Śpiewnik Dodał: Mola (14.05.2018 17:55)    |   Drukuj śpiewnik  |   Zapisz na dysk

Anna i Mariusz

Data: 22-07-2018
Miejscowość: A&M

Ty i Ja spośród tysięcy
mocno trzymamy się za ręce,
niezwykły dzień, doniosła chwila
i szept nieśmiały: miły... miła...
Odtąd już razem zawsze i wszędzie.
Tak miało być i tak niech będzie.



1. Cicha woda

Płynął strumyk przez zielony las
A przy brzegu leżał stukilowy głaz
Płynął strumyk minął jakiś czas
Stukilowy głaz gdzieś zginął
Strumyk płynie tak jak płynął

Ref: Cicha woda brzegi rwie
Nie wiesz nawet jak i gdzie
Bo nie zna nikt metody
By się ustrzec cichej wody
Cicha woda brzegi rwie
W jaki sposób, kto to wie?
Ma rację, że tak powiem
To przysłowie: ?Cicha woda brzegi rwie?

Szła dziewczyna przez zielony las
Popatrzyła na mnie tylko jeden raz
Popatrzyła, minął jakiś czas
Lecz widocznie jej uroda
Była jak ta cicha woda

Ref: Cicha woda brzegi rwie?

2. Cyganeczka Zosia

Znałem cyganeczkę Zosię
kazali mi ją poślubić, ?
lecz me serce nie pozwala,
mojej cyganeczki lubić. x2

Na podwórzu, na podwórzu
cztery kare konie stoją, ?
lecz ty śliczna cyganeczko
nigdy już nie będziesz moją. x2

A jak mi się znudzi wreszcie
kupię sobie konia w mieście
kupię konia i aksamit
i pojadę z cyganami. x 2
Poprzez Polskę z taborami
Koniom grzywy wiatr rozwiewa
A ja jadę z cyganami
I o cyganeczce śpiewam

3. Czarne konie

Czarne konie me, co pędzicie w dal,
Zatrzymajcie się, jesteście jak ja (prr)

Eh te czarne konie,
Konie me szalone.
Eh te czarne konie,
Pędzą wciąż... x2

Ajj ne, ne
Aj ne, ne,
Aj ne, ne
ne, ne, ne

One pędzą wciąż, ja zostałem tu.
Ja zostałem tuu i jestem sam.

Eh te czarne konie,
Konie me szalone.
Eh te czarne konie,
Pędzą gdzieś... x2

Ajj ne, ne
Aj ne, ne,
Aj ne, ne
ne, ne, ne

4. Czasu pewnego

Czasu pewnego swojej dziewczynie oświadczyć chciałem się
byłem zbyt młody więc nie wiedziałem
jak to powiedzieć jej
Długo chodziłem długo czekałem
zastanawiałem się
z bukietem kwiatów tak pomyślałem
i do niej udam się

ref.
Przynoszę tobie moja dziewczyno
siedem czerwonych róż
powiedz czy będziesz
moją na zawsze już/2x

2.
Dziewczę kwiatami się ucieszyło
i uśmiechnęło się
Dziewczę na zawsze moją już było
i pokochało mnie
Będziemy razem do końca życia
będziemy kochać się
będziemy szczęściem, moją miłością
o tobie tylko śnię


ref.
Przynoszę tobie moja dziewczyno?

5. Czekolada

Pochodzę z domu z zasadami,
nigdy nie miałam rande-vous.
Na spacer chodzę z rodzicami,
wychodzę sobie tam i tu.
Bym wyszła sama nie ma mowy,
o randce ani mi się śni.
Codziennie blok czekoladowy
mama kupuje sama mi.

Ref. A ja nie chcę czekolady,
chcę by miłość dał mi ktoś.
Chcę by zabrał mnie od mamy,
bo słodyczy mam już dość.

Dziś były moje imieniny.
Och, nie zapomnę tego dnia.
Był zjazd całej mojej rodziny,
A każdy prezent dla mnie miał.
Prezentów się zebrało wiele,
czekoladowy wielki stos,
A ja się tym zdenerwowałam,
że zawołałam im na złość:

Refr. A ja nie chcę czekolady...

6. Czerwona jarzębina

1. Czerwona jarzębina szumiała, gdy ujrzałem cię,
Pod czerwoną jarzębiną, stałaś ty obok mnie.

Ref. Jak czerwona, czerwona jarzębina
Stałaś obok mnie
Pod czerwoną, czerwoną jarzębiną
Całowałem cię

2. Pod czerwoną jarzębiną, mile nam mijał czas,
Jej zielone małe listki czule wciąż tuliły nas.

3. Aż jesień przekreśliła spędzone razem chwile te,
Czerwona jarzębina zaczęła gubić listki swe.

Ref. Zapłakała czerwona jarzębina
Przepraszając nas
Mówiąc, że kiedy, że kiedy przyjdzie wiosna,
będzie tulić nas.

-Wiosna! Przyjdź czekamy na ciebie!
Jak czerwona, czerwona jarzębina...

7. Czerwona róża

1. Czerwona róża, biały kwiat
Czerwona róża, biały kwiat
Wędruj harcerko, harcerko wędruj,
Wędruj harcerko ze mną w świat.

2. Zawędrowali w ciemny las (bis)
Tutaj harcerko, harcerko wędruj,
Tutaj harcerko obóz nasz.

3. A kto nas tutaj obudzi? (bis)
Kiedy daleko, daleko kiedy,
kiedy daleko od ludzi.

4. Obudzi nas tu ptaszyna (bis)
kiedy wybije, wybije kiedy,
kiedy wybije godzina.

5. Godzina bije raz, dwa, trzy (bis)
Wstawaj harcerko, harcerko wstawaj,
Wstawaj harcerko do pracy.

6. Harcerka wstawać nie chciała (bis)
ale rozkazu, rozkazu ale,
ale rozkazu słuchała.

8. Czerwona róża, biały kwiat

Czerwona róża, biały kwiat, tra la la
Czerwona róża, biały kwiat
Wędruj harcerko, harcerko wędruj
Wędruj harcerko ze mną w świat.

A jakże ja mam wędrować, tra la la
A jakże ja mam wędrować ?
Będą się ludzie, ludzie się będą
Będą się ludzie dziwować.

A niech się ludzie dziwują, tra la la
A niech się ludzie dziwują
Harcerz z harcerką, z harcerką harcerz
Harcerz z harcerką wędrują.

Zawędrowali w ciemny las, tra la la
Zawędrowali w ciemny las
Tutaj harcerko, harcerko tutaj
Tutaj harcerko obóz nasz.

A kto nas tutaj obudzi, tra la la
A kto nas tutaj obudzi
Kiedy daleko, daleko kiedy
Kiedy daleko od ludzi.

Obudzi nas tu ptaszyna, tra la la
Obudzi nas tu ptaszyna
Kiedy wybije, wybije kiedy
Kiedy wybije godzina.

Godzina bije raz, dwa, trzy, tra la la
Godzina bije raz, dwa, trzy
Wstawaj harcerko, harcerko wstawaj
Wstawaj harcerko do pracy.

Harcerka wstawać nie chciała, tra la la
Harcerka wstawać nie chciała
Ale rozkazów, rozkazów ale
Ale rozkazów słuchała.

9. Czerwony pas

Czerwony pas, za pasem broń
I topór, co błyska z dala,
Wesoła myśl, swobodna dłoń,
To strój, to życie górala!

Tam szum Prutu, Czeremoszu,
Hucułom przygrywa
A wesoła kołomyjka'
Do tańca porywa.
Dla Hucuła nie ma życia,
Jak na połoninie.
Gdy go losy w doły rzucą,
Wnet z tęsknoty ginie.

Gdy świeży liść okryje buk
I Czarna Góra sczernieje,
Niech dzwoni flet, niech ryczy róg -
Odżyły nasze nadzieje!

Tam szum Prutu, Czeremoszu,/itd/

10. Dla kochasia który odszedł w siną dal

Adela już zakłada suknię cienką
Na wiosnę kwaitki rosną i kwitnie miesiąc maj
Gdy spytasz ją dla kogo ta sukienka
Dla kochasia który odszedł w siną dal

W siną dal w siną dal
To dla kochasia który odszedł w siną dal
W siną dal w siną dal
To dla kochasia który odszedł w siną dal

Czerwone ma podwiązki pod tą suknią
Na wiosnę kwaitki rosną i kwitnie miesiąc maj
Gdy spytasz ją dla kogo taki luksus
To dla kochasia który odszedł w siną dal

W siną dal w siną dal
To dla kochasia który odszedł w siną dal
W siną dal w siną dal
To dla kochasia który odszedł w siną dal

U drzwi u drzwi jej tatuś czyści spluwę
Na wiosnę kwiatki rosną i kwitnie miesiąc maj
Gdy spytasz go na czyją to jest zgubę
To na kochasia który odszedł w siną dal

W siną dal w siną dal
To dla kochasia który odszedł w siną dal
W siną dal w siną dal
To dla kochasia który odszedł w siną dal

Nad łóżkiem ślub stwierdzony rejentalnie
Na wiosnę kwiatki rosną i kwitnie miesiac maj
Dla kogo to z kim żyjesz tak moralnie
Rzecz prosta że z kochasiem który w siną dal

W siną dal w siną dal
To dla kochasia który odszedł w siną dal
W siną dal w siną dal
To dla kochasia który odszedł w siną dal

11. Dziewczyna z piaskownicy


1.
Dziecięcych zabaw minął czas
Choć by się chciało jeszcze raz
Powrócić do szczenięcych lat,
by znaleźć utracony czas.

Ref:
Dziewczyna z piaskownicy ślubną suknię ma
Nic dla niej się nie liczy tylko słowo: "tak"
A ja na jej ulicy przy naszej piaskownicy
wciąż rozmyślam czemu wyszło tak...

2.
Tych zabaw w piasku wciąż mi brak
stawianych babek chociaż ja,
wolałem w parku bawić się
i ganiać z Tobą pośród drzew.

Ref:
Dziewczyna...

3.
Musiałem gdzieś zagubić się,
że teraz w smutku tracę Cię
nie ma nadziei abyś Ty
zmieniła biegu swoich dni.

Ref:
Dziewczyna....

12. Dziś prawdziwych Cyganów już nie ma

Dziś prawdziwych Cyganów już nie ma,
bo czy warto po świecie się tłuc,
pełna miska i radio, poemat,
zamiast płaczu co zrywał się z płuc.

Dawne życie poszło w dal,
dziś na zimę ciepły szal,
tylko koni, tylko koni,
tylko koni, tylko koni żal...
Dawne życie poszło w dal,
dziś pierogi, dzisiaj bal,
tylko koni, tylko koni,
tylko koni, tylko koni żal...

Dziś prawdziwych Cyganów już nie ma
i do szczęścia niewiele nam brak,
pojaśniało to życie jak scena,
tylko w butach przechadza się wiatr.

Dawne życie poszło w dal,
dziś na zimę ciepły szal,
tylko koni, tylko koni,
tylko koni, tylko koni żal...
Dawne życie poszło w dal,
dziś pierogi, dzisiaj bal,
tylko koni, tylko koni,
tylko koni, tylko koni żal...

13. Fajne wesele

Fajne wesele o o o cholera fajne wesele
Fajne wesele cholera fajne wesele

Fajna jest młoda o o o cholera fajna jest młoda
Fajna jest młoda cholera fajna jest młoda

Fajny jest młody o o o cholera fajny jest młody
Fajny jest młody cholera fajny jest młody

Fajni są goście o o o cholera fajni są goście
Fajni są goście cholera fajni są goście

Fajni są chrzestni o o o cholera fajni są chrzestni
Fajni są chrzestni cholera fajni są chrzestni

Fajni świadkowie o o o cholera fajni świadkowie
Fajni świadkowie cholera fajni świadkowie

Fajna kamera o o o cholera fajna kamera
Fajna kamera cholera fajna kamera

Fajne kucharki o o o cholera fajne kucharki
Fajne kucharki cholera fajne kucharki

Fajne kelnerki o o o cholera fajne kelnerki
Fajne kelnerki cholera fajne kelnerki

Fajni dziadkowie o o o cholera fajni dziadkowie
Fajni dziadkowie cholera fajni dziadkowie

Fajna jest sala o o o cholera fajna jest sala
Fajna jest sala cholera fajna jest sala
Fajne dziewczyny o o cholera fajne dziewczyny
Fajne dziewczyny cholera fajne dziewczyny

Fajne chłopaki o o o cholera fajne chłopaki
Fajne chłopaki cholera fajne chłopaki

Fajny jest kelner o o o cholera fajny jest kelner
Fajny jest kelner cholera fajny jest kelner

Fajna orkiestra o o o cholera fajna orkiestra
Fajna orkiestra cholera fajna orkiestra

14. Felek Zdankiewicz

Felek Zdankiewicz był chłopak morowy,
przyjechał na urlop sześciotygodniowy

Ojra, tarira ojra, tarira ojra, tarira raz, dwa, trzy.
Ojra, tarira ojra, tarira ojra, tarira raz, dwa, trzy.

Urlop się kończy, czas do wojska wrócić,
ale Felusiowi żal koleżków rzucić. Ojra...

Nie tak koleżków, jak swojej kochanki,
u której przebywał wieczory i ranki. Ojra...

Wreszcie go schwytali grudnia trzynastego,
i zaraz odwieźli do biura śledczego. Ojra...

A z biura śledczego wypuścić nie chcieli,
Felka Zdankiewicza pod kluczyk zamknęli. Ojra...

Lecz Feluś nie gapa już nóż swój otwiera,
przebił Czajkowskiego, na Fuksa naciera. Ojra...

Ledwie co wyskoczył za bramę ratusza,
wsiada do dorożki na Warszawę rusza. Ojra...

A że w tej dorożce też miał czasu troszkę
więc się kazał zawieźć aż na Czerniakowskie. Ojra...

A z tej Czerniakowskiej do domu swojego,
żeby opowiedzieć Mańce coś nowego. Ojra...

Połóż się Felusiu, boś ty jest pijany,
połóż się Felusiu, boś ty nie wyspany. Ojra...

Kładzie się już Feluś do snu kamiennego,
a kochanka jego do biura śledczego. Ojra...

15. Gdybym miał gitarę

Gdybym miał gitarę, to bym na niej grał,
opowiedziałbym o swej miłości,
którą przeżyłem sam.

A co? A wszystko te czarne oczy,
gdybym ja je miał,
za te czarne cudne oczęta
serce, duszę bym dał.

Fajki ja nie palę, wódki nie piję,
ale z żalu, żalu wielkiego
ledwie co żyję.

A co? A wszystko te czarne oczy, ?

Ludzie mówią głupi, po coś ty ją brał,
po coś to dziewczę czarne, figlarne
mocno pokochał.

A co? A wszystko te czarne oczy, ?

16. Gdzie strumyk płynie z wolna - stokrotka

1. Gdzie strumyk płynie z wolna,
Rozsiewa zioła maj
Stokrotka rosła polna,
a nad nią szumiał gaj

2. W tym gaju tak ponuro
Że aż przeraża mnie
Ptaszęta za wysoko,
a mnie samotnej źle

3. Wtem harcerz idzie z wolna
"Stokrotko witam Cię,
Twój urok mnie zachwyca
Czy chcesz być ma czy nie?

4. Stokrotka się zgodziła
I poszli w ciemny las
A harcerz taki gapa
Że aż w pokrzywy wlazł

5. A ona, ona, ona
Cóż biedna robić ma?
Nad gapą pochylona
I śmieje się ha ha

17. Gdzieżeś to bywał

Gdzieżeś to bywał,
Czarny baranie? Czarny baranie?
We młynie, we młynie,
Mościwy panie.

Cóżeś tam robił,
Czarny baranie? Czarny baranie?
Mełł mąkę, mełł mąkę,
Mościwy panie.

Cóżeś tam jadł,
Czarny baranie? Czarny baranie?
Kluseczki z miseczki,
Mościwy panie.

Cóżeś tam pijał,
Czarny baranie? Czarny baranie?
Miodeczek i mleczko,
Mościwy panie.

Jak cię tam bili,
Czarny baranie? Czarny baranie?
Łup cup, cup, łup cup, cup,
Mościwy panie.

Jakżeś tam beczał,
Czarny baranie? Czarny baranie?
Mek, mek, mek, mek mek, mek,
Mościwy panie.

Jakżeś uciekał,
Czarny baranie? Czarny baranie?
Hop Sasa do lasa,
Mościwy panie.

18. Gnała wołki dolinką

1. Gnała wołki dolinką
Gnała wołki dolinką
A ona za nią z nowinką nowinką
A on za nią z nowinką

2. Nowinkę jej powiedział
nowinkę jej powiedział
Wianejko jej odebrał odebrał
wianejko jej odebrał

3. O mój bracie rodzony
o mój bracie rodzony
mój wianejko stracony stracony
mój wianejko stracony

4. A gdzieś ty go straciła
a gdzieś ty go straciła
skoroś w karczmie nie była nie była
skoroś w karczmie nie była

5. Z ogrodnikiem w ogrodzie
z ogrodnikiem w ogrodzie
w późny wieczór we chłodzie we chłodzie
w późny wieczór we chłodzie

6. Ja rewolwer nabiję
Ja rewolwer nabiję
ogrodnika zabiję zabiję
ogrodnika zabiję

19. Góralu, czy ci nie żal?

Góralu, czy ci nie żal? Góralu wracaj do hal.
Góralu, czy ci nie żal odchodzić od stron ojczystych
Świerkowych lasów i hal i tych potoków srebrzystych?

A góral na góry spoziera i łzy rękawem ociera,
I góry porzucić trzeba, dla chleba Panie, dla chleba

Góralu wróć się do hal, w chatach zostali ojcowie
Gdy pójdziesz od nich hen, w dal, cóż z nimi będzie, ach kto wie

A góral jak dziecko płacze: może już ich nie zobaczę?
I starych porzucić trzeba, dla chleba Panie, dla chleba

On zwiesił głowę i wzdycha. Oj doloż moja - rzekł z cicha
I matkę porzucić trzeba dla chleba, Panie dla chleba

I poszedł z grabkami i z kosą w guździe starganej szedł boso
I poszedł z gór swoich w dal góralu żal mi cię, żal.

20. Głęboka studzienka

1. Głęboka studzienka, głęboko kopana,
A przy niej Kasieńka jak wymalowana.

2. Przy studzience stała, wodę nabierała,
O swoim Jasieńku kochanku myślała.

3. Głęboka studzienka czy mam do cię skoczyć,
Za moim Jasieńkiem co ma czarne oczy.

4. Gdybym cię Jasieńku, w wodzie zobaczyła,
To bym ja za tobą do wody skoczyła.

5. Naprzód bym wrzuciła ten biały wianeczek,
Com tobie uwiła ze samych różyczek.

6. Ale ja nie wskoczę bo jest za głęboka,
Daleko jest do dna i zimna tam woda.

7. Ucałuję listek szeroki, dębowy,
Razem z pozdrowieniem wrzucę, go do wody.

8. Zanieść go studzienko do Jasieńka mego,
Pozdrów go ode mnie - ja czekam na niego.

21. Głęboka studzienka 2

1.Głęboka studzienka, głęboko kopana,
A przy niej Kasieńka, jakby malowana.

2.Przy studzience stała, wodę nabierała,
O swoim kochanku, Jasieńku myślała.

3.Gdybym Cię Jasieńku, w wodzie zobaczyła,
Tobym ja za Tobą do wody skoczyła.

4.Naprzód bym rzuciła, ten biały wianeczek,
Com sobie uwiła ze samych różyczek.

5.Głęboka studzienko, czy mam do cię skoczyć?
Tęsknić za Jasieńkiem, życie sobie skrócić?

6.Nie skoczę do ciebie, studzienko głęboka,
Za daleko do dna i zimna twa woda.

7.Ucałuję listek szeroki, dębowy,
Razem z pozdrowieniem rzucę go do wody.

8.Zanieś go studzienko do Jasieńka mego,
Powiedz mu ode mnie, że czekam na niego.

Logowanie
REJESTRACJA | Przypomnij hasło

Co umożliwiamy? Ukryj przewodnik | Zamknij przewodnik


Ogłoszenia
Ostatnio dodał: wodzirejtomek (21.12.2015 09:59)

Wszelkie prawa do tekstów piosenek, plików audio i wideo umieszczonych na stronach serwisu spiewnikweselny.pl przysługują ich autorom. Teksty piosenek, pliki audio i wideo umieszczane są w serwisie w celach edukacyjnych oraz służą wyłącznie do użytku prywatnego. W przypadku gdy właściciel praw do konkretnego tekstu piosenki, pliku audio lub wideo nie życzy sobie, by był on umieszczony na stronach serwisu spiewnikweselny.pl - prosimy o kontakt, a dany tekst bądź plik zostanie usunięty.
Serwis zrealizowany przez CLUENET.pl