Śpiewnik Dodał: Cooler (25.07.2018 15:58)    |   Drukuj śpiewnik  |   Zapisz na dysk

Kasia i Łukasz

Data: 28-07-2018
Miejscowość: Piotrów Porębiska

Sprawa niesłychana:
Pani chce poślubić Pana!
Rzeczy to są niestworzone:
On Ją chce za żonę!
Z takim rzeczy stanem,
gdy ta Pani z tym Panem
już Żoną i Mężem się staną
niech parę stanowią dobraną!



1. A kto się urodził

A kto się w styczniu urodził
niech wstanie, niech wstanie, niech wstanie,
niech weźmie kielich w rękę swą
i pije i pije do dna
i pije i pije do dna
i pije i pije do dna
Jakżeś wypił to se nalej
i butelkę podaj dalej
Jakżeś wypił to se nalej
i butelkę podaj dalej

A kto się w lutym urodził
niech wstanie, niech wstanie, niech wstanie...

A kto się w marcu urodził
niech wstanie, niech wstanie, niech wstanie...

A kto się w kwietniu urodził
niech wstanie, niech wstanie, niech wstanie...

A kto się w maju urodził
niech wstanie, niech wstanie, niech wstanie...

A kto się w czerwcu urodził
niech wstanie, niech wstanie, niech wstanie...

A kto się w lipcu urodził
niech wstanie, niech wstanie, niech wstanie...

A kto się w sierpniu urodził
niech wstanie, niech wstanie, niech wstanie...

A kto się we wrześniu urodził
niech wstanie, niech wstanie, niech wstanie...

A kto się w październiku urodził
niech wstanie, niech wstanie, niech wstanie...

A kto się w listopadzie urodził
niech wstanie, niech wstanie, niech wstanie...

A kto się w grudniu urodził
niech wstanie, niech wstanie, niech wstanie...

2. Bosman

Na pokładzie od rana ciągle słychać bosmana
Bez potrzeby cholernie się drze Choćbyś ręce poranił, bosman zawsze cię zgani
I powiada: zrobione jest źle

Jeszcze raz czyścić działo, cóż wam chłopcy się stało
Jak do żarcia, to każdy się rwie
To nie balia niemiecka, trzeba wiedzieć od dziecka
Że to okręt wojenny RP

Ale czasem się zdarzy, że się bosman rozmarzy
Każdy bosman uczucie to zna
Gdy go wtedy poprosisz, swą harmonię przynosi
Siada w kącie na rufie i gra

Opowiada o morzach, o bezkresnych przestworzach
I o walkach, co przeżył on sam
O dziewczętach z Bombaju, co namiętnie kochają
I całują tak mocno do krwi

A gdy spytasz go tylko, o czym marzył przed chwilką
Czemu nagle pojaśniał mu wzrok
Mówi: w Gdyni, w Orłowie, będę chodził na głowie
Tak mi przypadł do serca ten port

Bosman skończył, wiatr ścicha, aż tu nagle u licha
Pojaśniało coś nagle we mgle
Poznał bosman, jak cała Polska w blaskach wstawała
Na pokładzie okrętu RP

3. Cyganeczka Janeczka

Janeczka cyganka co dzień wczesnym rankiem
wróży z kart przechodniom szczęście dając im
przechodzą dziewczyny robiąc głupie miny
żadna z nich nie powie czemu smutno jej
Janeczka cyganka kiedy noc zapada
karty swe tasuje któż je może znać
z chłopcem czy z dziewczyną sami czy z rodziną
każdy chce powróżyć każdy kusi los

Ref. Ach cyganeczka Janeczka, Janeczka
ty nadzieje rozdajesz każdego dnia
ach cyganeczka Janeczka, Janeczka
rozweselasz nam życie jak kwiat

Dzisiaj sami młodzi wróżą z kart na co dzień
więcej w nich jest smutku trosk przybyło im
tylko świat iluzji i wesołych wizji
szarość tą rozprasza i pozwala żyć
Asy króle damy wale z dziesiątkami
to dama pikowa tam dziesiątka kier
karta prawdę powie co w sercu co w głowie
jeśli im nie wierzysz nie uwierzysz w nic

Ref. Ach cyganeczka Janeczka, Janeczka
ty nadzieje rozdajesz każdego dnia
ach cyganeczka Janeczka, Janeczka
rozweselasz nam życie jak kwiat

4. Cyganeczka Zosia 2

Znałem cyganeczkę Zosię
Kazali mi ją poślubić,
Lecz me serce nie pozwala
Mojej cyganeczki lubić, hej
Lecz me serce nie pozwala
Mojej cyganeczki lubić.

Na podwórzu , na podwórzu
Cztery kare konie stoją,
Lecz ty śliczna cyganeczko
Nigdy już nie będziesz moją, hej
Lecz ty śliczna cyganeczko
Nigdy już nie będziesz moją.

A jak mi się znudzi wreszczie
Kupię sobie konia w mieście,
Kupię konia i aksamit
I pojadę z cyganami, hej
Kupię konia i aksamit
I pojadę z cyganami.

Jadę w Polskę z taborami
Koniom grzywy wiatr rozwiewa,
A ja jadę z cyganami
I o cyganeczce śpiewam, hej
A ja jadę z cyganami
I o cyganeczce śpiewam.

5. Czerwone jagody II

Czerwone jagody wpadają do wody
powiadają ludzie, że nie mam urody
Choć nie mam urody, ino dobre serce,
Za pana nie pójdę, byle kogo nie chcę.
Oj da, oj da da na, oj da, oj da da na,
za pana nie pójdę, byle kogo nie chcę.

Urodo, urodo, gdybym ja cię miała
Wybrałabym chłopca, jakiego bym chciała
Ale, że mnie Pan Bóg urodą nie skarał,
Wezmę se takiego, co się będzie starał.
Oj da, oj da da na, oj da, oj da da na,
wezmę se takiego, co się będzie starał.

Raz mi matuś rzekła - córus moja droga,
przecież masz majątek po co ci uroda.
Majątku nie mają, lecz mają urodę,
Tam sie chłopcy schodzą jak po żywą wodę.
Oj da, oj da da na, oj da, oj da da na,
tam sie chłopcy schodzą jak po żywą wodę.

Stworzył Pan Bóg raka, żeby tyłem chodził,
Stworzył i chłopaka, żeby panny zwodził,
Stworzył kukułeczkę, by w lesie kukała,
Stworzył i dziewczynę, by chłopcom dawała.
Oj da, oj da da na, oj da, oj da da na,
stworzył i dziewczynę, by chłopcom dawała.

Czarna jestem, czarna, jeszcze się usmolę,
osiemnastu chłopców wyprowadzę w pole.
A z tych osiemnastu wybiorę dziewięciu,
czterech do roboty, do kochania - pięciu.
Oj da, oj da da na, oj da, oj da da na,
czterech do roboty, do kochania - pięciu.

6. Cztery razy po dwa razy

Czy normalna zwykła ciocia, może dawać jak ta kocia
Ależ owszem czemu nie, cioci też należy się

Cztery razy po dwa razy, osiem razy raz po raz
O północy ze dwa razy i nad ranem jeszcze raz

Czy normalny podchorąży, może być przyczyną ciąży
Ależ owszem czemu nie jemu też należy się

Czy normalnej zwykłej pannie można zrobić dziecko w wannie
Ależ owszem czemu nie, pannie też należy się.

Czy normalna zdrowa rybka może zgwałcić wielorybka
Ależ owszem czemu nie, rybce też należy się.

Czy normalny facet z bródką, może zostać prostytutką
Ależ owszem czemu nie, jemu też należy się.

Czy normalny facet z wąsem, może zostać dziś alfonsem
Ależ owszem czemu nie, jemu też należy się.

Każdy rolnik postępowy, sam zapładnia swoje krowy
Każda krowa postępowa, rolnikowi dać gotowa.

Czy normalny zdrowy student, może raz w tygodniu z trudem
Oj niestety, oj nie, nie on w stołówce żywi się

Czy normalny zdrowy byk, może z krówką cyk, cyk, cyk
Ależ owszem czemu nie, jemu też należy się

Czy normalny zwykły śledź, może z flądrą dzieci mieć
Ależ owszem czemu nie, jemu też należy się

Czy dziewczyna z zawodówki, może dawać za dwie stówki
Ależ owszem czemu nie, nawet stówka przyda się

Czy normalny zdrowy zając może zgwałcić uciekając
ależ tak czemu nie i.t.d.

Czy normalna zwykła mucha może zgwałcić karalucha
ależ tak czemu nie muszce tez należy się


7. Dziura w desce

1. Wysokie płoty tato grodził
Wysokie płoty tato grodził
Żeby do Kasi do Kasi żeby
Żeby do Kasi nikt nie chodził.

2. Ale ta Kasia mądra była
Ale ta Kasia mądra była
I dziurę w płocie, i w płocie dziurę
I dziurę w płocie wywierciła

3. Oj żeby nie ta dziura w desce
Oj żeby nie ta dziura w desce
Byłaby Kasia, Kasia by była
Byłaby Kasia panną jeszcze

4. Tęgich ślusarzy tato wzywał
Tęgich ślusarzy tato wzywał
Żeby u Kasi, u Kasi żeby
Żeby u Kasi nikt nie bywał

5. Ale ta Kasia sprytna była
Ale ta Kasia sprytna była
I zaraz kluczyk, i kluczyk zaraz
I zaraz kluczyk dorobiła

6. Oj chyba przez ten mały kluczyk
Oj chyba przez ten mały kluczyk
Chodziła Kasia, Kasia chodziła
Chodziła Kasia w wianku krócej


8. Gdybym miał gitarę

Gdybym miał gitarę, to bym na niej grał,
opowiedziałbym o swej miłości,
którą przeżyłem sam.

A co? A wszystko te czarne oczy,
gdybym ja je miał,
za te czarne cudne oczęta
serce, duszę bym dał.

Fajki ja nie palę, wódki nie piję,
ale z żalu, żalu wielkiego
ledwie co żyję.

A co? A wszystko te czarne oczy, ?

Ludzie mówią głupi, po coś ty ją brał,
po coś to dziewczę czarne, figlarne
mocno pokochał.

A co? A wszystko te czarne oczy, ?

9. Głęboka studzienka

1. Głęboka studzienka, głęboko kopana,
A przy niej Kasieńka jak wymalowana.

2. Przy studzience stała, wodę nabierała,
O swoim Jasieńku kochanku myślała.

3. Głęboka studzienka czy mam do cię skoczyć,
Za moim Jasieńkiem co ma czarne oczy.

4. Gdybym cię Jasieńku, w wodzie zobaczyła,
To bym ja za tobą do wody skoczyła.

5. Naprzód bym wrzuciła ten biały wianeczek,
Com tobie uwiła ze samych różyczek.

6. Ale ja nie wskoczę bo jest za głęboka,
Daleko jest do dna i zimna tam woda.

7. Ucałuję listek szeroki, dębowy,
Razem z pozdrowieniem wrzucę, go do wody.

8. Zanieść go studzienko do Jasieńka mego,
Pozdrów go ode mnie - ja czekam na niego.

10. Hej bystra woda

Hej bystra woda. bystra wodziczka, pytało dziewczę o Janicka.
Hej lesie ciemny, wirsku zielony, Ka mój Janicek umilony?

Hej mój Janicku, miły Janicku, nie chodź po orawskim chodnicku.
Hej dość ty żeś już nagnał łowiecek, ostań przy dziewczynie kolkowiecek!

Hej powiadali, hej powiadali, hej ze Janicka porąbali.
Hej porąbali go Orawiany, hej za łowiecki, za barany.

Hej dziewce szlocha, hej dziewce płacze: już ze Janicka nie obace.
U orawskiego zamecku ściany Leży Janicek porubany.

Hej Madziar pije, hej Madziar płaci, Hej u Madziara placom dzieci,
Hej placom dzieci, hej płace żona, Hej że Madziara nima doma.

Hej dolom, dolom, od skalnych Tater Hej poświstuje halny wiater,
Hej poświstuje, hej ciska bidom, Hej po dolinach chłopcy idom.

11. Hej z góry, z góry

Hej z góry, z góry jadą Mazury
hej z góry, z góry jadą Mazury
jedzie, jedzie Mazureczek
wiezie, wiezie mój wianeczek ? rozmarynowy /x2

Przyjechał w nocy koło północy,
przyjechał w nocy koło północy.
puka , stuka w okieneczko
Otwórz, otwórz panieneczko koniom wody daj. /x2

Jakże ja mam wstać koniom wody dać,
Jakże ja mam wstać koniom wody dać,
kiedy mamcia zakazała,
żebym chłopcom nie dawała, trzeba jej się bać. /2x

Mamy się nie bój, wsiadaj na koń mój,
mamy się nie bój, wsiadaj na koń mój,
pojedziemy w obce kraje
tam są inne obyczaje, malowany wóz. /x2

Przez wieś jechali, ludzie gadali,
przez wieś jechali, ludzie gadali,
cóż to, cóż to za dziewczyna
cóż to, cóż to za jedyna jedzie z chłopcami. /x2

12. Hej, sokoły 1

1.Hej, tam gdzieś znad czarnej wody,
Siada na koń kozak młody,
Czule żegna się z dziewczyną,
Jeszcze czulej z Ukrainą

Ref:
Hej, hej, hej sokoły
Omijajcie góry, lasy, doły,
Dzwoń, dzwoń, dzwoń dzwoneczku,
Mój stepowy skowroneczku,
Hej, hej, hej sokoły
Omijajcie góry, lasy, doły,
Dzwoń, dzwoń, dzwoń dzwoneczku,
Mój stepowy dzwoń, dzwoń,dzwoń.

2.Pięknych dziewcząt jest niemało,
lecz najwięcej w Ukrainie,
Tam me serce pozostało,
Przy kochanej mej dziewczynie.

Ref:
Hej, hej, hej, sokoły ...

3.Ona biedna tam została,
przepióreczka moja mała,
A ja tutaj w obcej stronie,
Dniem i nocą tęsknię do niej.

Ref:
Hej, hej, hej sokoły ...

4.Żal, żal za dziewczyną,
Za zieloną Ukrainą,
Żal, żal sece płacze,
Już jej więcej nie zobaczę.

Ref:
Hej, hej, hej sokoły ...

5.Wina, wina, wina dajcie,
A jak umrę pochowajcie,
Na zielonej Ukrainie,
Przy kochanej mej dziewczynie

13. I jo se tyż musioł 1

1.Heca, heca koło pieca ciele mnie pobodło,
Matula mnie smarowali, ale nie pomogło,
Jakem służył u kowola, uczyłem się dymać,
Kowol wylozł na kowolkę, a jo musioł trzymać.

Ref.I jo se tyż musioł, bo mi się poruszoł,
Hej mości panowie, kapelusz na głowie.
I jo se musiała, bo mi się ruszała,
Hej mości panowie, chusteczka na głowie.

2.Rano wstaje, krowom daje, i ubirom chodoki,
Biere koszyk i motyke, ide kopać zimnioki.
A jo za nią do pszenicy, a jo za nią do żyta,
Bo jo myśloł, że to panna, a to była kobita.

Ref.I jo se tyż musioł.....

3.Już nie bede tako głupio, jak w zeszło niedziele:
Chłopcy majtki mi ściągali, a jo stoła jak ciele.
Posłuchajcie tej powieści, posłuchajcie ludzie:
Jak se chłopok nie sprubuje, do ślubu nie pójdzie.

Ref.I jo se tyż musioł.....

14. Idzie dysc

Idzie dysc, idzie dysc, idzie sikawica /x2
Uleje usiece, uleje usiece, uleje usiece Janickowe lica /x2

Nie lyj dyscu, nie lyj, bo cię tu nie trzeba /x2
Łobyjdź lasy góry, łobyjdź lasy góry, łobyjdź lasy góry zawróć się do nieba /x2

Idą chłopcy z wojny, idą chłopcy z wojny, już są przy Dunaju /x2
Już se spozirają, już se spozirają, już se spozirają do swojego kraju /x2

15. Jestem sobie Rzeszowianka

Jestem sobie Rzeszowianka, faj duli, taj duli, faj,
mam fartuszek po kolanka, faj duli, faj duli, faj.

A spódniczkę jeszcze wyżej faj duli, faj duli, faj,
żeby chłopcom było bliżej faj duli, faj duli, faj.

Kiedy idę do kościoła, faj duli, faj duli, faj,
pełno chłopców mam dokoła faj duli. faj duli, faj.

Na jednego zerknę oczkiem, faj duli, faj duli, faj,
a drugiego tracę boczkiem, faj duli, faj duli, faj.

Z trzecim pójdę rwać jabłuszka, faj duli, faj duli, faj,
z czwartym pójdę spać do łóżka, faj duli, faj duli, faj.

A piątemu dam buziaka, faj duli, faj duli, faj,
a szóstemu dam kopniaka, faj duli, faj duli, faj.

Ludzie mówią że ja mała faj duli, faj duli, faj,
a ja chłopcom bym dawała faj duli, faj duli, faj.

Każda ładna Rzeszowianka, faj duli, faj duli, faj,
ma fartuszek, - nie ma wianka, taj duli, faj duli, faj.

16. Kalina Malina

Kalina malina w lesie rozkwitała, x2
Niejedna dziewczyna żołnierza kochała, x2
Żołnierza kochała, żołnierza lubiła,
I czułe liściki kreśliła do niego,
Liściki kreśliła i pisała wiersze,
Do swego lubego pocztą wysyłała,
A w niedziele rano, kiedy słońce wschodzi,
To ten młody żołnierz po koszarach chodzi,
Po koszarach chodzi, ciężkie buty nosi,
Pana porucznika o przepustkę prosi
Panie poruczniku puść mnie pan do domu,
Pisała dziewczyna urodziła syna,
Urodziła syna urodzi i córkę,
A jak się nie uda zrobimy powtórkę,
Puszczę ja cię puszczę, ale nie samego,
Każe ci osiodłać konika karego,
Konika karego i te złote lejce,
Żebyś swej dziewczynie rozweselił serce
Jedzie żołnierz, jedzie o drogę nie pyta,
A w domu teściowa z siekierą go wita.
Żołnierzu, żołnierzu twoja to przyczyna,
Przez ciebie została zhańbiona dziewczyna,
Ja jej nie zhańbiłem, zhańbiła się sama,
To te jej wieczory po których chadzała,
Chadzała, chadzała i grywała w karty,
Myślała dziewczyna, że z żołnierza żarty,
To nie były żarty ani żadne kpiny,
A zamiast wesela odbyły się chrzciny,
Ta dzisiejsza młodzież lata samolotem,
Najpierw robią chrzciny, a wesele potem,
A matki się cieszą, że córki nie grzeszą,
A córki się rypią aż się iskry sypią,

17. My, Cyganie

My, Cyganie, co pędzimy z wiatrem,
my, Cyganie, znamy cały świat.
My, Cyganie, wszystkim gramy,
a śpiewamy sobie tak:

Ore, ore, szabadabada amore
Hej, amore szabadabada,
O muriaty, o szagriaty
Hajda trojka na mienia.

Kiedy tańczę - niebo tańczy ze mną,
kiedy gwiżdżę - gwiżdże ze mną wiatr.
Zamknę oczy - liście więdną,
kiedy milknę - milczy świat.

Ore, ore, szabadabada amore?

Gdy śpiewamy - słucha cała ziemia.
gdy śpiewamy - słucha cały świat.
Niechaj każdy z nami śpiewa,
niech rozbrzmiewa piosnka ta:

Ore, ore, szabadabada amore?

Będzie prościej, będzie jaśniej,
całą radość damy wam.
Będzie prościej, będzie jaśniej
gdy zaśpiewa każdy z was:

Ore, ore, szabadabada amore?

18. O wróżko czarodziejko

Wróżka czarodziejka
1. Raz w pewne popołudnie spotkałem cygankę,
Spytała czy powróżyć podałem jej rękę.
Wróżyła o dziewczynie samotnej ze złotem
I pięknej jak te róże które kwitną latem.

2. I lata upływały, a ja wciąż czekałem
I o dziewczynie z wróżby często rozmyślałem.
Myślałem o miłości którą mi miała dać,
Widziałem ją w klejnotach, w sukience ze złota.

Ref:O wróżko czarodziejko wróć lata młode mi
nie chcę złota pieniędzy chcę tylko młodym być

3. Włos mi na głowie zbielał, a ja dziś ciągle sam.
Miłości nie zaznałem, przeminął dawny plan.
O wróżko czarodziejko wróć młode lata mi,
Nie chcę złota pieniędzy, chcę tylko młodym być.

Ref:O wróżko czarodziejko wróć lata młode mi
nie chcę złota pieniędzy chcę tylko młodym być

4. Bo złoto i pieniądze szczęścia nie dają,
A nasze młode lata szybko przemijają.
Upływa szybko życie jak potok płynie czas,
Za rok, za dzień, za chwilę razem nie będzie nas.

Ref:O wróżko czarodziejko wróć lata młode mi
nie chcę złota pieniędzy chcę tylko młodym być

19. On zimny, ona gorąca

On zimny, on zimny, ona gorąca
On nie chce, on nie chce, ona go trąca.
l prawą rękę na niego kładzie:
?Ruszaj się, ruszaj się, ty stary dziadzie!"

On zimny, on zimny, ona gorąca
On nie chce, on nie chce, ona go trąca.
l lewą rękę na niego kładzie:
?Ruszaj się, ruszaj się, ty stary dziadzie!"

On zimny, on zimny, ona gorąca
On nie chce, on nie chce, ona go trąca.
l prawą nogę na niego kładzie:
?Ruszaj się, ruszaj się, ty stary dziadzie!"

On zimny, on zimny, ona gorąca
On nie chce, on nie chce, ona go trąca.
l lewą nogę na niego kładzie:
?Ruszaj się, ruszaj się, ty stary dziadzie!"

On zimny, on zimny, ona gorąca
On nie chce, on nie chce, ona go trąca.
Całe swe ciało na niego kładzie:
?Ruszaj się, ruszaj się, ty stary dziadzie!"

20. Rezerwa

1. Godzina piąta minut trzydzieści
kiedy pobudka zagrała
grupa rezerwy szła do cywila
niejedna panna płakała

2. Niejednej pannie, żal się zrobiło
i serce z bólu zadrżało,
że jej kochanek szedł do cywila
a jej się dziecko zostało

3. Na dworcu głównym, w miasteczku Gnieźnie
wszystkie się panny zebrały
z kamieniem w ręku, z dzieckiem na ręku
na rezerwistów czekały

4. Lecz to nie honor dla rezerwisty
by na peronie z panną stać
Wsiadł do pociągu, zatrzasnął drzwiami
i tak się pożegnał z pannami

5. Wsiadł do pociągu, usiadł przy oknie,
a pociąg ruszył z łoskotem
A wszystkie panny głowy spuściły
poszły do domu z powrotem

6. Poszły do domu, za piecem siadły
i tak cichutko płakały
synu, ach synu, ojciec w cywilu
a jego adres nieznany

7. Nazajutrz rano poszły do sztabu
pytać o adres miłego
a szef jej na to - jej odpowiada
u nas nie było takiego

21. Siadła pszczółka na jabłoni

Siadła pszczółka na jabłoni
I otrzepuje kwiat
Czemu żeś mi moja miła
Zawiązała ten świat
Czemu żeś mi moja miła
Zawiązała ten świat

Jam ci światu nie wiązała
Zawiązał ci go ksiądz
Jam cie tylko pokochała
Tyś mnie nie musiał wziąć
Jam cie tylko pokochała
Tyś mnie nie musiał wziąć

Jam się pięknie ubierała
Pięknie nosiłam się
A tyś myślał żem ja ładna
I to uwiodło cię
A tyś myślał żem ja ładna
I to uwiodło cię

Murarczyku zamuruj mi
Moje czarne oczy
Aby nigdy nie płakały
We dnie ani w nocy
Aby nigdy nie płakały
We dnie ani w nocy

Aby nigdy nie płakały
We dnie ani w nocy
Aby nigdy nie płakały
We dnie ani w nocy

22. Szła dzieweczka 2

Szła dzieweczka do laseczka
Do zielonego, do zielonego, do zielonego.
Napotkała myśliweczka
Bardzo szwarnego, bardzo szwarnego, bardzo szwarnego.

Gdzie jest ta ulica, gdzie jest ten dom
Gdzie jest ta dziewczyna co kocham ją?
Znalazłem ulicę, znalazłem dom,
Znalazłem dziewczynę co kocham ją.

Na prawo, na lewo, w górę i w dół,
Na prawo, na lewo, w górę i w dół,
Do przodu, do tyłu, w górę i w dół,
Do przodu, do tyłu, w górę i w dół.

O mój miły myśliweczku, bardzom ci rada,
Dałabym ci chleba z masłem, alem już zjadła,
Alem już zjadła, alem już zjadła.

Gdzie jest ta ulica.....

Na prawo, na lewo.......

Jakżes zjadła tożes zjadła,
To mi się nie chwal (3x)
Jakbym znalazł kawał kija,
Tobym cię wyprał (3x)

Gdzie jest ta ulica...
Na prawo, na lewo....

23. Szła dzieweczka do laseczka 1

1.Szła dzieweczka do laseczka, do zielonego, a ha ha,
Do zielonego, a ha ha, do zielonego.
Napotkała myśliweczka bardzo śwarnego, a ha ha,
Bardzo śwarnego, a ha ha, bardzo śwarnego.

Ref:
Gdzie jest ta ulica, gdzie jest ten dom?
Gdzie jest ta dziewczyna co kocham ją?
Znalazłem ulicę, znalazłem dom,
Znalazłem dziewczynę, co kocham ją.
Gdzie jest ta ulica, gdzie jest ten dom?
Gdzie jest ta dziewczyna co kocham ją?
Znalazłem ulicę,znalazłem dom,
Znalazłem dziewczynę, co kocham ją

2.Myśliweczku, kochaneczku bardzom Ci rada, a ha ha,
Bardzom Ci rada, a ha ha, bardzom Ci rada.
Dałabym Ci chleba z masłem, alem go zjadła, a ha ha,
Alem go zjadła, a ha ha, alem go zjadła.

Ref:
Gdzie jest ta ulica, gdzie jest ten dom? ...

3.Jak żeś zjadła, to żeś zjadła, to mi się nie chwol, a ha ha,
To mi się nie chwol, a ha ha, to mi się nie chwol.
Bo jak bym Cię w lesie spotkoł, tobym Cię zeproł, a ha ha ,
To bym Cię zeproł, a ha ha, to bym Cię zeproł.

Ref:
Gdzie jest ta ulica, gdzie jest ten dom? ...



24. TAKIEGO JANICKA

1.Jesce jo se nie wiem
ka moje kochanie,
kiedy sie mi jaki
chłopocek dostanie.

Ref.: Takiego Janicka serdusko by chciało
coby se zatońcył, zaśpiewoł wesoło.

2.Moze jest tu blisko
a moze daleko,
kiedy sie to moje
serdusko doceko.

Ref.: Takiego Janicka serdusko by chciało
coby se zatońcył, zaśpiewoł wesoło.

3.Zawseś mi matusiu
jedno powtorzała,
zebyk sie w bogactwie
nigdy nie kochała.

Ref.: Takiego Janicka serdusko by chciało
coby se zatońcył, zaśpiewoł wesoło.

Takiego Janicka coby mnie miełowoł
coby mnie łokuchoł, coby mnie sanowoł.

25. Tam nad Wisłą

1. Tam nad Wisłą w dolinie siedziała dziewczyna,
Była piękna jak różowy kwiat,
Kwiaty i róże zbierała co dzień,
Wiła wianki i wrzucała je do falującej wody,
Wiła wianki i wrzucała je do wody.

2. A gdy ona nad Wisłą swe wianki wiła,
Przyszedł do niej rycerzyk młody.
Miła, ach miła, chodź ze mną we świat!
I udała się z tym rycerzykiem w świat daleki,
I udała się z tym rycerzykiem w świat.

3. Nie minęło nic więcej jak dziewięć miesięcy,
Stoi ona nad Wisłą, płacze.
Miłość ach miłość zdradziłaś ty mnie.
I rzuciła się z rozpaczy do tej falującej wody,
I rzuciła się z rozpaczy do tej wody.

26. Ty dziewczyno, ty mnie nie znosz

Ty dziewczyno, ty mnie nie znosz
Od Rzeszowa jestem bednorz,
Robię beczki, beczułeczki, a wieczorem na dzieweczki.
Robię beczki, beczułeczki, a wieczorem na dzieweczki.

Ty dziewczyno, Ty mnie nie znosz
Od Rzeszowa jestem bednorz,
Jo w Rzeszowie urodzony, w całej Polsce szukom żony. 2x

Ty dziewczyno od Zagorzyc
Jak mi nie dosz, to mi pożycz.
Jak mi nie dosz dzisiej wieczór, to na jutro nie obiecuj. 2x

Olaboga, nie wytrzymom
Wszystkie mają, a jo ni mom.
Wszystkie mają po chłopoku, a jo ni mom tego roku. 2x

Olaboga, co się stało
Pod fartuszkiem pękło ciało.
Ni to zaszyć, ni załotać, ni to z takom dziurom lotać. 2x

Moja matuś, był tu, był tu
Chcioł pożyczyć chyłtu, chyłtu.
Moja córuś dać mu było, byłoby Ci nie ubyło. 2x


27. Za górami, za lasami, za dolinami...

Za górami, za lasami, za dolinami.
Pobili się dwaj górale ciupagami.
Hej górale, nie bijcie się!
Ma góralka dwa warkocze, podzielicie się,
Hej górale, nie bijcie się!
Ma góralka dwa warkocze, podzielicie się.

Za górami, za lasami, za dolinami.
Pobili się dwaj górale ciupagami.
Hej górale, nie bijcie się!
Ma góralka wielkie serce, podzielicie się,
Hej górale, nie bijcie się!
Ma góralka wielkie serce, podzielicie się.

Za górami, za lasami, za dolinami.
Pobili się dwaj górale a trzeci się smiał.
Hej górale, nie bijcie się!
Macie obaj tęgie guzy, ja dziewczynę mam,
Hej górale, nie bijcie się!
Macie obaj tęgie guzy, ja dziewczynę mam.

28. Zabrałaś serce moje

Na dworze burza hula
I leje leje deszcz
Tęsknota mnie otula
I ciebie miły też

Zabrałeś serce moje
Zabrałaś moje sny
I tylko zostawiłeś
Te łzy gorące łzy

A mnie tak szkoda lata
I szkoda tamtych dni
I szkoda poematów
I ciebie szkoda mi

Zabrałeś serce moje...

Już wiele lat minęło
Od tamtych pięknych dni
A echo dawnych wspomnień
Wciąż w moim sercu tkwi

Oddaj mi serce moje
Oddaj mi moje sny
I tylko weź ze sobą
Te łzy gorące łzy

29. Zagraj mi piękny Cyganie

Zagraj mi piękny Cyganie,
zagraj mi piosnkę sprzed lat,
zagraj mi pieśń o miłości, /2x
może ostatni już raz /2x

Pójdę ja w szeroki świat,
bo mam już 20 lat,
znajdę ja sobie dziewczynę, /2x
która mi serce swe da. /2x

Odda mi serce i duszę,
odda mi wszystko co ma,
dam jej na drogę całusa, /2x
i pójdę w szeroki świat. /2x

Żegnajcie góry, doliny, gdzie
Cyganeczki jest gaj,
żegnaj, ach żegnaj kochana, /2x
ja pójdę w nieznany świat. /2x

Jeśli nie zginę i wrócę,
rzucę karabin i nóż,
wrócę do ciebie kochana, /2x
i ucałuję cię znów. /2x

Cygan z wojenki powrócił,
Cyganki nie zastał już, i
inny jej w głowie zawrócił. /2x
innego kochała już. /2x

Logowanie
REJESTRACJA | Przypomnij hasło

Co umożliwiamy? Ukryj przewodnik | Zamknij przewodnik


Ogłoszenia
Ostatnio dodał: wodzirejtomek (21.12.2015 09:59)

Wszelkie prawa do tekstów piosenek, plików audio i wideo umieszczonych na stronach serwisu spiewnikweselny.pl przysługują ich autorom. Teksty piosenek, pliki audio i wideo umieszczane są w serwisie w celach edukacyjnych oraz służą wyłącznie do użytku prywatnego. W przypadku gdy właściciel praw do konkretnego tekstu piosenki, pliku audio lub wideo nie życzy sobie, by był on umieszczony na stronach serwisu spiewnikweselny.pl - prosimy o kontakt, a dany tekst bądź plik zostanie usunięty.
Serwis zrealizowany przez CLUENET.pl