Śpiewnik Dodał: doris95 (30.08.2020 10:43)    |   Drukuj śpiewnik  |   Zapisz na dysk

Dorota i Bartosz

Data: 13-09-2020
Miejscowość: dębica



1. Ale to już było

1. Z wielu pieców się jadło chleb,
Bo od lat przyglądam się światu
Nieraz rano zabolał łeb
I mówili zmiana klimatu
Czasem trafił się wielki raut
Albo feta proletariatu
Czasem podróż w najlepszym z aut,
Czasem szare drogi powiatu

Ref.: Ale to już było i nie wróci więcej
I choć tyle się zdarzyło
To do przodu wciąż wyrywa głupie serce
Ale to już było znikło gdzieś za nami
Choć w papierach lat przybyło
To naprawdę wciąż jesteśmy tacy sami
Wstawka: D
2. Na regale kolekcja płyt
I wywiadów pełne gazety
Za oknami kolejny świt
I w sypialni dzieci oddechy
One lecą drogą do gwiazd
Przez niebieski ocean nieba
Ale przecież za jakiś czas
Będą mogły sobie zaśpiewać

Ref.

2. Ballada o Płocku

Raz w niedzielę po obiedzie
Mąż do żony, że jedzie
Interesy załatwiać do Płocka
A żoneczka wkurzona
Jak nie wróci to skona
I powiada: jak świetnie się składa

Mąż po Płocku grasuje
Ładne panny całuje
Z dziewczynkami się świetnie zabawia
A żoneczka wkurzona
Jak nie wróci to skona
I powiada: jak świetnie się składa

Śpi żoneczka w mieszkanku
Śpi spokojnie w ubranku
Wtem się sąsiad do okna zakrada
Chodź nie skradaj się draniu
Sama jestem w mieszkaniu
I powiada: jak świetnie się składa

Była ciemna już nocka
No i mąż wraca z Płocka
I zastaje w swym łóżku sąsiada
Wziął scyzoryk rozłożył
I z powrotem go złożył
I powiada: jak świetnie się składa

Śpij żoneczko kochana
Śpij z sąsiadem do rana
Bo ja musze powracać do Płocka
Tam dziewczyny czekają
I wódeczkę stawiają
I powiada: jak świetnie się składa

3. Bednorz


Ej, dziewczyno, ty mnie nie znosz
Od Rzeszowa jestem bednorz
Jo w Rzeszowie urodzony,w całej Polsce szukam żony (2x)

Ej, dziewczyno, ty mnie nie znosz,
Od Rzeszowa jestem bednorz,
Robię beczki beczółeczki,a wieczorem na dzieweczki (2x)

Olaboga, nie wytrzymom
Wszyscy majom, a jo ni mom
Wszyscy mają pełny worek,a jo pensję mom we wtorek (2x)

Olaboga, nie wytrzymom
Wszyscy majom, a jo ni mom
Wszyscy majom po dziewusze,a jo tutaj grać wom muszę (2x)


Olaboga, nie wytrzymom
Wszytkie majom, a jo ni mom
Wszystkie majom po chłopoku,a jo ni mom tego roku (2x)

Olaboga co się stało
Pod fartuszkiem pękło ciało
Ni to zaszyć ni załotać,jak tu z taką dziurą lotać (2x)

Olaboga co się dzieje
Wiatru ni ma krzok się chwieje
Wiatru ni ma krzok się ruszo,jakieś cuda dziać się muszą (2x)

4. Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina

Wieczorem, wieczorem |x2
kiedy gwiazdy mocno śpią
Wieczorem, wieczorem |x2
zaśpiewamy razem song

Ref. Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina
Starszy czy młodszy chłopak czy dziewczyna
Hej, hej bawmy się
Hej, hej śmiejmy się

Nocą, nocą |x2
gdy po pracy w domu śpisz
Nocą, nocą |x2
każdy ma szczęśliwe sny

Ref. Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina

A rano, a rano |x2
kiedy słońce jeszcze śpi
To wtedy, to wtedy |x2
zaśpiewamy ja i ty

Ref. Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina

A kiedy, a kiedy |x2
z Polski wyjechałeś gdzieś
To nawet po latach |x2
my rozpoznamy się

Ref. Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina

5. CIUPAZECKA

1.Janickowa Ciupazecka
Nie boła się bitki,
Dała chłopcom, dała chłopcom
Dała wycisk gibki

Ref: Ciupazecko moja, podź
Ze mną do woja,
Podź ze mną do woja,
Ciupazecko moja!

2.Zostow Jasiu, ciupazecke
My Ci ją schowome,
Jak się wrócis z tego woja
To Ci ją oddomy

Ref: Ciupazecko moja, podź
Ze mną do woja,
Podź ze mną do woja,
Ciupazecko moja!

3.Jo Wom mojej ciupazecki
Chłopcy nie łostawiym,
Cym ze potem, cym ze potem,
Cym ze się obroniym?

Ref: Ciupazecko moja, podź
Ze mną do woja,
Podź ze mną do woja,
Ciupazecko moja!

4.Janickowa Ciupazecka,
Nie boi się bitki,
Jesce nieroz, jesce nieroz
Do Wom wycisk gibki

6. Cicha woda

Płynął strumyk przez zielony las
A przy brzegu leżał stukilowy głaz
Płynął strumyk minął jakiś czas
Stukilowy głaz gdzieś zginął
Strumyk płynie tak jak płynął

Ref: Cicha woda brzegi rwie
Nie wiesz nawet jak i gdzie
Bo nie zna nikt metody
By się ustrzec cichej wody
Cicha woda brzegi rwie
W jaki sposób, kto to wie?
Ma rację, że tak powiem
To przysłowie: ?Cicha woda brzegi rwie?

Szła dziewczyna przez zielony las
Popatrzyła na mnie tylko jeden raz
Popatrzyła, minął jakiś czas
Lecz widocznie jej uroda
Była jak ta cicha woda

Ref: Cicha woda brzegi rwie?

7. Cyganeczka Zosia

Znałem cyganeczkę Zosię
kazali mi ją poślubić, ?
lecz me serce nie pozwala,
mojej cyganeczki lubić. x2

Na podwórzu, na podwórzu
cztery kare konie stoją, ?
lecz ty śliczna cyganeczko
nigdy już nie będziesz moją. x2

A jak mi się znudzi wreszcie
kupię sobie konia w mieście
kupię konia i aksamit
i pojadę z cyganami. x 2
Poprzez Polskę z taborami
Koniom grzywy wiatr rozwiewa
A ja jadę z cyganami
I o cyganeczce śpiewam

8. Czarownica

Ref.: Rzeki przepłynąłem , góry pokonałem
Wielkim lasem szedłem, nocy nie przespałem
Żeby ciebie spotkać w małym kącie świata,
Żeby z tobą zastać na calutkie lata.

1. Malowane na niebiesko okiennice,
Słoneczniki wyglądają na ulice,
Na podwórzu kundel biały pręży się jak bury kot,
a twe oczy tak się śmiały, bo patrzyłaś na wprost.
I wróżyłaś z mojej ręki, nie pytałaś,
wody dałaś, chleba dałaś, miodu dałaś,
W sad wiosenny mnie zawiodłaś między drzewa
I zaczełaś swoją rzewną piosnkę śpiewać

Ref.

2. Powiadają przyjaciele, że za górą
Powiadają przyjaciele, że za rzeką,
Mieszka młoda, pięknolica, która wróży z kart,
To nie żadna czarownica, to jest tylko żart.
Czemu oni twoich czarów tak się bali,
Czemu oni czarownicą cię nazwali,
Czemu oni nie widzieli twej urody,
Czemu oni nie płyneli przez te wody ?

Ref.

9. Czerwone jagody

1. Czerwone jagody wpadają do wody,
powiadają ludzie, że nie mam urody.
Urodo, urodo żebym ja cię miała,
dostałabym chłopca jakiego bym chciała.
Urodo, urodo żebym ja cię miała,
dostałabym chłopca jakiego bym chciała.

2. Raz mi matuś rzekła: córuś moja droga
przecież masz majątek, na co ci uroda?
Inne bez majątku lecz mają urodę,
tam się chłopcy schodzą jak w las po jagodę.
Inne bez majątku lecz mają urodę,
tam się chłopcy schodzą jak w las po jagodę.

3. Stworzył Pan Bóg raka, żeby tyłem chodził,
stworzył i chłopaka, by dziewczyny zwodził,
stworzył i kukułkę, by w lesie kukała,
stworzył i dziewczynę, żeby buzi dała.
stworzył i kukułkę, by w lesie kukała,
stworzył i dziewczynę, żeby buzi dała.

10. Cztery razy po dwa razy

Czy normalna zwykła ciocia, może dawać jak ta kocia
Ależ owszem czemu nie, cioci też należy się

Cztery razy po dwa razy, osiem razy raz po raz
O północy ze dwa razy i nad ranem jeszcze raz

Czy normalny podchorąży, może być przyczyną ciąży
Ależ owszem czemu nie jemu też należy się

Czy normalnej zwykłej pannie można zrobić dziecko w wannie
Ależ owszem czemu nie, pannie też należy się.

Czy normalna zdrowa rybka może zgwałcić wielorybka
Ależ owszem czemu nie, rybce też należy się.

Czy normalny facet z bródką, może zostać prostytutką
Ależ owszem czemu nie, jemu też należy się.

Czy normalny facet z wąsem, może zostać dziś alfonsem
Ależ owszem czemu nie, jemu też należy się.

Każdy rolnik postępowy, sam zapładnia swoje krowy
Każda krowa postępowa, rolnikowi dać gotowa.

Czy normalny zdrowy student, może raz w tygodniu z trudem
Oj niestety, oj nie, nie on w stołówce żywi się

Czy normalny zdrowy byk, może z krówką cyk, cyk, cyk
Ależ owszem czemu nie, jemu też należy się

Czy normalny zwykły śledź, może z flądrą dzieci mieć
Ależ owszem czemu nie, jemu też należy się

Czy dziewczyna z zawodówki, może dawać za dwie stówki
Ależ owszem czemu nie, nawet stówka przyda się

Czy normalny zdrowy zając może zgwałcić uciekając
ależ tak czemu nie i.t.d.

Czy normalna zwykła mucha może zgwałcić karalucha
ależ tak czemu nie muszce tez należy się


11. Do widzenia - żegnaj miła


Do widzenia - żegnaj miła,
ja odjechać muszę stąd,
Z żalu płacze moje serce
nie zobaczę Cię już więcej,
Do widzenia żegnaj już,
Z żalu płacze moje serce
nie zobaczę Cię już więcej,
Do widzenia żegnaj już,

???????????????

Ja odjeżdżam dziś daleko,
Ty pozostać musisz tu,
A za górą, za tą rzeką,
pozostanie tylko echo,
z Twoich ciepłych, słodkich snów,
A za górą, za tą rzeką,
pozostanie tylko echo,
z Twoich ciepłych, słodkich snów,

????????????????

Może kiedyś do mnie wrócisz,
może już za parę lat,
Wtedy wszystkie wszystkie słowa,
słowa które bardzo kocham,
bo przywrócą miłość nam,
Wtedy wszystkie moje słowa,
słowa które bardzo kocham,
bo przywrócą miłość nam,

12. Dwanaście listeczków

Dwanaście listeczków przy tej białej róży
Dwanaście aniołków,dwanaście aniołków
Tobie dzisiaj służy.
Dwanaście aniołków,dwanaście aniołków
Tobie dzisiaj służy.

Dałam Panu rączkę. Ksiądz dał mi obrączkę
Zalałam się łzami, zalałam się łzami
przed jego oczami.
Zalałam się łzami, zalałam się łzami
przed jego oczami.

O wianku wianeczku z białych róż narwany
Bardziej ci mi go żal, bardziej ci mi go żal
niż rodzonej mamy.
Bardziej ci mi go żal, bardziej ci mi go żal
niż rodzonej mamy.

Bo z mamą rodzoną nie będę mieszkała
Tylko z tobą Jasiu, tylko z tobą Jasiu
bom ci ślubowała.
Tylko z tobą Jasiu, tylko z tobą Jasiu
bom ci ślubowała.

Dałabym ci buzi. Ale byś powiedział
A ja bym tak chciała, a ja bym tak chciała
żeby nikt nie wiedział.
A ja bym tak chciała, a ja bym tak chciała
żeby nikt nie wiedział.

13. Dziura w desce

1. Wysokie płoty tato grodził
Wysokie płoty tato grodził
Żeby do Kasi do Kasi żeby
Żeby do Kasi nikt nie chodził.

2. Ale ta Kasia mądra była
Ale ta Kasia mądra była
I dziurę w płocie, i w płocie dziurę
I dziurę w płocie wywierciła

3. Oj żeby nie ta dziura w desce
Oj żeby nie ta dziura w desce
Byłaby Kasia, Kasia by była
Byłaby Kasia panną jeszcze

4. Tęgich ślusarzy tato wzywał
Tęgich ślusarzy tato wzywał
Żeby u Kasi, u Kasi żeby
Żeby u Kasi nikt nie bywał

5. Ale ta Kasia sprytna była
Ale ta Kasia sprytna była
I zaraz kluczyk, i kluczyk zaraz
I zaraz kluczyk dorobiła

6. Oj chyba przez ten mały kluczyk
Oj chyba przez ten mały kluczyk
Chodziła Kasia, Kasia chodziła
Chodziła Kasia w wianku krócej


14. Gdybym miał gitarę

Gdybym miał gitarę, to bym na niej grał,
opowiedziałbym o swej miłości,
którą przeżyłem sam.

A co? A wszystko te czarne oczy,
gdybym ja je miał,
za te czarne cudne oczęta
serce, duszę bym dał.

Fajki ja nie palę, wódki nie piję,
ale z żalu, żalu wielkiego
ledwie co żyję.

A co? A wszystko te czarne oczy, ?

Ludzie mówią głupi, po coś ty ją brał,
po coś to dziewczę czarne, figlarne
mocno pokochał.

A co? A wszystko te czarne oczy, ?

15. Gdzie strumyk płynie z wolna - stokrotka

1. Gdzie strumyk płynie z wolna,
Rozsiewa zioła maj
Stokrotka rosła polna,
a nad nią szumiał gaj

2. W tym gaju tak ponuro
Że aż przeraża mnie
Ptaszęta za wysoko,
a mnie samotnej źle

3. Wtem harcerz idzie z wolna
"Stokrotko witam Cię,
Twój urok mnie zachwyca
Czy chcesz być ma czy nie?

4. Stokrotka się zgodziła
I poszli w ciemny las
A harcerz taki gapa
Że aż w pokrzywy wlazł

5. A ona, ona, ona
Cóż biedna robić ma?
Nad gapą pochylona
I śmieje się ha ha

16. Hej bystra woda. bystra wodziczka

Hej bystra woda. bystra wodziczka, pytało dziewczę o Janicka.
Hej lesie ciemny, wirsku zielony, Ka mój Janicek umilony?
Hej lesie ciemny, wirsku zielony, Ka mój Janicek umilony?

Hej mój Janicku, miły Janicku, nie chodź po orawskim chodnicku.
Hej dość ty żeś już nagnał łowiecek, ostań przy dziewczynie kolkowiecek!
Hej dość ty żeś już nagnał łowiecek, ostań przy dziewczynie kolkowiecek!

Hej powiadali, hej powiadali, hej ze Janicka porąbali.
Hej porąbali go Orawiany, hej za łowiecki, za barany.
Hej porąbali go Orawiany, hej za łowiecki, za barany.

Hej dziewce szlocha, hej dziewce płacze: już ze Janicka nie obace.
U orawskiego zamecku ściany Leży Janicek porubany.
U orawskiego zamecku ściany Leży Janicek porubany.

Hej Madziar pije, hej Madziar płaci, Hej u Madziara placom dzieci,
Hej placom dzieci, hej płace żona, Hej że Madziara nima doma.
Hej placom dzieci, hej płace żona, Hej że Madziara nima doma.

Hej dolom, dolom, od skalnych Tater Hej poświstuje halny wiater,
Hej poświstuje, hej ciska bidom, Hej po dolinach chłopcy idom.
Hej poświstuje, hej ciska bidom, Hej po dolinach chłopcy idom

17. Hej, Sokoły

Hej, tam gdzieś znad czarnej wody, siada na koń ułan młody,
czule żegna się z dziewczyną, jeszcze czulej z Ukrainą.

Hej, hej, hej, sokoły,
A omijajcie góry, lasy, doły,
dzwoń, dzwoń, dzwoń, dzwoneczku,
mój stepowy skowroneczku,
Hej, hej, hej sokoły,
A omijajcie góry, lasy, doły,
dzwoń, dzwoń, dzwoń, dzwoneczku,
mój stepowy dzwoń, dzwoń, dzwoń!

Pięknych dziewcząt jest niemało, lecz najwięcej w Ukrainie,
tam me serce pozostało, przy kochanej mej dziewczynie.

Hej, hej, hej, sokoły...

Ona biedna tam została, przepióreczka moja mała,
a ja tutaj w obcej stronie, dniem i nocą tęsknię do niej.

Hej, hej, hej, sokoły...

Żal, żal, za dziewczyną, za zieloną Ukrainą,
żal, żal, serce płacze, już jej więcej nie zobaczę

Hej, hej, hej, sokoły...

Wina, wina, wina dajcie, a jak umrę pochowajcie
na zielonej Ukrainie przy kochanej mej dziewczynie.

18. Hej, tam w dolinie

Hej tam w dolinie, hej tam przy młynie
kandy we wodzie słonko się skrzy
tam przy strumieniu, tam na kamieniu dzioucha synka czekała

Powiedz mi rzeczko, powiedz słoneczko
kaj jest mój miły synek kochany
jo tu na niego czekom na brzegu w pięknym wionku rucianym

Hej ty dziewczyno, hej ty jedyno
nie smuć swych oczek nie trop się nie
bo twój wybrany Zeflik kochany do dziewczyny przyjdzie swej

Hej tam stronami, hej tam miedzami
drogą do huty prosto pod młyn
wartko na kole jedzie przez pole hutnik pięknie odziany

19. Ja do lasu nie pojadę

1. Ja do lasu nie pojadę, drzewa rąbał nie będę.
Tam leśniczy na granicy, siekiereczki pozbędę.

La la laj, la la laj, la la la la laj.

2. Ja do lasu nie pojadę, niech przyjadą dworzanie,
co na wozy nie zabiorą, to zabiorą na sanie.

3. Ja do lasu nie pojadę, niech tam jedzie tato sam.
Niechaj konie wyszykuje, ja przyjadę potem tam.

4. Ja do lasu nie pojadę, bo ja mała chłopczyna
drzewo by mnie przywaliło, płakała by dziewczyna.

20. Kalina Malina

Kalina malina w lesie rozkwitała, x2
Niejedna dziewczyna żołnierza kochała, x2
Żołnierza kochała, żołnierza lubiła,
I czułe liściki kreśliła do niego,
Liściki kreśliła i pisała wiersze,
Do swego lubego pocztą wysyłała,
A w niedziele rano, kiedy słońce wschodzi,
To ten młody żołnierz po koszarach chodzi,
Po koszarach chodzi, ciężkie buty nosi,
Pana porucznika o przepustkę prosi
Panie poruczniku puść mnie pan do domu,
Pisała dziewczyna urodziła syna,
Urodziła syna urodzi i córkę,
A jak się nie uda zrobimy powtórkę,
Puszczę ja cię puszczę, ale nie samego,
Każe ci osiodłać konika karego,
Konika karego i te złote lejce,
Żebyś swej dziewczynie rozweselił serce
Jedzie żołnierz, jedzie o drogę nie pyta,
A w domu teściowa z siekierą go wita.
Żołnierzu, żołnierzu twoja to przyczyna,
Przez ciebie została zhańbiona dziewczyna,
Ja jej nie zhańbiłem, zhańbiła się sama,
To te jej wieczory po których chadzała,
Chadzała, chadzała i grywała w karty,
Myślała dziewczyna, że z żołnierza żarty,
To nie były żarty ani żadne kpiny,
A zamiast wesela odbyły się chrzciny,
Ta dzisiejsza młodzież lata samolotem,
Najpierw robią chrzciny, a wesele potem,
A matki się cieszą, że córki nie grzeszą,
A córki się rypią aż się iskry sypią,

21. Kareta złota

1.
Bramą przy gościńcu,
z góry od lat dziesięciu,
nikt nie przechodził,
pies ani złodziej.

Pasterz grał na fujarce,
i jak to zwykle w bajce,
śnił że z daleka,
złocista kareta
gościńcem mknie.

ref.
Czy tędy nie jechała,
kareta moja mała,
moja tęsknota,
kareta złota./2x

2.
Boso o białej rosie,
fujarkę wziął i poszedł,
na miejskich brukach,
karety szukać.

Mijają już jesienie,
nie spełnią się marzenia,
bo na tym świecie
o złotej karecie,
nie słyszał nikt.

ref.
Czy tędy nie jechała,
kareta moja mała,
moja tęsknota,
kareta złota./2x

22. Marianna

Wczoraj obiecałaś mi na pewno,
że zostaniesz mą królewną,
królewną z mego snu.
Wczoraj obiecałaś być mi wierną
i w miłości swej niezmienną
po długi życia kres.

O Marianno, gdybyś była zakochana,
nie spałabyś w tę noc, w tę jedną noc.
O Marianno, gdybyś była zakochana,
nie spałabyś w tę noc, w tę jedną noc.

Dzisiaj, gdym do ciebie przyszedł z rana,
by cię zbudzić, ukochana,
z twego rannego snu.
Dziś nie zastałem ciebie w domu,
boś uciekła po kryjomu
z innym na randez vous.

O Marianno, gdybyś była zakochana,?

Teraz, gdy już wszystko diabli wzięli,
mnie do wojska zaciągnęli,
karabin dali mi,
Dzisiaj mam już ukochaną,
karabinem nazywaną,
z nią spędzam randez vous.

O Marianno, gdybyś była zakochana,?

23. Nie chodź Janku po polance

Nie chodź Janku po polance
Bo Cię zabiją biją x2
Bo Cię zabiją przy kochance

A ja pójdę nie boje się
Mam ja szabelkę belkę x2
Mam ja szabelke obronie się

Ma szabelka będzie cieła
Bo mi ją moja miła x2
Bo mi ją miła wyostrzyła

Wyostrzyła na kamieniu
A żeby cięła cięła x2
A żeby cięła po ramieniu

Wyostrzyła na osełce
A żeby cięła cięła x2
A żeby cieła w samo serce

24. ORAWA

Łorawa , Łorawa , bez Łorawe ława

Któryndy chodzali, Któryndy chodzali

Łorawcy do prawa

Któryndy chodzali, Któryndy chodzali

Łorawcy do prawa



Dziywcontko łorawskie pójdź ze mnom na pańskie

Pod łorawski zomek, pod łorawski zomek

Sadzić majeronek

Pod łorawski zomek, pod łorawski zomek

Sadzić majeronek



Łorawa się zyni, biere sobie Luptów

A jo bez Łorawe, a jo bez Łorawe

Do Luptowa cup cup

A jo bez Łorawe, a jo bez Łorawe

Do Luptowa cup cup

25. Od wioseczki do wioseczki

Od wioseczki do wioseczki,
Wędrowały cyganeczki.
Wędrowały i tak wróżą,
Że nie warto kochać dużo.

Że nie warto kochać dużo,
I zawierać znajomości.
Teraz taki czas nastaje,
Trzeba forsy dla miłosći.

Za pieniądze ksiądz się modli,
Za pieniądze śluby daje.
Za peniadze się ożenię,
Za pieniądzę życie zmienię.

O la Boga co się stało,
Że nie widac Janka mego.
Czy go woda zamuliła?
Czy go inna namówiła?

Jak go woda zamuiła,
To go wnet na brzeg wyrzuci.
Jak go inna namówiła,
To już do mnie nie powróci.

26. Puka Jasiu

1.
Puka Jasiu, w okieneczko,
Puka Jasiu w drzwi, (x2)
Moja miła najmilejsza,
Proszę otwórz mi.(x2)
2.
Ja Ci okna nie tworzę,
Ani pokoju,(x2)
Bo byś Ty mi całą nockę,
Nie dał spokoju.(x2)
3.
Otwórz, otwórz ja Cie proszę,
Mam coś dla Ciebie,(x2)
Piękny złoty pierścioneczek,
Pobierzemy się.(x2)
4.
Obiecałeś, że przyjedziesz
Do mnie karetą(x2)
A tymczasem Ty przychodzisz,
Do mnie piechotą.(x2)

27. Rezerwa

1. Godzina piąta minut trzydzieści
kiedy pobudka zagrała
grupa rezerwy szła do cywila
niejedna panna płakała

2. Niejednej pannie, żal się zrobiło
i serce z bólu zadrżało,
że jej kochanek szedł do cywila
a jej się dziecko zostało

3. Na dworcu głównym, w miasteczku Gnieźnie
wszystkie się panny zebrały
z kamieniem w ręku, z dzieckiem na ręku
na rezerwistów czekały

4. Lecz to nie honor dla rezerwisty
by na peronie z panną stać
Wsiadł do pociągu, zatrzasnął drzwiami
i tak się pożegnał z pannami

5. Wsiadł do pociągu, usiadł przy oknie,
a pociąg ruszył z łoskotem
A wszystkie panny głowy spuściły
poszły do domu z powrotem

6. Poszły do domu, za piecem siadły
i tak cichutko płakały
synu, ach synu, ojciec w cywilu
a jego adres nieznany

7. Nazajutrz rano poszły do sztabu
pytać o adres miłego
a szef jej na to - jej odpowiada
u nas nie było takiego

28. Za górami, za lasami, za dolinami...

Za górami, za lasami, za dolinami.
Pobili się dwaj górale ciupagami.
Hej górale, nie bijcie się!
Ma góralka dwa warkocze, podzielicie się,
Hej górale, nie bijcie się!
Ma góralka dwa warkocze, podzielicie się.

Za górami, za lasami, za dolinami.
Pobili się dwaj górale ciupagami.
Hej górale, nie bijcie się!
Ma góralka wielkie serce, podzielicie się,
Hej górale, nie bijcie się!
Ma góralka wielkie serce, podzielicie się.

Za górami, za lasami, za dolinami.
Pobili się dwaj górale a trzeci się smiał.
Hej górale, nie bijcie się!
Macie obaj tęgie guzy, ja dziewczynę mam,
Hej górale, nie bijcie się!
Macie obaj tęgie guzy, ja dziewczynę mam.

29. Zielony mosteczek

Zielony mosteczek ugina się,
Zielony mosteczek ugina się,
Trawka na nim rośnie, nie sieka się,
Trawka na nim rośnie, nie sieka się.

Żeby ja tę łąkę harendował, (bis)
To bym ja mosteczek wyrychtowoł. (bis)

Czerwone i białe róże sadził, (bis)
I ciebie, dziewczyno, odprowadził, (bis)

Odprowadziłbym cię aż do lasa, (bis)
A potem zawołał hop, sa, sa, sa. (bis)

Logowanie
REJESTRACJA | Przypomnij hasło

Co umożliwiamy? Ukryj przewodnik | Zamknij przewodnik


Ogłoszenia
Ostatnio dodał: wodzirejtomek (21.12.2015 09:59)

Wszelkie prawa do tekstów piosenek, plików audio i wideo umieszczonych na stronach serwisu spiewnikweselny.pl przysługują ich autorom. Teksty piosenek, pliki audio i wideo umieszczane są w serwisie w celach edukacyjnych oraz służą wyłącznie do użytku prywatnego. W przypadku gdy właściciel praw do konkretnego tekstu piosenki, pliku audio lub wideo nie życzy sobie, by był on umieszczony na stronach serwisu spiewnikweselny.pl - prosimy o kontakt, a dany tekst bądź plik zostanie usunięty.
Serwis zrealizowany przez CLUENET.pl