Śpiewnik Dodał: lola0014 (02.09.2017 16:48)    |   Drukuj śpiewnik  |   Zapisz na dysk

Karolina i Paweł

Data: 30-09-2017
Miejscowość: Dębowiec

Czy pozwolisz, ze ci powiem...
W wielkim skrócie i milczeniu...
Że ci oddam i otworzę...
W ciszy serc, w potoków lśnieniu...
Słowa dwa przez sen porwane...
Przez noc ukryte... przez czas schwytane...
Słowa dwa, co brzmią jak śpiew,
dwa proste słowa... kocham cię.



1. Akcent Przez Twe oczy zielone

Odkąd zobaczyłem ciebie
Nie mogę jeść, nie mogę spać
Jak do tego doszło, nie wiem?
Miłość o sobie dała znać

Co poradzić mogę na to
Ze miłość przyszła właśnie dziś
Że w sercu mym jest lato
A w moich myślach jesteś ty

Przez twe oczy, te oczy zielone oszalałem
Gwiazdy chyba twym oczom oddały cały blask
A ja serce miłości spragnione ci oddałem
Tak zakochać, zakochać się można tylko raz

W mych ramionach cię ukryję
U stóp Ci złożę cały świat
Serce me dla ciebie bije
I czeka na twój mały znak.

Jeden uśmiech twój wystarczy
I moje serce gubi rytm
O twą miłość będę walczył
O miłość walczyć to nie wstyd

Przez twe oczy, te oczy zielone oszalałem
Gwiazdy chyba twym oczom oddały cały blask
A ja serce miłości spragnione ci oddałem
Tak zakochać, zakochać się można tylko raz
/2x

2. Blondyneczka

Od tylu dni, nie widziałem cię
Zostały mi, smutne listy twe
W których piszesz mi, jak ci bardzo źle
Jak chciałabyś, znowu ujrzeć mnie

Moja mała blondyneczko,
Czy ty o tym wiesz
Tyle razy cię spotykam,
W każdym moim śnie

Lecz uwierz mi, przyjdzie taki czas
Że wiosna wnet, znów połączy nas
I spotkamy się nagle u stóg gór
By razem iść, szukać własnych dróg

Moja mała blondyneczko

3. Bo jo Cie kochom

Wysed jo se łoncke kosić,
Słonko świciło
Przyszło ku mnie z jagódkami
Dziewce, jak miło
"Nazbirałam jagód dzban
Pódźze Jasiu to Ci dom
Dom Ci jagód ze dzbanecka
Bo jo Cie kochom

Bo jo Cie kochom x4
Bo jo Cie kochom x4

Wysed jo se łoncke kosić,
Słonko świciło
Przyszło ku mnie z jagódkami
Dziewce, jak miło
"Nazbirałam jagód dzban
Pódźze Jasiu to Ci dom
Dom Ci jagód ze dzbanecka
Bo jo Cie kochom

Bo jo Cie kochom x4
Bo jo Cie kochom x4

4. Cyganeczka Zosia

Znałem cyganeczkę Zosię
kazali mi ją poślubić, ?
lecz me serce nie pozwala,
mojej cyganeczki lubić. x2

Na podwórzu, na podwórzu
cztery kare konie stoją, ?
lecz ty śliczna cyganeczko
nigdy już nie będziesz moją. x2

A jak mi się znudzi wreszcie
kupię sobie konia w mieście
kupię konia i aksamit
i pojadę z cyganami. x 2
Poprzez Polskę z taborami
Koniom grzywy wiatr rozwiewa
A ja jadę z cyganami
I o cyganeczce śpiewam

5. Cykady na Cykladach

Jest bardzo, bardzo, bardzo cicho
Słońce rozpala nagie ciała
Morze i niebo ostro lśni
Dobrze mi, ach jak dobrze mi
Jem słodkie, słodkie winogrona
Ty śpisz w moich, moich ramionach
Morze i niebo ostro lśni
Dobrze mi, ach jak dobrze mi

Cykady na Cykladach
Cykady na Cykladach
W nocy gdy gwiazdy spadają
A dyskoteka gra

Przez bardzo, bardzo krótką chwilę
Dokoła widzę rój motyli
Stopy mam takie gorące
Gorące w ustach słońce
Jem słodkie, słodkie winogrona
Ty śpisz w moich, moich ramionach
Morze i niebo ostro lśni
Dobrze mi, ach jak dobrze mi

Cykady na Cykladach
Cykady na Cykladach
W nocy gdy gwiazdy spadają
A dyskoteka gra

6. Cztery razy po dwa razy

Czy normalna zwykła ciocia, może dawać jak ta kocia
Ależ owszem czemu nie, cioci też należy się

Cztery razy po dwa razy, osiem razy raz po raz
O północy ze dwa razy i nad ranem jeszcze raz

Czy normalny podchorąży, może być przyczyną ciąży
Ależ owszem czemu nie jemu też należy się

Czy normalnej zwykłej pannie można zrobić dziecko w wannie
Ależ owszem czemu nie, pannie też należy się.

Czy normalna zdrowa rybka może zgwałcić wielorybka
Ależ owszem czemu nie, rybce też należy się.

Czy normalny facet z bródką, może zostać prostytutką
Ależ owszem czemu nie, jemu też należy się.

Czy normalny facet z wąsem, może zostać dziś alfonsem
Ależ owszem czemu nie, jemu też należy się.

Każdy rolnik postępowy, sam zapładnia swoje krowy
Każda krowa postępowa, rolnikowi dać gotowa.

Czy normalny zdrowy student, może raz w tygodniu z trudem
Oj niestety, oj nie, nie on w stołówce żywi się

Czy normalny zdrowy byk, może z krówką cyk, cyk, cyk
Ależ owszem czemu nie, jemu też należy się

Czy normalny zwykły śledź, może z flądrą dzieci mieć
Ależ owszem czemu nie, jemu też należy się

Czy dziewczyna z zawodówki, może dawać za dwie stówki
Ależ owszem czemu nie, nawet stówka przyda się

Czy normalny zdrowy zając może zgwałcić uciekając
ależ tak czemu nie i.t.d.

Czy normalna zwykła mucha może zgwałcić karalucha
ależ tak czemu nie muszce tez należy się


7. Gdzie strumyk płynie z wolna - stokrotka

1. Gdzie strumyk płynie z wolna,
Rozsiewa zioła maj
Stokrotka rosła polna,
a nad nią szumiał gaj

2. W tym gaju tak ponuro
Że aż przeraża mnie
Ptaszęta za wysoko,
a mnie samotnej źle

3. Wtem harcerz idzie z wolna
"Stokrotko witam Cię,
Twój urok mnie zachwyca
Czy chcesz być ma czy nie?

4. Stokrotka się zgodziła
I poszli w ciemny las
A harcerz taki gapa
Że aż w pokrzywy wlazł

5. A ona, ona, ona
Cóż biedna robić ma?
Nad gapą pochylona
I śmieje się ha ha

8. Góralu, czy ci nie żal?

Góralu, czy ci nie żal? Góralu wracaj do hal.
Góralu, czy ci nie żal odchodzić od stron ojczystych
Świerkowych lasów i hal i tych potoków srebrzystych?

A góral na góry spoziera i łzy rękawem ociera,
I góry porzucić trzeba, dla chleba Panie, dla chleba

Góralu wróć się do hal, w chatach zostali ojcowie
Gdy pójdziesz od nich hen, w dal, cóż z nimi będzie, ach kto wie

A góral jak dziecko płacze: może już ich nie zobaczę?
I starych porzucić trzeba, dla chleba Panie, dla chleba

On zwiesił głowę i wzdycha. Oj doloż moja - rzekł z cicha
I matkę porzucić trzeba dla chleba, Panie dla chleba

I poszedł z grabkami i z kosą w guździe starganej szedł boso
I poszedł z gór swoich w dal góralu żal mi cię, żal.

9. Hej bystra woda. bystra wodziczka

Hej bystra woda. bystra wodziczka, pytało dziewczę o Janicka.
Hej lesie ciemny, wirsku zielony, Ka mój Janicek umilony?
Hej lesie ciemny, wirsku zielony, Ka mój Janicek umilony?

Hej mój Janicku, miły Janicku, nie chodź po orawskim chodnicku.
Hej dość ty żeś już nagnał łowiecek, ostań przy dziewczynie kolkowiecek!
Hej dość ty żeś już nagnał łowiecek, ostań przy dziewczynie kolkowiecek!

Hej powiadali, hej powiadali, hej ze Janicka porąbali.
Hej porąbali go Orawiany, hej za łowiecki, za barany.
Hej porąbali go Orawiany, hej za łowiecki, za barany.

Hej dziewce szlocha, hej dziewce płacze: już ze Janicka nie obace.
U orawskiego zamecku ściany Leży Janicek porubany.
U orawskiego zamecku ściany Leży Janicek porubany.

Hej Madziar pije, hej Madziar płaci, Hej u Madziara placom dzieci,
Hej placom dzieci, hej płace żona, Hej że Madziara nima doma.
Hej placom dzieci, hej płace żona, Hej że Madziara nima doma.

Hej dolom, dolom, od skalnych Tater Hej poświstuje halny wiater,
Hej poświstuje, hej ciska bidom, Hej po dolinach chłopcy idom.
Hej poświstuje, hej ciska bidom, Hej po dolinach chłopcy idom

10. Hej szalała szalała

Hej szalała szalała,
Hej rybecka za wodą
Ale jo nie będę, ale jo nie będę
Hej chłopoku za tobą.
Ale jo nie będę, ale jo nie będę
Hej chłopoku za tobą.
Hej szalała szalała,
Hej bo się jej pić chciało
Ale jo nie będę, ale jo nie będę
Hej bo chłopców nie mało.
Ale jo nie będę, ale jo nie będę
Hej bo chłopców nie mało.
Hej z kamienia na kamień,
Hej przeskakuje srocka
Tego chłopca kochom, tego chłopca kochom
Hej co ma corne ocka.
Tego chłopca kochom, tego chłopca kochom
Hej co ma corne ocka.

11. Hej z góry, z góry

Hej z góry, z góry jadą Mazury
hej z góry, z góry jadą Mazury
jedzie, jedzie Mazureczek
wiezie, wiezie mój wianeczek ? rozmarynowy /x2

Przyjechał w nocy koło północy,
przyjechał w nocy koło północy.
puka , stuka w okieneczko
Otwórz, otwórz panieneczko koniom wody daj. /x2

Jakże ja mam wstać koniom wody dać,
Jakże ja mam wstać koniom wody dać,
kiedy mamcia zakazała,
żebym chłopcom nie dawała, trzeba jej się bać. /2x

Mamy się nie bój, wsiadaj na koń mój,
mamy się nie bój, wsiadaj na koń mój,
pojedziemy w obce kraje
tam są inne obyczaje, malowany wóz. /x2

Przez wieś jechali, ludzie gadali,
przez wieś jechali, ludzie gadali,
cóż to, cóż to za dziewczyna
cóż to, cóż to za jedyna jedzie z chłopcami. /x2

12. Hej, Sokoły

Hej, tam gdzieś znad czarnej wody, siada na koń ułan młody,
czule żegna się z dziewczyną, jeszcze czulej z Ukrainą.

Hej, hej, hej, sokoły,
A omijajcie góry, lasy, doły,
dzwoń, dzwoń, dzwoń, dzwoneczku,
mój stepowy skowroneczku,
Hej, hej, hej sokoły,
A omijajcie góry, lasy, doły,
dzwoń, dzwoń, dzwoń, dzwoneczku,
mój stepowy dzwoń, dzwoń, dzwoń!

Pięknych dziewcząt jest niemało, lecz najwięcej w Ukrainie,
tam me serce pozostało, przy kochanej mej dziewczynie.

Hej, hej, hej, sokoły...

Ona biedna tam została, przepióreczka moja mała,
a ja tutaj w obcej stronie, dniem i nocą tęsknię do niej.

Hej, hej, hej, sokoły...

Żal, żal, za dziewczyną, za zieloną Ukrainą,
żal, żal, serce płacze, już jej więcej nie zobaczę

Hej, hej, hej, sokoły...

Wina, wina, wina dajcie, a jak umrę pochowajcie
na zielonej Ukrainie przy kochanej mej dziewczynie.

13. Jak się bawią ludzie


Ref.
Jak się bawią ludzie,
wtedy kiedy pada deszcz.
jak się bawią ludzie,
gdy kochają się,/2x

1.
Przycupł na Giewoncie,
stare gacie widać,
muse jesce dalej,
ku dziewczynie śmigać

2.
Nieroz jo se nieroz,
bez botów se przeloz,
nie roz ,ani nie dwa,
mnie dziewcyna zwiedła

3.
Siedem rocków rosła,
na wiersycku sosna,
moja kochanecka,
za innego posła,

4.
Niewis młocny Boze,
na co jo se wyseł,
mojej kochanecce
na wesele przyseł,

5.
Kiebyś miała rozum,
i go ludzi znali,
to byś mie kochała,
za samo śpiewanie,

Ref.
Jak się bawią ludzie,
wtedy kiedy pada deszcz.
jak się bawią ludzie
gdy kochają się, ( 2x )

14. Karolinka

Poszła Karolinka do Gogolina
a Karliczek za nią, a Karliczek za nią
z flaszeczką wina.

Szła do Gogolina, przed się patrzała,
ani się na swego synka szykownego
nie obejrzała.

Prowadźże mnie dróżko, hen w szeroki świat
znajdą tam inszego syneczka miłego
co mi będzie rad.

Nie goń mnie Karliczku, czego po mnie chcesz?
Jach ci już pedziała nie byda cię chciała
Sam to przeca wiesz.

Wróć się Karolinko, Bo jadą goście!
Jo się już nie wróca, Jo się już nie wróca,
Boch jest na moście.

Wróć się Karolinko, Czemu idziesz precz?
Nie odpowiem tobie, po swojemu zrobię
To ni twoja rzecz.

Nie odpowiedziała, synka odbieżała,
Oj, okropna rzecz.

15. Krakowianka

Jestem sobie krakowianka, Faj duli, faj duli, taj,
Mam fartuszek po kolanka, Faj duli, faj duli, faj.
A spódniczkę jeszcze wyżej,: Faj duli, faj duli, faj,
Żeby chłopcom było bliżej, Faj duli, faj duli, faj.
Kiedy idę do kościoła, Faj duli, faj duli, faj,
Pełno chłopców za mną woła, Faj duli, faj duli, faj.
Na jednego mrugnę oczkiem, Faj duli, faj duli, Taj,
A drugiego trącę boczkiem Faj duli, faj duli, faj.
Z trzecim pójdę w krakowiaka, Faj duli, faj duli, faj,
A czwartemu dam buziaka, Faj duli, faj duli, faj.
Z piątym pójdę do kawiarni, Faj duli, faj duli, faj,
Z szóstym pójdę do sypialni Faj duli, faj duli, faj.
Z siódmym pójdę rwać jabłuszka, Faj duli, faj duli, faj,
Z ósmym pójdę spać do łóżka, Faj dufi, faj duli, faj.
Ludzie mówią, że ja mała, Faj duli, faj duli, faj.
A ja chłopcom bym dawała Faj duli, faj duli, faj.
Jestem sobie krakowianka, Faj duli, faj duli, faj,
Mam fartuszek, nie mam wianka, Faj duli, faj duli, faj.
Wianka wkładać już nie muszę, faj duli...
I majteczek pod fartuszek, faj duli...
Dla każdego zamiast wianka, faj, duli...
Pod fartuszkiem niespodzianka, faj duli...
Pod fartuszkiem niespodzianka, faj duli...
Na życzenie pana Janka, faj duli...
Pod fartuszkiem jest koteczka, faj duli...
W sam raz dla mego Władeczka, faj duli...
Pod fartuszkiem mała kotka, faj duli...
Czeka dziś na pana Włodka, faj duli...
Pod fartuszkiem mam królika, faj duli...
Również dla pana Ludwika, faj duli...
Pod fartuszkiem chowam ptysia, faj duli...
Tylko dla mojego Rysia, faj duli...
Pod fartuszkiem mała szparka, faj duli...
Dla naszego pana Marka, faj duli...
Pod fartuszkiem trzymam ptaszka, faj duli...
Także dla pięknego Staszka, faj duli...
Pod fartuszkiem przepióreczka, faj duli...
Głównie dla pana Jureczka, faj duli...
Pod fartuszkiem zazuleńka, faj duli...
Na wyłączność pana Heńka, faj duli..

16. Nic do stracenia

1. Życie, zabiegane życie budzę się o świcie z głową pełną snów
Biegnę nie wiadomo dokąd, nie wiadomo po co, biegnę ile tchu.

ref. Chociaż od lat to samo czarno biały film, tyle mi pozostało więcej nic.
Nic do stracenia, do stracenia nie mam nic. Nawet marzenia gorzkie są jak łzy... (2x)

2. dalej biegnę jak po fale i nie mogę znaleźć gdzie tej drogi kres
wracam i próbuje jeszcze chociaż już się nie chce tak na oślep biec...

Ref. chociaż od lat to samo...

17. O miła moja

1. Serce moje płacze i na ziemi jest mi źle,
Bo dziewczynę którą kocham opuściła nagle mnie.
Zostawiła me uczucia i zostałem całkiem sam,
A ja o niej ciągle marzę i jej obraz w sercu mam.

O miła moja, czy zdradziłem kiedyś cię,
Czy zrobiłem ci coś złego, czy ci ze mną było źle.
O miła moja czy mój płacz nie wzusza cię,
Czy twe serce jest tak twarde, że opuszczasz teraz mnie.

2. W sercu został smutek i wspomnienie z tamtych dni,
Gdy cieszyłem się tak bardzo ze spędzonych razem chwil.
Oczu twych ukochanych nie zobaczę więcej już,
Nie przytulaj znów do serc najpiękniejszych z wszystkich róż.

3. Potem tu wróciła, aby oddać serce swe,
Pokochałem ją tak bardzo i oddałem serce jej.
Człowiek się raduje i na świecie jest dobrze mi,
Bo dziewczynę którą kocham swoje serce dała mi.

18. PLASTIKOWA BIEDRONKA

1. Gdy Cie pierwszy raz ujrzałem,
Wielkim tirem zajechałaś.
Ja się w tobie zakochałem,
Lecz ty na mnie, lecz ty na mnie,
Nie spojrzałaś.

Ref: Plastikowa biedronko, .....


2. Do biedronki przyszedł żuk,
W okieneczko stuku - puk.
A biedronka cicho chrząka,
Spadaj żuczku, spadaj żuczku,
Ja mam bąka.

Ref: Plastikowa biedronko, .......


3. Ja Ci miłość swą wyznałem,
Ty z szympansem mnie zdradziłaś.
Ja Ci wtedy pokazałem,
Jaka jest, jaka jest
Pingwina siła.

Ref: Plastikowa biedronko, ....


4. To już koniec tej piosenki.
Mój ty widzu ukochany.
Jeśli Ci się spodobało,
To zaśpiewaj, to zaśpiewaj,
Razem z nami.

Ref: Plastikowa biedronko,
Ty moja kochana.
Zostań moją żonką,
Błagam Cię, Proszę Cię
Na kolanach. /2x

19. Polo sie Ropczyce

1. Siwy koń, siwy koń jeszcze nie siodłany,
daje mu dziewczyna owies podsiewany.
Chyba byś dziewczyno rozumu nie miała,
żebyś konisiowi owies podsiewała.

Polo sie Ropczyce, aż sie popiół sypie,
jo se Ropczycanke popiołem posypie,
jo se Ropczycanke popiołem posypie.

2. Szumiała leszcena jak się rozwijała,
hej dziewczyna płakała jak się wydawała.
Nie siejże leszczyno i rozwijaj się,
nie płaczże dziewczyno i nie wydawaj się.

Polo sie Ropczyce, aż sie popiół sypie,
jo se Ropczycanke popiołem posypie,
jo se Ropczycanke popiołem posypie.

3. Ni ma to, ni ma to jak diabełki w piekle,
łożno sie opije i lezy se w cieple.
Księdzem być, księdzemy być kozała mi mała,
żeby zakonnicą nie została sama.

Polo sie Ropczyce, aż sie popiół sypie,
jo se Ropczycanke popiołem posypie,
jo se Ropczycanke popiołem posypie.

20. Przybyli ułani pod okienko

Przybyli ułani pod okienko,
przybyli ułani pod okienko,
pukają, stukają, puść panienko!
pukają, stukają, puść panienko!

O Boże, a cóż to za wojacy?
O Boże, a cóż to za wojacy?
Otwieraj, nie bój się to czwartacy!
otwieraj, nie bój się to czwartacy!

Przyszliśmy tu poić nasze konie,
przyszliśmy tu poić nasze konie,
za nami piechoty pełne błonie,
za nami piechoty pełne błonie.

O Jezu! A dokąd Bóg prowadzi?
O Jezu! A dokąd Bóg prowadzi?
Warszawę odwiedzić byśmy radzi!
Warszawę odwiedzić byśmy radzi!

A stamtąd już droga nam gotowa,
a stamtąd już droga nam gotowa
Do serca polskości ? do Krakowa!
do serca polskości ? do Krakowa!

Panienka otwierać podskoczyła,
Panienka otwierać podskoczyła,
Ułanów do środka zaprosiła,
Ułanów do środka zaprosiła.

21. Skrzypeczki

Gdym się na świat narodziła
Matuś moja rzekła mi:

"Córuś moja, córuś miła,
Te skrzypeczki daję ci.

Te skrzypeczki - nie do zbycia,
Byle komu nie daj grać,
Do szesnastu latek życia
Nie pokazuj ich na świat."

Gdym szesnaście latek miała
To nieszczęście stało się:

Ja skrzypeczki swe wyjęłam,
By na świat pokazać je.

Smyczek cienki miał, niedługi
I pociągał raz po raz.
Struna pękła - ja zemdlałam,
Bo to było pierwszy raz.

Gdy sześćdziesiąt latek miałam,
Nikt na skrzypcach nie chciał grać.
Struny były poszarpane
I nie chciały głosu dać.

22. Szła dzieweczka do laseczka

Szła dzieweczka do laseczka, do zielonego- ha, ha, ha,
do zielonego- ha, ha, ha, do zielonego.
Napotkała myśliweczka bardzo śwarnego- ha, ha, ha,
bardzo śwarnego- ha, ha, ha, bardzo śwarnego.

Gdzie jest ta ulica, gdzie jest ten dom?
Gdzie jest ta dziewczyna co kocham ją?
Znalazłem ulicę, znalazłem dom,
Znalazłem dziewczynę, co kocham ją.

Myśliweczku, kochaneczku bardzom ci rada- ha, ha, ha,
bardzom ci rada- ha, ha, ha, bardzom ci rada.
Dałabym ci chleba z masłem, alem go zjadła- ha, ha, ha,
alem go zjadła- ha, ha, ha, alem go zjadła.

Gdzie jest ta ulica, gdzie jest ten dom?...

Jak żeś zjadła, to żeś zjadła to mi się nie chwal- ha, ha, ha,
to mi się nie chwal- ha, ha, ha, to mi się nie chwal.
Jakbym znalazł kawał kija, to bym cię wyprał - ha, ha, ha,
to bym cię wyprał - ha, ha, ha, to bym cię wyprał.

Gdzie jest ta ulica, gdzie jest ten dom?...

23. Taka mała

Taka mała, a przysłoniła mi,
Blaski i cienie ulicznych gwiazd,
Taka mała a pokochałem ją,
Usta i włosy, oczy i nos.

ref. Kochałem ją, a ona mnie,
Lubiłem ją, a ona mnie,
Byłem szczęśliwy jak by we śnie. |x2

Pewnego razu gdy szliśmy bulwarem,
Powiedziała mi, że już nie kocha mnie,
Nie wiem dlaczego tak postąpiła,
Nie wiem dlaczego tak uczyniła.

ref. Kochałem ją, a ona mnie ?.

Po kilku latach znów powróciła,
Z całego serca mnie przeprosiła,
Nie wiem dlaczego tak postąpiła,
Nie wiem dlaczego tak uczyniła.

24. Traktorzysta

1.Jedzie traktor z pola
norma wykonana ponad plan.
Taka jego dola,
traktorzyści niechaj żyją nam.

Ref.:
Wesołe jest życie przy młodej kobicie,
przy młodej kobicie wesoło jest. (x2)

2.Traktorzysta młody,
ładne oczy ma i włosy blond.
Pełen wdzięku i urody,
traktorzyści niechaj żyją Nam.

Ref .:
Wesołe jest życie przy młodej kobicie,
przy młodej kobicie wesoło jest. (x2)

3.Trzy godziny z Tobą,
raz na Tobie, raz pod Tobą.
Życie jest ozdobą,
traktorzyści niechaj żyją Nam

Ref.:
Wesołe jest życie przy młodej kobicie,
przy młodej kobicie wesoło jest. (x2)

4.Jedzie traktor z pola
norma wykonana ponad plan.
Taka jego dola,
traktorzyści niechaj żyją nam

Ref.:
Wesołe jest życie przy młodej kobicie,
przy młodej kobicie wesoło jest. (x2)

25. W murowanej piwnicy

1. W murowanej piwnicy, tańcowali zbójnicy.
Kazali se piknie grać i na nóżki pozirać.

2. Tańcowołbym kiejbym mógł, kiejbym ni mioł krzywych nóg,
A ze krzywe nogi mom, co podskocze to się gną.

3. Chwycił zbójnik, zbójnice, potargoł jej spódnice,
A zbójnicka za nim, za nim, potargała kurtkę na min.

4. Hejże baca! baca nasz! Tęgich chłopców na zbój mas!
Jesce byś ik lepszych mioł, kiejbyś ty im syna dół!

26. WÓDKO MA

Posłuchajcie ludzie opowieści mej,
o butelce która pokochała mnie,
była piękna przeźroczysta,
a na imię miała czysta,
ze czterdzieści procent miała może mniej

Ref.
Wódko ma wódko ma wódko ma,
któż bez ciebie sobie w życiu radę da,
jesteś miła, chociaż żrąca,
ale dobra i pachnąca
ja bez ciebie nie potrafię dłużej żyć
x 2

2.
Kiedy pierwszy raz poznałem zapach ten,
to odrazu zrozumiałem kocham cię,
wziąłem kielich drżącą ręką,
powiedziałaś mi butelko, powiedziałaś,
że ty także kochasz mnie

Ref. x 2

3.
Piję wino piję wino, czuję miód,
ale ciebie uznać muszę jako cud
cóż że rano leczy kaca,
gdy wieczorem smak powraca,
a we winach mogę tylko dostać cię

Ref. x 2

4.
Na tym nadszedł koniec opowieści mej,
o butelce która pokochała mnie,
była miła przezroczysta,
a na imię miała czysta,
ze czterdzieści procent miała, może mniej

Ref. x2

27. Za górami, za lasami, za dolinami...

Za górami, za lasami, za dolinami.
Pobili się dwaj górale ciupagami.
Hej górale, nie bijcie się!
Ma góralka dwa warkocze, podzielicie się,
Hej górale, nie bijcie się!
Ma góralka dwa warkocze, podzielicie się.

Za górami, za lasami, za dolinami.
Pobili się dwaj górale ciupagami.
Hej górale, nie bijcie się!
Ma góralka wielkie serce, podzielicie się,
Hej górale, nie bijcie się!
Ma góralka wielkie serce, podzielicie się.

Za górami, za lasami, za dolinami.
Pobili się dwaj górale a trzeci się smiał.
Hej górale, nie bijcie się!
Macie obaj tęgie guzy, ja dziewczynę mam,
Hej górale, nie bijcie się!
Macie obaj tęgie guzy, ja dziewczynę mam.

28. Zasiali górale owies

Zasiali górale owies, owies,
Od końca do końca, tak jest, tak jest!
Zasiali górale żytko, żytko,
Od końca do końca wszystko, wszystko!

A mom ci ja mendelicek,
W domu dwa, w domu dwa!
U sąsiada śwarnych dziewuch
Gromada, gromada.
A mom ci ja trzy mendele,
W domu dwa, w domu dwa!
Żadna mi się nie podoba,
Tylko ta, tylko ta!

Zasiali górale owies, owies,
Od końca do końca, tak jest, tak jest!
Pożęli górale żytko, żytko,
Od końca do końca wszystko, wszystko.

A na polu góraleczek
Gromada, gromada,
Czemużeś się wydawała,
Kiejś młoda, kiejś młoda?
Czemużeś się wydawała,
Kiejś mała, kiejś mała?
Będzie z ciebie gospodyni
Niedbała, niedbała!

29. Zostań tu ze mną na zawsze

ref.
Zostań tu ze mną na zawsze, na zawsze,
zostań nie odchodź już więcej,
Miłość od nowa się zacznie, się zacznie,
i ucałuje twe ręce/2x

1. Było nam razem tak pięknie,
czemuż ten czas szybko mija,
twe serce tak bardzo mięknie,
znowu podałaś mi rękę...

Ref.
Zostań tu ze mną na zawsze, na zawsze,
zostań nie odchodź już wiecej,
Miłość od nowa się zacznie, się zacznie,
i ucałuje twe ręce/2x

2. Przeminął rok, może więcej,
miłość do ciebie wciąż rosła,
listów pisałem ci więcej,
pragnę byś znów coś przyniosła,

Ref.
Zostań tu ze mną na zawsze, na zawsze,
zostań nie odchodź już więcej,
Miłość od nowa się zacznie, się zacznie,
i ucałuje twe ręce/4x

Logowanie
REJESTRACJA | Przypomnij hasło

Co umożliwiamy? Ukryj przewodnik | Zamknij przewodnik


Ogłoszenia
Ostatnio dodał: wodzirejtomek (21.12.2015 09:59)

Wszelkie prawa do tekstów piosenek, plików audio i wideo umieszczonych na stronach serwisu spiewnikweselny.pl przysługują ich autorom. Teksty piosenek, pliki audio i wideo umieszczane są w serwisie w celach edukacyjnych oraz służą wyłącznie do użytku prywatnego. W przypadku gdy właściciel praw do konkretnego tekstu piosenki, pliku audio lub wideo nie życzy sobie, by był on umieszczony na stronach serwisu spiewnikweselny.pl - prosimy o kontakt, a dany tekst bądź plik zostanie usunięty.
Serwis zrealizowany przez CLUENET.pl