Śpiewnik Dodał: EUROPA74 (20.01.2023 12:26)    |   Drukuj śpiewnik  |   Zapisz na dysk

asia i krzys

Data: 11-02-2023
Miejscowość: jelcza



1. Kurdesz

Każ przynieść wina, mój Grzegorzu miły, Bodaj się troski nigdy nam nie śniły,
Niech i Anulka tu zasiędzie z nami.
Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!

Skoro się przytknie ręka do butelki, Znika natychmiast smutek serca wszelki,
Wołajmyż tedy dzwoniąc kieliszkami.
Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!

Niezłe to wino! Do dębie, mój Grzelu! Cieszmy się, póki możem, przyjacielu!
Niech stąd ustąpi nudna myśl z troskami.
Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!

Patrzcie, jak dzielny skutek tego wina! Już się me serce weselić poczyna.
Pod stół kieliszki, pijmy szklanicami.
Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!

I ty, Anulko, połowico Grzela, Bądź uczestniczką naszego wesela.
Nie folguj sobie, a chciej wypić z nami.
Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!

Już po butelce, niech tu stanie flasza! Wiwat tu cała kompamja nasza!
Wiwat z Maciusiem i z przyjaciołami!
Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!

Maciuś jest partacz, pić nie lubi wina. Milsze jest jemu złoto i dziewczyna.
Dajmyż mu spokój, pijmy sobie sami.
Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!

Odnówmy przodków ślady wiekopomne, Precz stąd szklanice, naczynia ułomne!
Po staroświecku pijmy pucharami.
Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!

Już też to, Grzelu, przewyższasz nas wiekiem, A wiesz, że wino jest dla starych mlekiem.
Chłyśnij, a będziesz huczał z młodzikami.
Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami.!

3. Kwiat paproci

Przybądź do mnie dam ci kwiat paproci
Zerwany w zorzę o nocnej porze
On jak słońce życie ci ozłoci
Wyciągnij rękę po szczęścia kwiat
Tak daleko szukasz go co noc, co dnia
A szukając nie wiesz nawet kto ci go da
Przybądź do mnie dam ci kwiat paproci?

4. Lipka

Z tamtej strony jeziora
Stoi lipka zielona
A na tej lipce, na tej zielonieńkiej
Trzej ptaszkowie śpiewają
A na tej lipce, na tej zielonieńkiej
Trzej ptaszkowie śpiewają

Nie byli to ptaszkowie
Tylko trzej braciszkowie
Co się spierali o jedną dziewczynę
Który ci ją dostanie
Co się spierali o jedną dziewczynę
Który ci ją dostanie

Jeden mówi: ? Tyś moja ?
Drugi mówi: ? Jak Bóg da ?
A trzeci mówi: ? Moja najmilejsza,
Czemu Tyś mi taka smutna ? ?
A trzeci mówi: ? Moja najmilejsza,
Czemuś Tyś mi taka smutna ? ?

? Jakże nie mam smutna być ?
Za starego każą iść
Czasu niewiele
Jeszcze dwie niedziele
mogę miły z Tobą być ! ?
Czasu niewiele
Jeszcze dwie niedziele
mogę miły z Tobą być ! ?

Z tamtej strony jeziora
Stoi lipka zielona
A na tej lipce, na tej zielonieńkiej
Trzej ptaszkowie śpiewają
A na tej lipce, na tej zielonieńkiej
Trzej ptaszkowie śpiewają

5. Lornetka

Kupiłek lornetke
by podglondać Bernadetke
ale w łoknak żaluzje mo
zasłoniente

Kziężyc wisi na niebie
a jo wciąs nie widzem ciebie
marzem coby ryntgenem być
w takij chwili

(ref.) Tak bardzo, bardzo kochom jom
że w nocy kiedy wszyscy śpiom
jo nie śpiem kombinując
jak być z niom

Cekołbyk do rana
lec matuś zdenerwowana
krzycy znowu nie wstanies na
piyrsom zmiane

Ale matuś nie wie ło tym
ze kierownik mie z roboty
wyloł, bo miołek problemy wciąs
z komcentrancjom

(ref.) Tak bardzo, bardzo kochom jom...

Wcoraj wpod mi do głowy
pomysł cołkiem łodlotowy
ze jij wyślem miłosny list
anonimowy

Myślem sobie ukradkiem
moze kasik przypadkiem
biegnąc przepadnie wpadając wprost
w me ramiona

(ref.) I taki teraz problem mam
że w chałpie kiedy wszyscy śpiom...

6. Makumba


Mój ojciec - Makumba - być królem wioski
Ja mieszkać w Afryka, przyjechać do Polski
Żeby studiować w waszym pięknym kraju
Skinheadzi mi tu jednak żyć nie dają
Ja uczyć się ciężko waszego języka
I dostać raz w zęby, gdy iść po ulicach
Polacy rasiści - każdy to powie
I nikt tu nie lubić czarny człowiek

Makumba, Makumba, Makumba ska
Polska - Afryka, Afryka - Polska
Makumba, Makumba, Makumba ska

Ja chcieć uciekać, szykować do drogi
Lecz poznać dziewczyna, co ma piękne nogi
Ja pałać uczuciem i pałać szalenie
I tak się Makumba zakochać w Helenie
My szybko wziąć ślub i mieć dużo dzieci
Rodzice z Afryka przysyłać prezenty
Ja ciągle studiować i uczyć do rana
Hela sie cieszyć z naszego mieszkania

Makumba, Makumba, Makumba ska
Polska - Afryka, Afryka - Polska
Makumba, Makumba, Makumba ska

Ja dużo pracować i wiele potrafić
Polska teściowa się o mnie martwić
Ona się ciągle modlić do Boga:
"Boże jedyny, Makumbę zachowaj"

Ja kończyć studia i robić kariera
My mieć samochód i bulteriera
Ja mieszkać tu długo i nie wiedzieć czemu
Nie chcą mnie przyjąć do KPN-u

Makumba, Makumba, Makumba ska...


Polska - Afryka, Afryka - Polska
Makumba, Makumba, ło le, le, le
Makumba, Makumba, ło le, le, le
Makumba, Makumba, ło le, le, le

7. Maleńki Domek

U znajomego murarza
cegieł trzynaście już mam.
Kiedy okazja się zdarzy
zbudować domek ci dam.

REFREN
Zbuduje domek z cegieł trzynastu
piękny jak serce twe, duży jak miasto.
I kochać będę trzynaście dni, a w nim
trzynaście nocy daruję ci. - BIS

II
Więcej już nie mam pieniędzy
więcej nie mogę ci dać.
To co na butach oszczędzę
domek zbudować ci dam.

III
U znajomego murarza,
trzynaście cegiełek mam.
Dobra okazja się zdarza,
domek zbuduję ci sam.

IV
Nie mam ja wiele pieniędzy
wiele nie mogę ci dać.
Z tego, co w życiu oszczędzę,
domek zbuduję ci sam.

REFREN
Zbuduje domek z cegieł trzynastu
piękny jak serce twe, duży jak miasto.
I kochać będę trzynaście dni, a w nim
trzynaście nocy daruję ci.

8. Mam chusteczkę

Mam chusteczkę haftowaną co ma cztery rogi
Kogo kocham, kogo lubię rzucę mu pod nogi.

Tej nie kocham, tej nie lubię, tej nie pocałuję,
A chusteczkę haftowaną tobie ją podaruję.

Oj nie, nie, moje kochanie,
Bo mnie mama bije za całowanie.

Mam chusteczkę haftowaną co ma cztery rogi
Kogo kocham, kogo lubię rzucę mu pod nogi.

Ja cię kocham, ja cię lubię, ja cię pocałuję,
I chusteczkę haftowaną tobie podaruję.

9. Marianka

Osiemnaście wiosenek miała
Oczy niebieskie blond włosy/x2
Marianką się nazwała/x2

Marianka raz o północy
Poznała chłopca takiego /x2
Który miał czarner oczy /x2

Oczy czarne,słodkie usteczka,
Od pierwszej chwili wejrzenia,/x2
Kochała go dzieweczka/x2

Gdy go poznała list napisała
Przyjdz na dziewiątą na randkę/x2
Ja będę cie czekałą/x2

Janek przyszedł wzioł ją w ramiona
A ona drżąca szepnęła /x2
Janku jam twoja żona/x2

Lecz nie długo w tym szczęściu trwali
Bo kochanemu Jankowi/x2
Do wojska isc kazali /x2

Janek poszedł kapralem został
Chodz bohatersko wojował/x2
Trzy kule w piersi dostał/x2

Gdy Marianka wieśc te dostała
Padła na ziemie zemdlona /x2
Janku jam cie kochała /x2

10. Marianna

Wczoraj obiecałaś mi na pewno,
że zostaniesz mą królewną,
królewną z mego snu.
Wczoraj obiecałaś być mi wierną
i w miłości swej niezmienną
po długi życia kres.

O Marianno, gdybyś była zakochana,
nie spałabyś w tę noc, w tę jedną noc.
O Marianno, gdybyś była zakochana,
nie spałabyś w tę noc, w tę jedną noc.

Dzisiaj, gdym do ciebie przyszedł z rana,
by cię zbudzić, ukochana,
z twego rannego snu.
Dziś nie zastałem ciebie w domu,
boś uciekła po kryjomu
z innym na randez vous.

O Marianno, gdybyś była zakochana,?

Teraz, gdy już wszystko diabli wzięli,
mnie do wojska zaciągnęli,
karabin dali mi,
Dzisiaj mam już ukochaną,
karabinem nazywaną,
z nią spędzam randez vous.

O Marianno, gdybyś była zakochana,?

11. Maryjanna

Wczoraj obiecałaś mi na pewno
Że zostaniesz mą królewną
Królewną z mego snu
Wczoraj obiecałaś być mi wierną
l w miłości swej niezmienną
Po długi życia kres

Ref: O Marianno, gdybyś była zakochaną
Nie spałabyś w tę noc, w tę jedną noc
O Marianno, gdybyś była zakochaną
Nie spałabyś w tę noc, w tę jedną noc

Dzisiaj, gdym do ciebie przyszedł z rana
By cię zbudzić, ukochana
Z twego rannego snu
Dzisiaj nie zastałem ciebie w domu
Bo uciekłaś po kryjomu
Z innym na randez vous

Ref: O Marianno, gdybyś była zakochaną.....

Teraz, gdy już wszystko diabli wzięli
Mnie do wojska zaciągnęli
Karabin dali mi
Dzisiaj mam już inną ukochaną
Karabinem nazywaną
Z nią spędzam randez vous

Ref: O Marianno, gdybyś była zakochaną....

12. Matuś moja

Matuś moja co sie dzieje
że kogucik rano pieje
a kokoszka jeszcze raniej
bo kogucik siedzi na niej

Matuś moja był tu był tu
narobił mi chyłtu chyłtu
córuś moja dać mu było
przecie by ci nie ubyło

13. Mazury

1. Hej z góry z góry jadą mazury
Jedzie, jedzie Mazureczek
wiezie, wiezie mi wianeczek
Roz-rozmarynowy /2x

2. Przyjechał w nocy koło północy
Stuka puka w okieneczko
otwórz, otwórz panieneczko
Koniom wody daj /2x

3. Jakże ja mam wstać koniom wody dać
Kiedy mamcia zakazała
żebym chłopcom nie dawała
Trzeba jej się bać / x2

4. A ty się nie bój, siadaj na koniu,
Pojedziemy w obce kraje,
Tam są inne obyczaje,
Malowany wóz.

5. Przez wieś jechali, ludzie pytali,
Co to, co to za dziewczyna?
Co to, co to za jedyna?
Jedzie z chłopcami

14. Małgorzatka

Małgorzatka, dziewczę młode,
W tym sezonie weszła w modę,
Bo atuty dał jej Bóg:
Przecudownych parę nóg.
A że była, była, była
Bardzo miła, miła, miła,
Kochało ją chłopców huk.

Na wyścigi jej dawali,
I ci wielcy, i ci mali,
Bombonierek, kwiatów stos,
Ona im się śmiała w nos.
A był jeden. Jeden, jeden
Bardzo bieden, bieden, bieden,
Ofiarował serca los.

Ona mówi: - nie zawadzi,
Jeśli pan mnie odprowadzi.
-Odprowadzę, czemu nie,
Piwa napijemy się.
Pij pan piwo, piwo, piwo
Z inną dziwa, dziwa, dziwa.
Ja szampana dzisiaj chcę!

Małgorzatka, dziewczę młode,
Wnet straciła swą urodę.
Dziś kołysząc dziecię swe,
Przypomina chwile te...
Tak to bywa, bywa, bywa,
Gdy szampana, zamiast piwa
Jakaś Małgorzatka chce.

15. Małgośka

To był maj
Pachniała Saska Kępa
Szalonym zielonym bzem
To był maj
Gotowa była ta sukienka
I noc się stawała dniem

Już zapisani byliśmy w urzędzie
Białe koszule na sznurze schły
Nie wiedziałam
Co ze mną będzie
Gdy tamtą dziewczynę
Pod rękę ujrzałam z nim

Małgośka mówią mi
On nie wart jednej łzy
On nie jest wart jednej łzy
Małgośka wróżą z kart
on nie jest grosza wart
a weź go czart weź go czart

Małgośka tańcz i pij
A z niego sobie kpij, a z niego kpij, sobie kpij
Jak wróci powiedz nie, niech zginie gdzieś na dnie
hej głupia ty, głupia ty, głupia ty

Jesień już
Już palą chwasty w sadach
I pachnie zielony dym
Jesień już
Gdy zajrzę do sąsiada
Pytają mnie czy jestem z nim

Widziałam biały ślub
Idą święta
Nie słyszałam z daleka słów
Może rosną
Im już pisklęta
A suknia tej młodej
Uszyta jest z moich snów

Małgośka mówią mi
On nie wart jednej łzy (...)

16. Mały biały domek 2

Mały biały domek, co noc mi się śni.
W małym białym domku jesteś miła ty.
Mały biały domek, okna się w nim szklą.
W małym białym domku widzisz miłą swą.

Nie wiem, ach nie wiem, jak to się stało,
Że zakochałem się.
Tyle jest innych dziewcząt na świecie,
A ja o tobie marzę i śnię.

Nie przejmuj się, śmiać się trzeba, żartować,
Ja jedno wiem ? że zakochałem się.

Mały biały domek, co noc mi się śni.
W małym białym domku jesteś miła ty.
Mały biały domek wśród zielonych wzgórz
Wiem, że ty się także we mnie kochasz już.

Sama już nie wiesz jak to się stało,
Że zakochałaś się
Tyle jest innych chłopców na świecie,
A ty wciąż o mnie marzysz co dzień.

Nie przejmuj się śmiać się trzeba, żartować
Ja jedno wiem, że zakochałaś się.

17. Mały, biały domek

W letnią noc siedzę sam,
Wkoło cisza panuje.
Jakiś żal w sercu mam,
Tak mi jakoś źle.
Smutną dziś piosenkę gram
I tęsknota budzi się,
Upiór snów mych prześladuje mnie.

Mały biały domek w mej pamięci tkwi,
Mały biały domek wciąż mi się śni.
Okna tego domku dziwnie w słońcu lśnią,
Jakby czyjeś oczy zachodziły łzą.

W domku tym przeżyłem szczęścia tyle
I cudownych dni,
Gdy wspominam te rozkoszne chwile,
Serce moje drży.
Mały biały domek budzi w sercu żal
Za tym, co minęło i odeszło w dal.

Mały biały domek...

Może ktoś dziwi się,
Że ten domek wspominam,
Który tak tkliwi mnie
Nocą czy wśród dnia.
Niech więc dziś każdy wie,
Czemu serce moje łka,
Bo w nim mieszka ukochana ma.

Mały biały domek...

18. Miała baba koguta

Miała baba koguta, koguta, koguta.
Wsadziła go do buta, do buta, siedź!
O mój miły kogucie, kogucie, kogucie
kogucie, kogucie, kogucie.
Jakże ci tam w tym bucie, w tym bucie,
w tym bucie, w tym bucie jest?

Miała baba indora, indora, indora.
Wsadziła go do wora, do wora, siedź!
O mój miły indorze, indorze, indorze
indorze, indorze, indorze.
Jakoż ci tam w tym worze, w tym worze,
w tym worze, w tym worze jest?

Miała baba kokoszkę, kokoszkę, kokoszkę.
Wsadziła ją w pończoszkę, pończoszkę, siedź!
Moja miła kokoszko, kokoszko, kokoszko,
kokoszko, kokoszko, kokoszko.
Jakże ci tam w pończoszce, w pończoszce,
w pończoszce, w pończoszce jest?

19. Miała matka syna

Miała matka syna, syna jedynego
Chciała go wychować na pana wielkiego

REF:
Niech żyje wolność, wolność i swoboda
Niech żyje zabawa i dziewczyna młoda

Jak go wychowała wypielęgnowała
I do poprawczaka oddać go musiała

REF:
Niech żyje wolność ...

Jak go zabierali muzyka mu grała
Ludziska się śmiali dziewczyna płakała

REF:
Niech żyje wolność ...

Oj wy ludzie ludzie, co wy tu robicie
Zabieracie chłopca mi na całe życie

REF:
Niech żyje wolność ...

Miała matka syna, syna jedynego
Chciała go wychować na pana wielkiego

REF:
Niech żyje wolność ...

20. Miała matka syna 1

1.Miała matka syna, syna jedynego
Chciała go wychować na pana wielkiego.

Ref:
Niech żyje wolność, wolność i swoboda
Niech żyje zabawa i dziewczyna młoda.
Niech żyje wolność, wolność i swoboda
Niech żyje zabawa i dziewczyna młoda.

2.Jak go wychowała, wypielęgnowała
I do poprawczaka oddać go musiała.

Ref:
Niech zyje wolność ...


3.Jak go zabierali, muzyka mu grała
Ludziska się śmiali, dziewczyna płakała.

Ref:
Niech żyje wolność ...

4.Oj wy ludzie, ludzie, co wy tu robicie
Zabieracie chłopca mi na całe życie

Ref:
Niech żyje wolność ...

5.Miała matka syna, syna jedynego
Chciała go wychować na pana wielkiego

Ref:
Niech żyje wolność ...

21. Miód Malina

1. Uderzam na imprezę, bo tam nie będę sam.
Zawieszam nagle oko, na widok jednej z dam.
Takiej seksownej lali, nie było dawno tu.
Jej widok mnie zniewolił, aż mi zabrakło tchu.

Ref. Co to jest za dziewczyna, czy ktoś podpowie mi?
Gdy ciało swe wygina - miód malina!
I nie ma drugiej takiej, co ciało takie ma.
Nie mogę się powstrzymać - miód malina! / x2

2. Ona jest przy mnie blisko, na balet przyszedł czas.
Tańczymy w rytmie disco, super imprezka, lans.
Przy takiej ładnej niuni zaczynam w końcu żyć.
Wiem jedno doskonale, tej nocy chcę z nią być.

Ref. Co to jest za dziewczyna, czy ktoś podpowie mi?
Gdy ciało swe wygina - miód malina!
I nie ma drugiej takiej, co ciało takie ma.
Nie mogę się powstrzymać - miód malina! / x2

Co to jest za dziewczyna? czyna czyna
Co to jest za dziewczyna? czyna czyna
Miód malina!

Co to jest za dziewczyna, czy ktoś podpowie mi?
Gdy ciało swe wygina - miód malina!
I nie ma drugiej takiej, co ciało takie ma.
Nie mogę się powstrzymać - miód malina! / x2

22. Miła moja

1. Serce moje płacze i na ziemi jest mi źle
Bo dziewczyna, którą kocham, opuściła nagle mnie
Zostawiła me uczucia i zostałem całkiem sam
A ja o niej ciągle marzę i jej obraz w sercu mam.

Ref.: O miła moja, czy zdradziłem kiedyś cię
Czy zrobiłem ci coś złego, czy ci ze mną było źle
O miła moja, czy mój płacz nie wzrusza cię
Czy twe serce jest tak twarde, że opuszczasz teraz mnie

2. W sercu został smutek i wspomnienie tamtych dni
Gdy cieszyłem się tak bardzo ze spędzonych razem chwil
Ust twych ukochanych, nie zobaczę nigdy już
Nie przytulaj znów do serca, najpiękniejszej z wszystkich róż

Ref.

3. Potem tu wróciła, aby oddać serce swe
Pokochałem ją tak bardzo i oddałem serce jej
Człowiek się raduje i na świecie dobrze mi
Bo dziewczyna, którą kocham swoje serce dała mi.

Ref.

23. Moja Dumka

Stało się tak jak chciałem, taka noc raz w życiu zdarza się.
Dałaś mi swoje ciało, razem z nim dostałem serce twe.
Mówią ,że królowie maja złota cały stos.
Wielki zamek pośród gór każdy ma,
Jedzą kawior i w jedwabiach chodzą spać co noc,
Białe wino co dzień piją aż do dna.
A ja się śmieję kiedy ludzie mówią mi o tych królach zza dalekich mórz
A ja się śmieję ,wtedy odpowiadam im:
Nie mam nic prócz paru pięknych snów!

Ref: A to ja, ja, ja, ja, prawdziwym jestem królem,
Bo ty wybrałaś właśnie mnie...
Właśnie ja, ja, ja, ja, dla ciebie ten jedyny
Niech cała ziemia o tym wie...

Tak to jest, zawsze było, że za złotem goni cały świat
A ja wiem, twoja miłość to jest skarb jedyny jaki znam...

Ref: A to ja....

Jak się bawię to się bawi ze mną cały świat,
Bo ja wiem jak wino zmienić w śpiew od tak
Ten jest panem co się umie bawić tak jak pan.
Kiedy noc w kieliszkach błyszczy się to znasz.
A ja się śmieję kiedy ludzie mówią mi o tych królach zza dalekich mórz
A ja się śmieję ,wtedy odpowiadam im:
Nie mam nic prócz paru pięknych snów!

Ref: A to ja...

24. Motyle

1. Maj nam się kłania
pastelami łąk nastraja,
my zakochani
roztańczeni rozśpiewani,
ty byłaś tam
mą królową jaśminową
i jaśminowo całowałaś?

Ref. Uniesiemy się na chwile
jak motyle, jak motyle,
mamy w skrzydłach słońca tyle
jak motyle, jak motyle.

2. Las nas zaprasza
na zielone mchu poddasza
i z malinami
na biesiady zasiadamy
ty byłaś tam
mą królową malinową
i malinowo całowałaś?

Ref. Uniesiemy się na chwile
jak motyle, jak motyle,
mamy w skrzydłach słońca tyle
jak motyle, jak motyle.

25. Mrówki

Kiedy szesnaście lat miałem,
Mamcia mi lalkę kupiła.
Podwiązki oglądać chciałem,
Lecz mamcia nie pozwoliła.

Poszedłem z miłą do lasu,
Szeptałem jej miłe słówka,
A ona mi na to rzekła:
Mrówka, ach mrówka, ach mrówka!

Zacząłem tej mrówki szukać,
Lecz jej tam nigdzie nie było.
Znalazłem gniazdko bocianie,
Aż mi się lepiej zrobiło.

I odtąd jestem żonaty,
Żona mi robi wymówki.
"Pamiętasz stary hultaju,
Jak wybierałeś mi mrówki?"


26. Musi być

1. Siano, siano, siano musi być./2
jak nie ma siana, nie ma kochania.
Siano, siano, siano musi być

2. Żona... musi być
Jak nie ma żony, człowiek szalony.
Żona...musi być.

3. Synek... musi być
Jak nie ma synka, smutna rodzinka.
Synek ... musi być.

4. Córka... musi być.
Jak nie ma córki, to do powtórki.
Córka... musi być.

5. Dziecko... musi być.
Jak nie ma dziecka, pomoc sąsiedzka.
Dziecko... musi być.

6. Kawa ... musi być.
Jak nie ma kawy, nie ma zabawy.
Kawa ... musi być.

7. Wino... musi być.
Jak nie ma wina, smutna dziewczyna.
Wino... musi być.

8. Piwo... musi być.
Jak nie ma piwa, głowa się kiwa.
Piwo ... musi być.

9. Wódka... musi być.
Jak nie ma wódki, rozum jest krótki.
Wódka... musi być.

10. Goście... muszą być.
Jak nie ma gości, nie ma radości.
Goście... muszą być.

11. Para Młoda...musi być
Jak nie ma pary, puste puchary
Para Młoda...musi być.

27. Mój jest ten kawałek podłogi

Znowu ktoś mnie podgląda,
Lekko skrobie do drzwi.
Strasznym okiem cyklopa,
Radzi, gromi i drwi!

Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!

Meble już połamałem,
Nowy ład zrobić chcę.
Tynk ze ścian już zdrapałem,
Zamurować czas drzwi!

Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!

Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!

Wielkie dzieło skończyłem,
Głód do wyjścia mnie pcha.
Prężę się i napinam,
Lecz mur stoi jak stał.

Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam mówić!

28. Ładne oczy

1. Ładne oczy masz, komu je dasz,
Takie ładne oczy, takie ładne oczy
Wśród wysokich traw głęboki staw
Jak mnie nie pokochasz, to się w nim utopię

Ref. W stawie zimna woda, trochę będzie szkoda
Trochę będzie szkoda gdy utopię się w nim

2. Powiedz że mi jak odgadnąć mam
Czy mnie będziesz chciała, czy mnie będziesz chciała
Przez zielony staw łabędzie dwa
Grzecznie sobie płyną, czy mnie chcesz dziewczyno

3. Inne oczy masz każdego dnia
Diabeł nie odgadnie, co w nich chowasz na dnie
Przez zielony staw przeleciał wiatr
Po rozległej toni fala falę goni

Ref. W stawie zimna woda, trochę będzie szkoda
Komu będzie szkoda gdy utopię się w nim

4. Ładne oczy masz, komu je dasz...

29. Łaga Czigi - Janusz Laskowski

Miałem sen piękny sen, śnił mi się rodzinny dom
Ciepły piec duży stół i pachnący na nim chleb
Miałem sen piękny sen, a w nim mamo Twoje ręce
Kroją chleb dają znak, żebym wrócił jak najprędzej

A ja tam mamo tam, że już bliżej niż jest dalej
Zanim sen minie ten, jeszcze mamo mleka nalej
Jeszcze raz przytul mnie i serdeczna daj przestrogę
Zanim dzień spłoszy sen, pójdę mamo w dalszą drogę

Łaga czigi czigi czigi czigi czigi czigi czigi tam x4

Śniłem sen piękny sen, miałem w nim tak mało lat
Barwny sen dobry sen, a w nim mój dziecięcy świat
Stary dom w sadzie stał, sam się tulił do jabłoni
Byłaś Ty mamo tam i pytałaś synu dokąd gonisz

A ja tam mamo tam, że już bliżej niż jest dalej
Zanim sen minie ten, jeszcze mamo mleka nalej
Jeszcze raz przytul mnie i serdeczna daj przestrogę
Zanim dzień spłoszy sen, pójdę mamo w dalszą drogę

Łaga czigi czigi czigi czigi czigi czigi czigi tam x4

A ja tam mamo tam, że już bliżej niż jest dalej
Zanim sen minie ten, jeszcze mamo mleka nalej
Jeszcze raz przytul mnie i serdeczna daj przestrogę
Zanim dzień spłoszy sen, pójdę mamo w dalszą drogę

Pójdę mamo w dalszą drogę x3

Logowanie
REJESTRACJA | Przypomnij hasło

Co umożliwiamy? Ukryj przewodnik | Zamknij przewodnik


Ogłoszenia
Ostatnio dodał: wodzirejtomek (21.12.2015 09:59)

Wszelkie prawa do tekstów piosenek, plików audio i wideo umieszczonych na stronach serwisu spiewnikweselny.pl przysługują ich autorom. Teksty piosenek, pliki audio i wideo umieszczane są w serwisie w celach edukacyjnych oraz służą wyłącznie do użytku prywatnego. W przypadku gdy właściciel praw do konkretnego tekstu piosenki, pliku audio lub wideo nie życzy sobie, by był on umieszczony na stronach serwisu spiewnikweselny.pl - prosimy o kontakt, a dany tekst bądź plik zostanie usunięty.
Serwis zrealizowany przez CLUENET.pl