Śpiewnik Dodał: JolaJola (22.05.2016 21:31)    |   Drukuj śpiewnik  |   Zapisz na dysk

Joanna i Mateusz

Data: 28-05-2016
Miejscowość: Przysucha

Szlocha mama, szlocha tata,
Łezki widać w oczach brata.
Siostra też ze szczęścia płacze,
A Pan młody? W górę skacze.
I ogromnie się raduje!
Panna młoda mu wtóruje.
Bo nim trzy kwadranse miną
Jedną staną się rodziną.



1. Baju baj

Było to temu z rok, było w maju.
Pachniał bez wzdłuż i wszerz
W całym kraju.
Pewien pan, miły pan z Amsterdamu
Powiedział wprost:
"Ty moja bądź, Droga Aniu!

Skoro świt ja i Ty wyjeżdżamy
Mam swój dom
Tam gdzie rosną tulipany."
"Będziesz tam, mówił pan, pierwsza damą,
Dlatego dziś mą musisz być,
Moja Aniu!"

Baju baj, baju baj, proszę Pana!
Ja nie jestem taka pierwsza lepsza Ania.
Znam swój styl,
Znam ten hit już na pamięć.
Czego pan chce? Poskarżę się mojej Mamie!

Lecz ten pan w oczach miał łzy prawdziwe.
Ten łez sznur
Leciał mu w kufel z piwem.
Pachniał bez wzdłuż i wszerz
W całym kraju.
A on wciąż: "Moja bądź, Droga Aniu!"

Baju baj, baju baj, proszę Pana!
Ja nie jestem taka pierwsza lepsza Ania.
Znam swój styl,
Znam ten hit już na pamięć.
Czego pan chce? Poskarżę się mojej Mamie!

Baju baj, baju baj, proszę Pana!
Ja nie jestem taka pierwsza lepsza Ania.
Znam swój styl,
Znam ten hit już na pamięć.
Czego pan chce? Poskarżę się mojej Mamie!/x3

2. Bałkanica

Bałkańska w żyłach płynie krew,
kobiety, wino, taniec, śpiew.
Zasady proste w życiu mam,
nie rób drugiemu tego-
czego ty nie chcesz sam!

Muzyka, przyjaźń, radość, śmiech.
Życie łatwiejsze staje się.
Przynieście dla mnie wina dzban,
potem ruszamy razem w tan.

Ref:
Będzie! Będzie zabawa!
Będzie się działo!
I znowu nocy będzie mało.
Będzie głośno, będzie radośnie
Znów przetańczymy razem całą noc. /x2

Orkiestra nie oszczędza sił
już trochę im brakuje tchu.
Polejcie wina również im
znów na parkiecie będzie dym.

Bałkańskie rytmy, Polska moc!
Znów przetańczymy całą noc.
I jeszcze jeden malutki wina dzban
i znów ruszymy razem w tan!

Ref:
Będzie! Będzie zabawa!
Będzie się działo!
I znowu nocy będzie mało.
Będzie głośno, będzie radośnie
Znów przetańczymy razem całą noc. /x2

3. Biały miś

1. Biały miś dla dziewczyny,
Którą kocham i będę kochał wciąż,
Lecz dziewczyna jest już z innym
I pozostał mi tylko biały miś.

ref. Hej dziewczyno, spójrz na misia,
Niech przypomni chłopca ci
Nieszczęśliwego małego misia,
Który w oczach ma tylko białe łzy.

2. Minął czas, naszych spotkań,
Minął dzień zaginął biały miś
I pozostał żal i smutek,
Po dziewczynie, po misiu i po snach.

3. Biały miś, nie kochany,
Porzucony już dawno w ciemny kąt,
Już dziewczyna go nie weźmie,
Nie przytuli do swoich ciepłych rąk.

4. CZAS ŻYCIA KRÓTKI

Cieszcie się dziewczyny,
Cieszcie się do woli,
Wróci kowal z kuźni,
To was zadowoli.

Ref. 2x
I znowu nieprzespana noc,
(i nieprzespana noc)
I znowu zmarnowany dzień,
( zmarnowany dzień)
Czas życia krótki,
(oj życia krótki)
Napijemy się wódki.
(napijemy się).

Co to za gospodzarz
Co nie ma chałupy
Co to za dziewczyna
Co nie daje wina

Ref. 2x


Nikogo mi nie żal
Tylko Mikołaja
odcedzał pierogi
poparzył se nogi

Ref. 2x

5. Cicha woda 1

1.Płynął strumyk przez zielony las,
A przy brzegu leżał stukilowy głaz.
Płynął strumyk, minął jakiś czas,
Stukilowy głaz gdzieś zginął,
Strumyk płynie tak jak płynął.


Ref:
Cicha woda brzegi rwie
Nie wiesz nawet jak i gdzie?
Nie zdążysz nawet zabezpieczyć się,
Bo nie zna nikt metody, by się ustrzec cichej wody.
Cicha woda drzegi rwie
W jaki sposób? kto to wie?
Ma rację, że tak powiem
To przysłowie: cicha woda brzegi rwie.


2.Szła dziewczyna przez zielony las
Popatrzyła na mnie tylko jeden raz.
Popatrzyła, minął jakiś czas,
Lecz widocznie jej uroda
Była jak ta cicha woda.


Ref:
Cicha woda brzegi rwie ...


3.Płynie strumyk przez zielony las
Skończył się już dla mnie kawalerski czas.
Dzisiaj tylko czasem-proszę was,
Kiedy żonka mnie nie słyszy
Spiewam sobie jak najciszej.


Ref:
Cicha woda brzegi rwie ...

6. Cipuleńka

I
Na gondoli ,na gondoli jakaś para się ?całuje?
letni wietrzyk łodzią buja ona trzyma go za"ramie "
i tak płyną sobie w dal.
REFREN
Cipu ? cipu - cipuleńka , cipu ? cipu - cipu - laaa
letni witrzyk łodzią buja ona trzyma go za"ramie"
i tak płyną sobie w dal.
II
Nad gondolą, nad gondolą kormorany się "całują"
letni wietrzyk łodzią buja ona trzyma go za ?skrzydło'
i tak płyną sobie w dal.
III
Pod gondolą, pod gondolą dwa karasie się "całują"
letni wietrzyk łodzią buja ona trzyma go za ?płetwę?
i tak płyną sobie w dal.
IV
Sam gondoler rusza sterem sam był kiedyś kawalerem
i choć lat minęło wiele nie zapomniał co to "młodość"
i tak płyną w sobie w dal
V
Morze, morze nasze morze każda z dziewczyn tutaj może
z dala słychać ptaków gwizdy woda sięga jej do ?kolan?
i tak płyną sobie w dal.
IV
Hej spod lasa wyszli zbóje,Hej spod lasa wyszli zbóje
po kolana mięli"spodnie" bo tak było im wygodnie
no i poszli sobie w dal.
VII
Na rydwanie, na rydwanie wyśpiewują młode panie
jedna pani ma dziś chrypę bo ma przeziębione ?gardło?
i tak jadą sobie w dal.

7. Cyganeczka Zosia 2

Znałem cyganeczkę Zosię
Kazali mi ją poślubić,
Lecz me serce nie pozwala
Mojej cyganeczki lubić, hej
Lecz me serce nie pozwala
Mojej cyganeczki lubić.

Na podwórzu , na podwórzu
Cztery kare konie stoją,
Lecz ty śliczna cyganeczko
Nigdy już nie będziesz moją, hej
Lecz ty śliczna cyganeczko
Nigdy już nie będziesz moją.

A jak mi się znudzi wreszczie
Kupię sobie konia w mieście,
Kupię konia i aksamit
I pojadę z cyganami, hej
Kupię konia i aksamit
I pojadę z cyganami.

Jadę w Polskę z taborami
Koniom grzywy wiatr rozwiewa,
A ja jadę z cyganami
I o cyganeczce śpiewam, hej
A ja jadę z cyganami
I o cyganeczce śpiewam.

8. Cztery razy po dwa razy

Czy normalna zwykła ciocia, może dawać jak ta kocia
Ależ owszem czemu nie, cioci też należy się

Cztery razy po dwa razy, osiem razy raz po raz
O północy ze dwa razy i nad ranem jeszcze raz

Czy normalny podchorąży, może być przyczyną ciąży
Ależ owszem czemu nie jemu też należy się

Czy normalnej zwykłej pannie można zrobić dziecko w wannie
Ależ owszem czemu nie, pannie też należy się.

Czy normalna zdrowa rybka może zgwałcić wielorybka
Ależ owszem czemu nie, rybce też należy się.

Czy normalny facet z bródką, może zostać prostytutką
Ależ owszem czemu nie, jemu też należy się.

Czy normalny facet z wąsem, może zostać dziś alfonsem
Ależ owszem czemu nie, jemu też należy się.

Każdy rolnik postępowy, sam zapładnia swoje krowy
Każda krowa postępowa, rolnikowi dać gotowa.

Czy normalny zdrowy student, może raz w tygodniu z trudem
Oj niestety, oj nie, nie on w stołówce żywi się

Czy normalny zdrowy byk, może z krówką cyk, cyk, cyk
Ależ owszem czemu nie, jemu też należy się

Czy normalny zwykły śledź, może z flądrą dzieci mieć
Ależ owszem czemu nie, jemu też należy się

Czy dziewczyna z zawodówki, może dawać za dwie stówki
Ależ owszem czemu nie, nawet stówka przyda się

Czy normalny zdrowy zając może zgwałcić uciekając
ależ tak czemu nie i.t.d.

Czy normalna zwykła mucha może zgwałcić karalucha
ależ tak czemu nie muszce tez należy się


9. Gdzie strumyk płynie z wolna - stokrotka

1. Gdzie strumyk płynie z wolna,
Rozsiewa zioła maj
Stokrotka rosła polna,
a nad nią szumiał gaj

2. W tym gaju tak ponuro
Że aż przeraża mnie
Ptaszęta za wysoko,
a mnie samotnej źle

3. Wtem harcerz idzie z wolna
"Stokrotko witam Cię,
Twój urok mnie zachwyca
Czy chcesz być ma czy nie?

4. Stokrotka się zgodziła
I poszli w ciemny las
A harcerz taki gapa
Że aż w pokrzywy wlazł

5. A ona, ona, ona
Cóż biedna robić ma?
Nad gapą pochylona
I śmieje się ha ha

10. Hej bystra woda

Hej bystra woda. bystra wodziczka, pytało dziewczę o Janicka.
Hej lesie ciemny, wirsku zielony, Ka mój Janicek umilony?

Hej mój Janicku, miły Janicku, nie chodź po orawskim chodnicku.
Hej dość ty żeś już nagnał łowiecek, ostań przy dziewczynie kolkowiecek!

Hej powiadali, hej powiadali, hej ze Janicka porąbali.
Hej porąbali go Orawiany, hej za łowiecki, za barany.

Hej dziewce szlocha, hej dziewce płacze: już ze Janicka nie obace.
U orawskiego zamecku ściany Leży Janicek porubany.

Hej Madziar pije, hej Madziar płaci, Hej u Madziara placom dzieci,
Hej placom dzieci, hej płace żona, Hej że Madziara nima doma.

Hej dolom, dolom, od skalnych Tater Hej poświstuje halny wiater,
Hej poświstuje, hej ciska bidom, Hej po dolinach chłopcy idom.

11. Hej, sokoły 1

1.Hej, tam gdzieś znad czarnej wody,
Siada na koń kozak młody,
Czule żegna się z dziewczyną,
Jeszcze czulej z Ukrainą

Ref:
Hej, hej, hej sokoły
Omijajcie góry, lasy, doły,
Dzwoń, dzwoń, dzwoń dzwoneczku,
Mój stepowy skowroneczku,
Hej, hej, hej sokoły
Omijajcie góry, lasy, doły,
Dzwoń, dzwoń, dzwoń dzwoneczku,
Mój stepowy dzwoń, dzwoń,dzwoń.

2.Pięknych dziewcząt jest niemało,
lecz najwięcej w Ukrainie,
Tam me serce pozostało,
Przy kochanej mej dziewczynie.

Ref:
Hej, hej, hej, sokoły ...

3.Ona biedna tam została,
przepióreczka moja mała,
A ja tutaj w obcej stronie,
Dniem i nocą tęsknię do niej.

Ref:
Hej, hej, hej sokoły ...

4.Żal, żal za dziewczyną,
Za zieloną Ukrainą,
Żal, żal sece płacze,
Już jej więcej nie zobaczę.

Ref:
Hej, hej, hej sokoły ...

5.Wina, wina, wina dajcie,
A jak umrę pochowajcie,
Na zielonej Ukrainie,
Przy kochanej mej dziewczynie

12. Jadą wozy kolorowe

Jadą wozy kolorowe taborami
Jadą wozy kolorowe wieczorami
Może z liści spadających im powróży
Wiatr cygański wierny kompan ich podróży
Zanim ślady wasze mgła mi pozasnuwa
Opowiedzcie mi Cyganie jak tam u was jest

U nas wiele i niewiele bo w sam raz
U nas czerwień, u nas zieleń, cień i blask

U nas błękit, u nas fiolet, u nas dole i niedole
Ale zawsze kolorowo jest wśród nas x2

Jadą wozy kolorowe taborami
Ej, Cyganie, tak bym chciała jechać z wami
Będę sobie mieszkać kątem przy muzyce
Będę słuchać opowieści starych skrzypiec
Ciepłym wiatrem wam podszyję stare płótno
Co mi dacie, żeby już nie było smutno mi

Damy wiele i niewiele bo w sam raz
damy czerwień, damy zieleń, cień i blask

damy błękit, damy fiolet, damy dole i niedole
ale będzie kolorowo pośród nas x2

No i pojechałam z nimi na kraj świata
Wiatr warkocze mi rozplatał i zaplatał
I zbierałam dzikie trefle, leśne piki
I bywałam gdzie rodziły się muzyki
I odwiedzam z Cyganami chmurne kraje
I kolory szarym ludziom darmo daje dziś

Weźcie wiele i niewiele bo w sam raz
Komu czerwień, komu zieleń, cień i blask

Komu fiolet, komu błękit, komu echo tej piosenki
Nim odjedzie z Cyganami w czarny las x2

13. Jedna baba drugiej babie

Jedna baba drugiej babie
Wsadziła do oka grabie.
Ha, ha, ale żyją i gorzałę piją,
z góry spoglądają, wszystko w nosie mają.

Każda krowa postępowa
Rolnikowi dać gotowa.
Ha, ha, ale żyją i gorzałę piją,
z góry spoglądają, wszystko w nosie mają.

A mój dziadek był fryzjerem,
golił gości glanz-papierem.
Ha, ha, ale żyją i gorzałę piją,
z góry spoglądają, wszystko w nosie mają.

A mój wujek spod Sosnowca
Strącił ręką odrzutowca.
Ha, ha, ale żyją i gorzałę piją,
z góry spoglądają, wszystko w nosie mają.

14. Kalina Malina

Kalina malina w lesie rozkwitała, x2
Niejedna dziewczyna żołnierza kochała, x2
Żołnierza kochała, żołnierza lubiła,
I czułe liściki kreśliła do niego,
Liściki kreśliła i pisała wiersze,
Do swego lubego pocztą wysyłała,
A w niedziele rano, kiedy słońce wschodzi,
To ten młody żołnierz po koszarach chodzi,
Po koszarach chodzi, ciężkie buty nosi,
Pana porucznika o przepustkę prosi
Panie poruczniku puść mnie pan do domu,
Pisała dziewczyna urodziła syna,
Urodziła syna urodzi i córkę,
A jak się nie uda zrobimy powtórkę,
Puszczę ja cię puszczę, ale nie samego,
Każe ci osiodłać konika karego,
Konika karego i te złote lejce,
Żebyś swej dziewczynie rozweselił serce
Jedzie żołnierz, jedzie o drogę nie pyta,
A w domu teściowa z siekierą go wita.
Żołnierzu, żołnierzu twoja to przyczyna,
Przez ciebie została zhańbiona dziewczyna,
Ja jej nie zhańbiłem, zhańbiła się sama,
To te jej wieczory po których chadzała,
Chadzała, chadzała i grywała w karty,
Myślała dziewczyna, że z żołnierza żarty,
To nie były żarty ani żadne kpiny,
A zamiast wesela odbyły się chrzciny,
Ta dzisiejsza młodzież lata samolotem,
Najpierw robią chrzciny, a wesele potem,
A matki się cieszą, że córki nie grzeszą,
A córki się rypią aż się iskry sypią,

15. Kareta złota

1.
Bramą przy gościńcu,
z góry od lat dziesięciu,
nikt nie przechodził,
pies ani złodziej.

Pasterz grał na fujarce,
i jak to zwykle w bajce,
śnił że z daleka,
złocista kareta
gościńcem mknie.

ref.
Czy tędy nie jechała,
kareta moja mała,
moja tęsknota,
kareta złota./2x

2.
Boso o białej rosie,
fujarkę wziął i poszedł,
na miejskich brukach,
karety szukać.

Mijają już jesienie,
nie spełnią się marzenia,
bo na tym świecie
o złotej karecie,
nie słyszał nikt.

ref.
Czy tędy nie jechała,
kareta moja mała,
moja tęsknota,
kareta złota./2x

16. Kolorowe jarmarki 2

Kiedy patrzę hen za siebie
W tamte lata co minęły
Kiedy myślę co przegrałam,
A co diabli wzięli
Co straciłam z własnej woli,
A co przeciw sobie
Co wyliczę to wyliczę,
Ale zawsze wtedy powiem, że najbardziej mi żal:

Kolorowych jarmarków, blaszanych zegarków
Pierzastych kogucików, baloników na druciku
Motyli drewnianych, koników bujanych
Cukrowej waty i z piernika chaty

Tyle spraw już mam za sobą
Coraz bliżej jesień płowa
Już tak wiele przeszło obok
Już jest co żałować
Małym rzeczom zostajemy
W pamiętaniu wierni
Zamiast serca noszę chyba
Odpustowy piernik, bo najbardziej mi żal:

Kolorowych jarmarków, blaszanych zegarków
Pierzastych kogucików, baloników na druciku
Motyli drewnianych, koników bujanych
Cukrowej waty i z piernika chaty

17. My, Cyganie

My, Cyganie, co pędzimy z wiatrem,
my, Cyganie, znamy cały świat.
My, Cyganie, wszystkim gramy,
a śpiewamy sobie tak:

Ore, ore, szabadabada amore
Hej, amore szabadabada,
O muriaty, o szagriaty
Hajda trojka na mienia.

Kiedy tańczę - niebo tańczy ze mną,
kiedy gwiżdżę - gwiżdże ze mną wiatr.
Zamknę oczy - liście więdną,
kiedy milknę - milczy świat.

Ore, ore, szabadabada amore?

Gdy śpiewamy - słucha cała ziemia.
gdy śpiewamy - słucha cały świat.
Niechaj każdy z nami śpiewa,
niech rozbrzmiewa piosnka ta:

Ore, ore, szabadabada amore?

Będzie prościej, będzie jaśniej,
całą radość damy wam.
Będzie prościej, będzie jaśniej
gdy zaśpiewa każdy z was:

Ore, ore, szabadabada amore?

18. O mój rozmarynie 2

1.O mój rozmarynie rozwijaj się,
O mój rozmarynie rozwijaj się,
Pójdę do dziewczyny pójdę do jedynej,
Zapytam się,
Pójdę do dziewczyny pójdę do jedynej
zapytam się.

2.A jak mi odpowie: nie kocham Cię,
A jak mi odpowie :nie kocham Cię,
Ułani werbują, strzelcy maszerują, zaciągnę się -2x

3.Dadzą mi konika cisawego,
Dadzą mi konika cisawego,
I ostrą szabelkę, i ostrą szabelkę do boku mego -2x

4.Dadzą mi kabacik z wyłogami,
Dadzą mi kabacik z wyłogami,
I czarne buciki, i czarne buciki z ostrogami -2x

5.Dadzą mi manierkę z gorzałczyną,
Dadzą mi manierkę z gorzałczyną,
Ażebym nie tęsknił, ażebym nie tęsknił za dziewczyną -2x

6.Pójdziemy z okopów na bagnety,
Pójdziemy z okopów na bagnety,
Bagnet mnie ukłuje, śmierć mnie ucałuje, ale nie Ty -2x

19. On zimny, ona gorąca

On zimny, on zimny, ona gorąca
On nie chce, on nie chce, ona go trąca.
l prawą rękę na niego kładzie:
?Ruszaj się, ruszaj się, ty stary dziadzie!"

On zimny, on zimny, ona gorąca
On nie chce, on nie chce, ona go trąca.
l lewą rękę na niego kładzie:
?Ruszaj się, ruszaj się, ty stary dziadzie!"

On zimny, on zimny, ona gorąca
On nie chce, on nie chce, ona go trąca.
l prawą nogę na niego kładzie:
?Ruszaj się, ruszaj się, ty stary dziadzie!"

On zimny, on zimny, ona gorąca
On nie chce, on nie chce, ona go trąca.
l lewą nogę na niego kładzie:
?Ruszaj się, ruszaj się, ty stary dziadzie!"

On zimny, on zimny, ona gorąca
On nie chce, on nie chce, ona go trąca.
Całe swe ciało na niego kładzie:
?Ruszaj się, ruszaj się, ty stary dziadzie!"

20. Przybyli ułani pod okienko

Przybyli ułani pod okienko,
przybyli ułani pod okienko,
pukają, stukają, puść panienko!
pukają, stukają, puść panienko!

O Boże, a cóż to za wojacy?
O Boże, a cóż to za wojacy?
Otwieraj, nie bój się to czwartacy!
otwieraj, nie bój się to czwartacy!

Przyszliśmy tu poić nasze konie,
przyszliśmy tu poić nasze konie,
za nami piechoty pełne błonie,
za nami piechoty pełne błonie.

O Jezu! A dokąd Bóg prowadzi?
O Jezu! A dokąd Bóg prowadzi?
Warszawę odwiedzić byśmy radzi!
Warszawę odwiedzić byśmy radzi!

A stamtąd już droga nam gotowa,
a stamtąd już droga nam gotowa
Do serca polskości ? do Krakowa!
do serca polskości ? do Krakowa!

Panienka otwierać podskoczyła,
Panienka otwierać podskoczyła,
Ułanów do środka zaprosiła,
Ułanów do środka zaprosiła.

21. Szła dzieweczka do laseczka 1

1.Szła dzieweczka do laseczka, do zielonego, a ha ha,
Do zielonego, a ha ha, do zielonego.
Napotkała myśliweczka bardzo śwarnego, a ha ha,
Bardzo śwarnego, a ha ha, bardzo śwarnego.

Ref:
Gdzie jest ta ulica, gdzie jest ten dom?
Gdzie jest ta dziewczyna co kocham ją?
Znalazłem ulicę, znalazłem dom,
Znalazłem dziewczynę, co kocham ją.
Gdzie jest ta ulica, gdzie jest ten dom?
Gdzie jest ta dziewczyna co kocham ją?
Znalazłem ulicę,znalazłem dom,
Znalazłem dziewczynę, co kocham ją

2.Myśliweczku, kochaneczku bardzom Ci rada, a ha ha,
Bardzom Ci rada, a ha ha, bardzom Ci rada.
Dałabym Ci chleba z masłem, alem go zjadła, a ha ha,
Alem go zjadła, a ha ha, alem go zjadła.

Ref:
Gdzie jest ta ulica, gdzie jest ten dom? ...

3.Jak żeś zjadła, to żeś zjadła, to mi się nie chwol, a ha ha,
To mi się nie chwol, a ha ha, to mi się nie chwol.
Bo jak bym Cię w lesie spotkoł, tobym Cię zeproł, a ha ha ,
To bym Cię zeproł, a ha ha, to bym Cię zeproł.

Ref:
Gdzie jest ta ulica, gdzie jest ten dom? ...



Logowanie
REJESTRACJA | Przypomnij hasło

Co umożliwiamy? Ukryj przewodnik | Zamknij przewodnik


Ogłoszenia
Ostatnio dodał: wodzirejtomek (21.12.2015 09:59)

Wszelkie prawa do tekstów piosenek, plików audio i wideo umieszczonych na stronach serwisu spiewnikweselny.pl przysługują ich autorom. Teksty piosenek, pliki audio i wideo umieszczane są w serwisie w celach edukacyjnych oraz służą wyłącznie do użytku prywatnego. W przypadku gdy właściciel praw do konkretnego tekstu piosenki, pliku audio lub wideo nie życzy sobie, by był on umieszczony na stronach serwisu spiewnikweselny.pl - prosimy o kontakt, a dany tekst bądź plik zostanie usunięty.
Serwis zrealizowany przez CLUENET.pl