Śpiewnik Dodał: biesiada376 (25.08.2020 18:45)    |   Drukuj śpiewnik  |   Zapisz na dysk

Magdalena i Krystian

Data: 11-09-2021
Miejscowość: Jawor

Są dwa serca,
ich ciągłe, nieustanne bicie
zdaje się w dwóch jestestwach
jedno tworzy życie,
łańcuch, który nas wiąże,
los nie skruszy zmianą,
będą bić zawsze razem,
albo bić przestaną.



1. Ballada o łysych

1. Czterech łysych się zebrało,

Rolkę papy ukraść chciało,

Lecz daleko nie uciekli,

Bo aniołki ich przywlekli.



2. Posadzili łysych w więzieniu,

Żeby główki mieli w cieniu,

Żeby włoski odrastały,

Żeby papy już nie brały.



3. Trzeba łysych pokryć papą,

Lecz funduszy nie ma na to.

My fundusze zdobędziemy

Łysych papą pokryjemy.



2. Bosman

Na pokładzie od rana ciągle słychać bosmana
Bez potrzeby cholernie się drze Choćbyś ręce poranił, bosman zawsze cię zgani
I powiada: zrobione jest źle

Jeszcze raz czyścić działo, cóż wam chłopcy się stało
Jak do żarcia, to każdy się rwie
To nie balia niemiecka, trzeba wiedzieć od dziecka
Że to okręt wojenny RP

Ale czasem się zdarzy, że się bosman rozmarzy
Każdy bosman uczucie to zna
Gdy go wtedy poprosisz, swą harmonię przynosi
Siada w kącie na rufie i gra

Opowiada o morzach, o bezkresnych przestworzach
I o walkach, co przeżył on sam
O dziewczętach z Bombaju, co namiętnie kochają
I całują tak mocno do krwi

A gdy spytasz go tylko, o czym marzył przed chwilką
Czemu nagle pojaśniał mu wzrok
Mówi: w Gdyni, w Orłowie, będę chodził na głowie
Tak mi przypadł do serca ten port

Bosman skończył, wiatr ścicha, aż tu nagle u licha
Pojaśniało coś nagle we mgle
Poznał bosman, jak cała Polska w blaskach wstawała
Na pokładzie okrętu RP

3. Chachary na wesoło

Starzy ludzie powiadali,
Że chachary wyzdychali.
A chachary żyją I gorzałę piją,
Z góry spoglądają, W szystko w nosie mają.
Lata baba jak ta pszczoła, Błyszczy w słońcu dupa gola.
A chachary żyją I gorzałę piją,
Z góry spoglądają, Wszystko w nosie mają.
Gdy chłopaków polubiła To już majtek nie nosiła.
A chachary żyją I gorzałę piją,
Z góry spoglądają, Wszystko w nosie mają.
Jak podwiało jej spódniczkę Pokazała chłopcom piczkę.
A chachary żyją I gorzałę piją,
Z góry spoglądają, Wszystko w nosie mają..
Każdy wie, że stara piczka Jest najlepsza dla prawiczka.
A chachary...itd
Gdyby cipka była z uszkiem Każdy by z niej pijał duszkiem.
A chachary...itd
. Od marszałka do rekruta Obciągała wszystkim druta.
A chachary...itd
Burdel w wojsku im zrobiła Ale wszystkim dogodziła.
A chachary...itd
Chociaż wielu ja pieprzyło Nic jej w majtkach nie ubyło.
A chachary...itd
Wszyscy brali ją jak chcieli A mąż tylko przy niedzieli.
A chachary...itd
Babę pieprzysz, babę słodzisz, Babie nigdy nie dogodzisz.
A chachary...itd

4. Czerwony pas

Czerwony pas, za pasem broń
I topór, co błyska z dala,
Wesoła myśl, swobodna dłoń,
To strój, to życie górala!

Tam szum Prutu, Czeremoszu,
Hucułom przygrywa
A wesoła kołomyjka'
Do tańca porywa.
Dla Hucuła nie ma życia,
Jak na połoninie.
Gdy go losy w doły rzucą,
Wnet z tęsknoty ginie.

Gdy świeży liść okryje buk
I Czarna Góra sczernieje,
Niech dzwoni flet, niech ryczy róg -
Odżyły nasze nadzieje!

Tam szum Prutu, Czeremoszu,/itd/

5. Czy chciała by pani

1.Czy chciała by pani murzyna
Murzyna, murzyna ach nie
Bo murzyn z Afryki to kocha jak dziki
Murzyna, murzyna ach nie
2.Czy chciała by pani Chińczyka
Chińczyka, chińczyka ach nie
Bo Chińczyk to zdrajca i żółte ma jajca
Chińczyka, Chińczyka ach nie
3.Czy chciała by pani Ruskiego
Ruskiego, ruskiego ach nie
Bo Rusek z kołchozu , ma dyszel od wozu
Ruskiego, Ruskiego ach nie
4.Czy chciała by pani Araba
Araba, araba ach nie
Bo Arab to pedał, zaraz by mnie sprzedał
5.Czy chciała by pani Anglika
Anglika, anglika ach nie
Bo Anglik flegmatyk , ma kuśkę jak patyk
Anglika, anglika ach nie
6.Czy chciała by pani Francuza
Francuza, francuza ach nie
Bo Francuz jak liże to bolą go krzyże
Francuza, francuza ach nie
7.Czy chciała by pani Polaka
Polaka, Polaka ach tak
Bo Polak w potrzebie przytuli do siebie
Polaka, Polaka ach tak

6. Domek babci

1. Przepijemy naszej babci domek cały,
Domek cały, domek mały,
I kalosze, i bambosze, i sandały
Jeszcze dziś, jeszcze dziś, jeszcze dziś.

2. Przepijemy naszej babci domek śliczny
I zrobimy z tego domku dom ... - jeszcze dziś...

3. Przepijemy naszej babci domek cały
I ten kurnik co go kury obgdakały - jeszcze dziś...

4. Przepijemy naszej babci rower cały
I zostaną naszej babci dwa pedały - jeszcze dziś...

5. Przepijemy naszej babci gacie w kratę / 3x
Takie duże barchanowe i włochate - jeszcze dziś...

6. Przepijemy naszej babci kredens stary
I dywany i nocniczek oraz gary - jeszcze dziś....

7. Przepijemy naszej babci pieska, kotka,
I zostanie naszej babci tylko cnotka - jeszcze dziś...

8. Przepijemy naszej babci szlafrok z łatą
Zobaczymy, co staruszka powie na - jeszcze dziś...

9. Przepijemy naszej babci złote zęby
I zrobimy naszej babci d...ziuplę z gęby - jeszcze dziś....

10. Przepijemy naszej babci wszystko w domu
Przepijemy naszą babcię po kryjomu - jeszcze dziś....

11. Zabierzemy nasza babcię do Krakowa
Niech zobaczy kawał świata stara babcia - jeszcze dziś...

12. Przepijemy naszej babci sztuczną szczękę
I skończymy wreszcie śpiewać tę piosenkę - jeszcze dziś...

7. Gorzałka zawsze dobra jest

Gorzałka zawsze dobra jest, gorzałka zawsze dobra jest
Bo ją piją gospodarze i sprzedają za nią zboże;
Gorzałka zawsze dobra jest
Bo ją piją gospodarze i sprzedają za nią zboże;
Gorzałka zawsze dobra jest

Gorzałka zawsze dobra jest, gorzałka zawsze dobra jest
Bo chłopaki ją pijają, jak popiją, to kochają;
Gorzałka zawsze dobra jest
Bo chłopaki ją pijają, jak popiją, to kochają;
gorzałka zawsze dobra jest

Gorzałka zawsze dobra jest, gorzałka zawsze dobra jest
Bo ją pije stara babka, jak popije, hop do dziadka;
Gorzałka zawsze dobra jest
Bo ją pije stara babka, jak popije, hop do dziadka;
Gorzałka zawsze dobra jest

Gorzałka zawsze dobra jest, gorzałka zawsze dobra jest
Bo ją piją tez artyści bo gorzałka gardło czyści;
Gorzałka zawsze dobra jest
Bo ją piją tez artyści bo gorzałka gardło czyści;
Gorzałka zawsze dobra jest

Gorzałka zawsze dobra jest, gorzałka zawsze dobra jest
Muzykanci ją łykają, jak popiją lepiej grają;
Gorzałka zawsze dobra jest
Muzykanci ją łykają, jak popiją lepiej grają;
Gorzałka zawsze dobra jest

8. I jo se tyż musioł

1. Heca, heca, koło pieca ciele mnie pobodło,
Matula mnie smarowali, ale nie pomogło.
Jakem służył u kowala, uczyłem się dymać,
Kowol wylozł na kowolkę, a jo musioł trzymać.

ref. I jo se tyż musioł, bo mi się poruszoł,
Hej mości panowie, kapelusz na głowie.
I jo se musiała, bo mi się ruszała,
Hej mości panowie, chusteczka na głowie.

2. Rano wstaje, krową daję i ubirom chodoki,
Biere koszyk i motyke, ide kopać zimnioki.
A jo za nią do pszenicy, a jo za nią do żyta.
Bo jo myśloł, że to panna, a to była kobita.

3. Już nie będę tako głupio, jak w zeszłą niedziele:
Chłopcy majtki mi ściągali, a jo stała jak ciele.
Posłuchajcie tej powieści, posłuchajcie ludzie:
Jak se chłopak nie spróbuje, do ślubu nie pójdzie.

9. Jak szybko mijają chwile

1. Upływa szybko życie, jak potok płynie czas,
Za rok, za dzień, za chwilę, razem nie będzie nas. /x2
2. I nasze młode lata popłyną szybko w dal,
A w sercu pozostanie tęsknota, smutek, żal. /x2
3. O, jeszcze młodość nasza, jakże szczęśliwi my,
O, niech przynajmniej teraz nie płyną gorzkie łzy. /x2
4. Choć pamięć o nas zginie, już za niedługi czas,
Niech piosnka w dal popłynie, póki jesteśmy wraz. /x2
5. A jeśli losów w koło złączy zerwaną nić,
Będziemy znów pospołu śpiewać, marzyć i śnić. /x2
6. Powstaną nowe rzeki i setki nowych gwiazd,
Za rok, za dzień, za chwilę razem nie będzie nas. /x2
7. A w mej pamięci wiernej wzięliśmy w obcy świat
Kochane, jasne twarze przyjaciół z dawnych lat. /x2

10. Kto się urodził...

Kto się urodził w styczniu?
Powstań, powstań, powstań!
Kieliszek swój do ręki weź i wypij aż do dna
Kieliszek swój do ręki weź i wypij aż do dna.
I całuj na lewo i całuj na prawo i całuj jeszcze raz.
I całuj na lewo i całuj na prawo i całuj jeszcze raz!
Jak żeś wypił to se nalej a butelkę podaj dalej.
Jak żeś wypił to se nalej a butelkę podaj dalej!

Kto się urodził w lutym?
Powstań, powstań, powstań!

Kto się urodził w marcu?
Powstań, powstań, powstań!

Kto się urodził w kwietniu?
Powstań, powstań, powstań!

Kto się urodził w maju?
Powstań, powstań, powstań!

Kto się urodził w czerwcu?
Powstań, powstań, powstań!

Kto się urodził w lipcu?
Powstań, powstań, powstań!

Kto się urodził w sierpniu?
Powstań, powstań, powstań!

Kto się urodził we wrześniu?
Powstań, powstań, powstań!

Kto się urodził w październiku?
Powstań, powstań, powstań!

Kto się urodził w listopadzie?
Powstań, powstań, powstań!

Kto się urodził w grudniu?
Powstań, powstań, powstań!

A kogo przyniósł bocian?
Powstań, powstań, powstań!

11. Na dancingu tańczą goście

Na dancingu tańczą goście
Cygan na gitarze gra
Otwarł serce swe na oścież
Z ust melodia płynie ta
Pod niebem chciałbym spać
Z taborem chciałbym iść
Lecz gościom muszę grać
Co noc-jak dziś
Patrzą goście na Cygana
Podziwiają jego grę
A on szepce: Ukochana
Jak ja bardzo kocham cię
Ty odjechałaś w świat
Z tobą cygańska brać
A ja zostałem sam
I muszę grać
Ach któż go zrozumieć zdoła
Jego smutek jego żal
Goście bawią się dookoła
A on wciąż spogląda w dal
O łkaj gitaro łkaj
Płacz tak jak płaczę ja
Serdecznym bólem łkaj
Żałośnie łkaj
Na dancingu gwar już ucichł
Goście już rozeszli się
Cygan swą gitarę rzucił
I pomyślał; Iść czy nie
I dokąd ja mam iść
Co z sobą robić mam
Jeśli na świecie już
Zostałem sam
Zrozumiała płacz gitara
Zakwiliła skargę swą
Zajęczała rozżalona
Gdy wypadła jemu z rąk
I nikt nie słyszał już
Cygańskich skarg i łez
Cygan na zawsze znikł
Gitara też

12. O wróżko czarodziejko

Wróżka czarodziejka
1. Raz w pewne popołudnie spotkałem cygankę,
Spytała czy powróżyć podałem jej rękę.
Wróżyła o dziewczynie samotnej ze złotem
I pięknej jak te róże które kwitną latem.

2. I lata upływały, a ja wciąż czekałem
I o dziewczynie z wróżby często rozmyślałem.
Myślałem o miłości którą mi miała dać,
Widziałem ją w klejnotach, w sukience ze złota.

Ref:O wróżko czarodziejko wróć lata młode mi
nie chcę złota pieniędzy chcę tylko młodym być

3. Włos mi na głowie zbielał, a ja dziś ciągle sam.
Miłości nie zaznałem, przeminął dawny plan.
O wróżko czarodziejko wróć młode lata mi,
Nie chcę złota pieniędzy, chcę tylko młodym być.

Ref:O wróżko czarodziejko wróć lata młode mi
nie chcę złota pieniędzy chcę tylko młodym być

4. Bo złoto i pieniądze szczęścia nie dają,
A nasze młode lata szybko przemijają.
Upływa szybko życie jak potok płynie czas,
Za rok, za dzień, za chwilę razem nie będzie nas.

Ref:O wróżko czarodziejko wróć lata młode mi
nie chcę złota pieniędzy chcę tylko młodym być

13. Panno Walerciu

Panno Walerciu kupię Ci, panno Walerciu kupię Ci
kupię Ci fiata na stare lata,
panno Walerciu kupię Ci.

O bella bella bella mari bella mari, bella mari,
O bella bella bella mari bella mari, i już.

Panno Walerciu wsadzę Ci, panno Walerciu wsadzę Ci
wsadzę Ci piórko do kapelusza,
panno Walerciu wsadzę Ci,

O bella bella bella mari...

Panno Walerciu czarną masz, panno Walerciu czarną masz,
wstążeczkę z pluszu przy kapeluszu,
panno Walerciu czarną masz.

O bella bella bella mari...

Panno Walerciu kapie Ci, panno Walerciu kapie Ci,
kapie Ci z piórka na kapelusik,
panno Walerciu kapie Ci.

O bella bella bella mari...

Panno Walerciu ciotkę masz, panno Walerciu ciotkę masz,
ciotkę masz w Stanach i na Bielanach,
panno Walerciu ciotkę masz.

O bella bella bella mari...

Panno Walerciu brudną masz, panno Walerciu brudną
masz,
brudną masz szyję, bo się nie myjesz,
panno Walerciu brudną masz.

O bella bella bella mari...

Panno Walerciu dajesz mi, panno Walerciu dajesz mi,
całować ręce, ale nic więcej,
panno Walerciu dajesz mi.

O bella bella bella mari...

14. Pij bracie, pij

Pij, pij, pij bracie, pij Na starość torba i kij
Pij, pij, pij bracie, pij Na starość torba i kij

Wczoraj grałem w sześćdziesiąt sześć
A dzisiaj nie mam co jeść.
Wczoraj grałem w sześćdziesiąt sześć
A dzisiaj nie mam co jeść.

Wszystkie rybki śpią w jeziorze Ciu ra la ciu ra lala
Tylko jedna spać nie może Ciu ra la ciu ra lala
A ty stary nie kręć gitary Ciu ra la ciu ra lala
Nie zawracaj kontra-mary Ciu ra la ciu ra lala

Pytała się pani pewnego doktora,
Czy lepiej dać z rana, Czy lepiej z wieczora
Dobrze dać z wieczora By się dobrze spało,
A rano poprawić, by się pamiętało.

Wszystkie rybki śpią w jeziorze...

Aniele mój złoty Tańcz walca z ochoty
Tańcz walca tak mile Zabawmy się chwilę
Tańcz walca wieczorem By dobrze się spało
Tańcz walca nad ranem By się pamiętało

Wszystkie rybki śpią w jeziorze...

Pytała się pani pewnego doktora,
Czy lepiej dać z rana, Czy lepiej z wieczora
Dobrze dać z wieczora By się dobrze spało,
A rano poprawić, by się pamiętało.

Wszystkie rybki śpią w jeziorze...

Aniele mój złoty Tańcz walca z ochoty
Tańcz walca tak mile Zabawmy się chwilę
Tańcz walca wieczorem By dobrze się spało
Tańcz walca nad ranem By się pamiętało

Wszystkie rybki śpią w jeziorze...

15. Posadzili bacę

Pytołem roz dziouchę, czy mnie będzie chciała,
To mi pokazała, że takiego wała. Oj, dana...itd
Oj, nie do ci ociec, oj, nie do ci matka,
Oj, tego, co może dać ci twa sąsiadka. Oj, dana...itd
Jedzie Arab jedzie, wielbłąd pod nim hasa,
Arab se ogląda, swojego... wielbłąda. Oj, dana...itd
Siedziała na lipie, wołała Filipie,
Musisz mnie naprędce posmyrać po... ręce. Oj, dana...itd
Nikogo mi nie żal, tylko Mikołaja,
Odcedzoł zimnioki, oparzył se... boki. Oj, dana...itd
Postawimy bacy szklankę coca-coli,
Bo po szklance piwa za bardzo... się kiwa. Oj, dana...itd
Siedziała na sośnie, wołała żałośnie:
"Matulu, czy wiecie, kiedy... mnie zdejmiecie?" Oj, dana...itd
Siedziała Danuta z Lechem na tapczanie,
Cierpliwie czekali aż mu pała...c dali. Oj, Dana, oj, Dana...itd
Posadzili bace na kamieni kupę,
Obchodzili w koło, całowali w czoło.Oj, Dana, oj, Dana...itd
Posadzili bace nad brzegiem Dunajca,
Jednym ruchem kosy obcięli mu włosy.Oj, Dana...itd
Co to za gospodarz, co ni mo chałupy,
Co to za dziewczyna, co nie daje wina. Oj, Dana...itd
Maryś moja, Maryś, coś ty za niechluja,
Że przy mojej mamie trzymasz mnie za ramię. Oj, dana...itd

16. Przeleć mnie w tej koniczynie

Teraz będzie numer jeden, a mnie jest na imię Edek.
Przeleć mnie w tej koniczynie.
Przeleć mnie w tej koniczynie,
przeleć mnie w tej koniczynie jeszcze raz.

Teraz będzie numer dwa, ona wciąż ochotę ma
Przeleć mnie w tej koniczynie...

Teraz będzie numer trzy, ona ciągle mówi mi
Przeleć mnie w tej koniczynie...

Teraz będzie numer cztery, wyciąg żesz to do cholery,
Przeleć mnie w tej koniczynie...

Teraz będzie numer pięć, ona wciąż ma jeszcze chęć,
Przeleć mnie w tej koniczynie...

Teraz będzie numer sześć, ona mówi daj mi jeść
Przeleć mnie w tej koniczynie...

17. Przepijemy naszej babci

Przepijemy naszej babci domek cały, domek cały, domek mały
i kalosze i bambosze i sandały.
Jeszcze dziś, jeszcze dziś, jeszcze dziś.

Przepijemy nasze babci gacie w kratę, gacie w kratę, gacie
w kratę takie duże, barchanowe i włochate.
Jeszcze dziś, jeszcze dziś, jeszcze dziś.

Przepijemy naszej babci kredens stary, kredens stary,
kredens stary i dywany i nocniczek oraz gary.
Jeszcze dziś, jeszcze dziś, jeszcze dziś

Przepijemy naszej babci szlafrok z łatą szlafrok z łatą, szlafrok
z łatą zobaczymy co staruszka powie na to.
Jeszcze dziś, jeszcze dziś, jeszcze dziś

Przepijemy naszej babci złote zęby, złote zęby, złote zęby
i zrobimy nasze babci dupę z gęby.
Jeszcze dziś, jeszcze dziś, jeszcze dziś.

Przepijemy naszej babci wszystko w domu, wszystko w domu,
wszystko w domu, przepijemy naszą babcię po kryjomu.
Jeszcze dziś, jeszcze dziś, jeszcze dziś.

Przepijemy naszej babci domek śliczny, domek śliczny,
domek śliczny i zrobimy z tego domku dom publiczny.
Jeszcze dziś, jeszcze dziś, jeszcze dziś.

Przepijemy naszej babci sztuczną szczękę, sztuczną szczękę,
sztuczną szczękę i skończymy śpiewać tą piosenkę.
Jeszcze dziś, jeszcze dziś, jeszcze dziś.

18. Przepióreczka

Służyłem u pana przez 1 lato
2x Dał cimi cimi dał cimi cimi przepiórkę za to

2x A ta przepióreczka latała, skakała aż się zesrała

Służyłem u pana przez 2 lato
2x Dał cimi cimi dał cimi cimi dał kurę za to

A ta kura dupą szura
2x A ta przepióreczka latała, skakała aż się zesrała

Służyłem u pana przez 3 lato
2x Dał cimi cimi dał cimi cimi koguta za to

A ten kogut złotopióry lata po wsi gwałci kury
A ta kura dupą szura
2x A ta przepióreczka latała, skakała aż się zesrała

Służyłem u pana przez 4 lato
2x Dał cimi cimi dał cimi cimi dał kaczkę za to

A ta kaczka robi kwak sypie jej się z dupy mak
A ten kogut złotopióry lata po wsi gwałci kury
A ta kura dupą szura
2x A ta przepióreczka latała, skakała aż się zesrała

Służyłem u pana przez 5 lato
2x Dał cimi cimi dał cimi cimi gąsiątko za to

A ta gęś dupą trzęś
A ta kaczka robi kwak sypie jej się z dupy mak
A ten kogut złotopióry lata po wsi gwałci kury
A ta kura dupą szura
2x A ta przepióreczka latała, skakała aż się zesrała

Służyłem u pana przez 6 lato
2x Dał cimi cimi dał cimi cimi dał prosię za to

A to prosie zeszczało się
A ta gęś dupą trzęś
A ta kaczka robi kwak sypie jej się z dupy mak
A ten kogut złotopióry lata po wsi gwałci kury
A ta kura dupą szura
2x A ta przepióreczka latała, skakała aż się zesrała

19. Siekiera motyka

Używajmy póki czas,
Bo za sto lat nie będzie nas.
Siekiera, motyka, piłka, młotek,
Chodźże, Maryś, tu za plotek.
Siekiera, motyka, piłka, gwóźdź,
Puść się ze mną, Maryś, puść.

Co użyjem, to dla nas,
Bo człowiek żyje tylko raz.
Siekiera, motyka, piłka, graca,
Niech pan głowy nie zawraca.
Z pana, jak widzę jest klawy frant,
Nie mnie brać na taki kant.

Więc użyjmy póki czas,
Bo za sto lat nie będzie nas.
Siekiera, motyka, piłka, kleszcze,
Chodźże, Maryś, chodźże jeszcze!
Będzie nam przyjemnie, że aż strach,
Hupaj, siupaj, rach, ciach, ciach.

Więc użyjmy ...itd.
Ja z tobą nie pójdę, boś ty cwany,
Wiem ja dobrze, co ulany!
Odstaw się ode mnie i idź spać,
Nie mnie na szabelkę brać!

20. Skrzypeczki

Gdym się na świat narodziła
Matuś moja rzekła mi:

"Córuś moja, córuś miła,
Te skrzypeczki daję ci.

Te skrzypeczki - nie do zbycia,
Byle komu nie daj grać,
Do szesnastu latek życia
Nie pokazuj ich na świat."

Gdym szesnaście latek miała
To nieszczęście stało się:

Ja skrzypeczki swe wyjęłam,
By na świat pokazać je.

Smyczek cienki miał, niedługi
I pociągał raz po raz.
Struna pękła - ja zemdlałam,
Bo to było pierwszy raz.

Gdy sześćdziesiąt latek miałam,
Nikt na skrzypcach nie chciał grać.
Struny były poszarpane
I nie chciały głosu dać.

21. Szła Maryna koło młyna

1.Szła dziewczyna koło młyna robić jej się nie chce
I spogląda na słoneczko jak wysoko jeszcze? /2x


2.Jak wysoko, jak daleko chwała Panu Bogu
Wzięła sobie poduszeczkę poszła do ogrodu. /2x


3.Tam w ogrodzie przy jagodzie trzy wianki uwiła
Jeden sobie, drugi tobie, trzeci powiesiła. /2x


4.Powiesiła, powiesiła w sieni nade drzwiami
Gdy to mamcia zobaczyła zalała się łzami. /2x


5.Nie płacz matuś nie rozpaczaj wianka rucianego
Com przejadła i przepiła za pieniążki jego. /2x


6.Com przejadła i przepiła i przetańcowała
Od wieczora aż do rana muzyczka mi grała. /2x

22. Tokaj

Całą nockę tokaj piłem,
Moja ty, miła ty, dzieweczko ma!
I do rana się bawiłem,
Moja ty, miła ty, dzieweczko ma!
I choć w głowie tęgo zaszumiało,
Serce się do ciebie rwało.
Moja ty, miła ty, dzieweczko ma!

Wczoraj znowu tokaj piłem, moja ty...itd
I do rana się bawiłem, moja ty...itd
Choć się głowa jak łan w polu chwieje,
Do wieczora wytrzeźwieję, moja ty...itd

Potem przyjdę ja do ciebie, moja ty...itd
A ty przyjmiesz mnie do siebie, moja ty...itd
I choć z ust mych zapachnie ci wino,
Pocałujesz mnie, dziewczyno, moja ty...itd

23. Tylko we Lwowie

Niech inni se jadą gdzie mogą gdzie chcą
do Wiednia Paryża Londynu
A ja się ze Lwowa nie ruszę za próg
ta mamciu ta skarz mnie Bóg

Bo gdzie jeszcze ludziom
Tak dobrze jak tu?
Tylko we Lwowie!
Gdzie śpiewem cię tulą
l budzą ze snu?
Tylko we Lwowie!

l bogacz, i dziad
Tu są za pan brat
l każdy ma uśmiech na twarzy..
A panny to ma
Słodziutkie ten gród,
Jak sok, czekolada i miód...

l gdybym się kiedyś
Urodzić miał znów,
To tylko we Lwowie!
Bo szkoda gadania,
Bo co chcesz, to mów
Nie ma jak Lwów!

Możliwe że więcej ładniejszych jest miast
lecz Lwów jest jedyny na świecie
i z niego wyjechać ta gdziesz ja bym mógł
ta mamciu ta skarz mnie Bóg

ref :Bo gdzie jest na świecie tak dobrze jak tu itd

24. Upływa szybko życie

Upływa szybko życie,
Jak potok płynie czas,
Za rok, za dzień za chwilę,
Razem nie będzie nas.
Za rok, za dzień za chwilę,
Razem nie będzie nas.
I nasze młode lata
Upłyną szybko w dal,
A w sercu pozostanie,
Tęsknota, smutek, żal.
A w sercu pozostanie,
Tęsknota, smutek, żal.
Więc póki młode lata,
Póki wesołe dni,
Niech przynajmniej teraz,
Nie płyną gorzkie łzy.
Niech przynajmniej teraz,
Nie płyną gorzkie łzy.
Choć pamięć po nas zginie
Już za niedługi czas,
Niech piosnka ta dalej płynie
Póki jesteśmy wraz.
Niech piosnka ta dalej płynie
Póki jesteśmy wraz.
A jeśli losów koło
Złączy zerwaną nić,
Będziemy znowu pospołu
Śpiewać, marzyć i śnić.
Będziemy znowu pospołu
Śpiewać, marzyć i śnić.

25. Ułani ułani malowane dzieci

Ułani, ułani, malowane dzieci,
Niejedna panienka za wami poleci.
Hej, hej, ułani, malowane dzieci,
Niejedna panienka za wami poleci.

Niejedna panienka i niejedna wdowa,
Zobaczy ułana, kochać by gotowa.
Hej, hej, ułani, malowane dzieci,
Niejedna panienka za wami poleci.

Nie ma takiej wioski, nie ma takiej chatki,
Gdzie by nie kochały ułana mężatki.
Hej, hej, ułani, malowane dzieci,
Niejedna panienka za wami poleci.

Kocha dziś ułana już każda niewiasta,
Od wioski do wioski, od miasta do miasta.
Hej, hej, ułani, malowane dzieci,
Niejedna panienka za wami poleci.

Babcia umierała, jeszcze się pytała,
Czy na tamtym świecie, ułani będziecie ?
Hej, hej, ułani, malowane dzieci,
Niejedna panienka za wami poleci.

26. Wiła wianki

1.Tam nad Wisłą w dolinie , siedziała dziewczyna ,
była piękna jak różany kwiat ! x2

Maki i róże zbierała sobie x2

Ref : Wiła wianki i rzucała je do falującej wody ,
Wiła wianki i rzucała je do wody . x2

2.A gdy ona nad Wisłą te wianki wiła ,
Przyszedł do niej żołnierzyk młody x2

,,Miła ach miła ? ? tak rzecze do niej . x2

Ref : Wiła wianki ? x2

3. Nie minęło już więcej ,niż 9 miesięcy
siedzi ona nad Wisłą ? płacze x2

Miłość ach miłość , zdradziłaś ty mnie x2

Ref : Wiła wianki ?

27. Wszystkie rybki

Wszystkie rybki śpią w jeziorze tiu, la, la, tiu, la, la, la,
Moja pani spać nie może tiu, la, la, tiu, la, la, la,
A ty stary nie kręć gitary tiu, la, la, tiu, la, la, la,
Nie zawracaj kontramary tiu, la, la, tiu, la, la, la.

Pytała się pani młodego doktora,
Czy lepiej dawać z rana, czy lepiej z wieczora?
Najlepiej z wieczora, by się lepiej spało,
A rano poprawić, by się pamiętało.

Wszystkie rybki śpią w jeziorze tiu, la, la, tiu, la, la, la,
Moja pani spać nie może tiu, la, la, tiu, la, la, la,
A ty stary nie kręć gitary tiu, la, la, tiu, la, la, la,
Nie zawracaj kontramary tiu, la, la, tiu, la, la, la.

28. Wódka musi być

Wódka, wódka, wódka musi być.
Wódka, wódka, wódka musi być.
Jak nie ma wódki, to rozum krótki.
Wódka, wódka, wódka musi być.
Jak nie ma wódki, to rozum krótki.
Wódka, wódka, wódka musi być.
Kawa, kawa, kawa musi być.
Jak nie ma kawy, nie ma zabawy.
Kawa musi być.

Piwo, piwo, piwo musi być.
Jak nie ma piwa, głowa się kiwa.
Piwo, piwo, piwo musi być.

Wino, wino, wino musi być.
Jak nie ma wina, smutna dziewczyna.
Wino, wino, wino musi być.

Para młoda, para musi być.
Jak nie ma pary, puste puchary.
Para młoda, para musi być.

Żona, żona, żona musi być.
Jak nie ma żony, kraj jest szalony!
Żona, żona, żona musi być.

Siano, siano, siano musi być
Jak nie ma siana nie ma kochania,
Siano,siano,siano musi być.

Dziecko, dziecko, dziecko musi być.
Jak nie ma dziecka, pomoc sąsiedzka.
Dziecko, dziecko, dziecko musi być.

Córka, córka, córka musi być.
Jak nie ma córki, to do powtórki.
Córka, córka, córka musi być.

Synek, synek, synek musi być,
Jak nie ma synka, smutna rodzinka,
Synek, synek, synek musi być.

Goście, goście, goście muszą być.
Jak nie ma gości, nie ma radości. Goście muszą być!

29. Zasiali górale owies

Zasiali górale owies, owies,
Od końca do końca, tak jest, tak jest!
Zasiali górale żytko, żytko,
Od końca do końca wszystko, wszystko!

A mom ci ja mendelicek,
W domu dwa, w domu dwa!
U sąsiada śwarnych dziewuch
Gromada, gromada.
A mom ci ja trzy mendele,
W domu dwa, w domu dwa!
Żadna mi się nie podoba,
Tylko ta, tylko ta!

Zasiali górale owies, owies,
Od końca do końca, tak jest, tak jest!
Pożęli górale żytko, żytko,
Od końca do końca wszystko, wszystko.

A na polu góraleczek
Gromada, gromada,
Czemużeś się wydawała,
Kiejś młoda, kiejś młoda?
Czemużeś się wydawała,
Kiejś mała, kiejś mała?
Będzie z ciebie gospodyni
Niedbała, niedbała!

Logowanie
REJESTRACJA | Przypomnij hasło

Co umożliwiamy? Ukryj przewodnik | Zamknij przewodnik


Ogłoszenia
Ostatnio dodał: wodzirejtomek (21.12.2015 09:59)

Wszelkie prawa do tekstów piosenek, plików audio i wideo umieszczonych na stronach serwisu spiewnikweselny.pl przysługują ich autorom. Teksty piosenek, pliki audio i wideo umieszczane są w serwisie w celach edukacyjnych oraz służą wyłącznie do użytku prywatnego. W przypadku gdy właściciel praw do konkretnego tekstu piosenki, pliku audio lub wideo nie życzy sobie, by był on umieszczony na stronach serwisu spiewnikweselny.pl - prosimy o kontakt, a dany tekst bądź plik zostanie usunięty.
Serwis zrealizowany przez CLUENET.pl