Śpiewnik Dodał: Andzela (16.03.2017 22:13)    |   Drukuj śpiewnik  |   Zapisz na dysk

Angelika i Marek

Data: 03-06-2017
Miejscowość: WEDDING

I w księżycowym blasku promieni,
Rwąc kwiaty marzeń na srebrnej mgle,
Uwierzymy, żeśmy sercem złączeni,
W pierwszej miłości rozkosznym śnie.



1. A cyje to konie

Cyje som to konie we dworze, we dworze?
Zoden siuhaj nimi nie łorze, nie łorze.
Cyje som to konie? Moje som.
Łone mnie do lubyj zawiyzom.

Cyje som to konie? Moje som.
Łone mnie do lubyj zawiyzom.

Przybyła i ostoła, płakała, płakała.
Jezu, Jezu, Mario - wołała, wołała.
Jezu, Jezu, Mario! Chryste Panie!
Bedzie mój to chłopiyc abo nie.

Jezu, Jezu, Mario! Chryste Panie!
Bedzie mój to chłopiyc abo nie.

Nie spodziewoj ze siy jego ty, jego ty.
Co łon robił z innom zaloty, zaloty.
Rózne dziywce twoje staranie, staranie.
Łon jest teroz z innym kochaniem.

Rózne dziywce twoje staranie, staranie.
Łon jest teroz z innym kochaniem.

2. A jak będzie słońce i pogoda

A jak będzie słońce i pogoda,
słońce i pogoda,/bis
pójdziemy se Jasiu do ogroda./bis

Będziemy se,
fijołeczki smykać,/bis
będziemy se ku sobie pomykać./bis

Nawąchasz się
ziela kwitnącego,/bis
nasłuchasz się śpiewania mojego./bis

Cóż mi przyjdzie
z ty twojej śpiewności,/bis
kiedy nie mam ku tobie wolności./bis

Pokłońże się
ojcu, matce do nóg,/bis
a będziesz miał tę wolność dalibóg./bis

3. A kto się urodził

A kto się w styczniu urodził
niech wstanie, niech wstanie, niech wstanie,
niech weźmie kielich w rękę swą
i pije i pije do dna
i pije i pije do dna
i pije i pije do dna
Jakżeś wypił to se nalej
i butelkę podaj dalej
Jakżeś wypił to se nalej
i butelkę podaj dalej

A kto się w lutym urodził
niech wstanie, niech wstanie, niech wstanie...

A kto się w marcu urodził
niech wstanie, niech wstanie, niech wstanie...

A kto się w kwietniu urodził
niech wstanie, niech wstanie, niech wstanie...

A kto się w maju urodził
niech wstanie, niech wstanie, niech wstanie...

A kto się w czerwcu urodził
niech wstanie, niech wstanie, niech wstanie...

A kto się w lipcu urodził
niech wstanie, niech wstanie, niech wstanie...

A kto się w sierpniu urodził
niech wstanie, niech wstanie, niech wstanie...

A kto się we wrześniu urodził
niech wstanie, niech wstanie, niech wstanie...

A kto się w październiku urodził
niech wstanie, niech wstanie, niech wstanie...

A kto się w listopadzie urodził
niech wstanie, niech wstanie, niech wstanie...

A kto się w grudniu urodził
niech wstanie, niech wstanie, niech wstanie...

4. A kto się w styczniu urodził

A kto się w styczniu urodził
ma wstać, ma wstać, ma wstać
I kielich w swoje dłonie wziąć
I wypić aż do dna
Jakżeś wypił to se nalej
a butelkę podaj dalej
Jakżeś wypił to se nalej
a butelkę podaj dalej

A kto się w lutym urodził
ma wstać, ma wstać, ma wstać...

A kto się w marcu urodził...

itd

5. A teraz idziemy na jednego

A teraz idziemy na jednego,
a teraz idziemy drinka pić,
a teraz idziemy na jednego,
a teraz idziemy drinka pić!
A teraz idziemy na jednego,
a teraz idziemy drinka pić,
a teraz idziemy na jednego,
a teraz idziemy drinka pić!

I rym cym cym, i hop sa sa
idziemy do stołów w podskokach,
i tra la la, orkiestra gra,
idziemy pić toast do dna!
I rym cym cym, i hop sa sa
idziemy do stołów w podskokach,
i tra la la, orkiestra gra,
idziemy pić toast do dna!
I rym cym cym, i hop sa sa
idziemy do stołów w podskokach,
i tra la la, orkiestra gra,
idziemy pić toast do dna!

A teraz idziemy na jednego,
a teraz idziemy wódkę pić,
a teraz idziemy na jednego,
a teraz idziemy wódkę pić!
A teraz idziemy na jednego,
a teraz idziemy wódkę pić,
a teraz idziemy na jednego,
a teraz idziemy wódkę pić!

6. Ach, jak przyjemnie

Jak można się nudzić
Jak można marudzić
Że świat jest smutny, że jest źle
Nie rozumiem, nie!

Jak można faktycznie,
Na świecie jest ślicznie,
Niech ten, co gdera przyjdzie tu,
A ja powiem mu tak:

Ach, jak przyjemnie
Kołysać się wśród fal,
Gdy szumi, szumi woda
I płynie sobie w dal.

Ach, jak przyjemnie
Radosny płynie śpiew,
Że szumi, szumi woda
I młoda szumi krew

I tak uroczo, tak ochoczo
Serce bije w takt,
Gdy jest pogoda, szumi woda,
Tak nam mało brak do szczęścia.

Ach, jak przyjemnie
Kołysać się wśród fal,
Gdy szumi, szumi woda
I płynie sobie w dal.

7. Agnieszka

1. Było ciepłe lato, choć czasem padało
Dużo wina się piło i mało się spało
Tak zaczęła się wakacyjna przygoda
On był jeszcze młody i ona była młoda
Zakochani, przy świetle księżyca nocami
Chodzili długimi, leśnymi ścieżkami
Tak mijały tygodnie, lecz rozstania nadszedł czas
Zawsze mówił jedno zdanie: "Moje śliczne Ty kochanie!"

Ostatniego dnia tych pamiętnych wakacji
Kochali się namiętnie w męskiej ubikacji
I przysięgli przed Bogiem miłość wzajemną,
Że za rok się spotkają i na zawsze ze sobą już będą

Tęsknił za nią i pisał do niej listy miłosne
W samotności przeżył jesień, zimę, wiosnę
Nie wytrzymał do wakacji, postanowił ją odwiedzić,
Bo nie dostał już dawno od niej żadnej odpowiedzi
Gdy przyjechał do jej domu po dość długiej podróży
Cieszył się, że ją zobaczy - w końcu tyle dla niej znaczył
Lecz gdy ona go ujrzała, szybko się schowała
Drzwi mu matka otworzyła i tak mu powiedziała:

Ref.: Agnieszka już dawno tutaj nie mieszka
O nie, nie, nie...
Agnieszka już dawno tutaj nie mieszka (2x)

2. Rozczarował się, bo takie są zawody miłosne
Cierpiał całą jesień, zimę, no i wiosnę
A gdy przeszło mu zupełnie, pojechał na wakacje
W tamto miejsce, by zobaczyć tę pamiętną ubikację
Tak się stało, że przypadkiem ona też tam była
Ucieszyła sie ogromnie, gdy go tylko zobaczyła
Zapytała się, czy w sercu jego jest jeszcze Agnieszka
Odpowiedział jednym zdaniem: "Moje śliczne Ty kochanie!"
Ref. (2x)

8. Akcent Przez Twe oczy zielone

Odkąd zobaczyłem ciebie
Nie mogę jeść, nie mogę spać
Jak do tego doszło, nie wiem?
Miłość o sobie dała znać

Co poradzić mogę na to
Ze miłość przyszła właśnie dziś
Że w sercu mym jest lato
A w moich myślach jesteś ty

Przez twe oczy, te oczy zielone oszalałem
Gwiazdy chyba twym oczom oddały cały blask
A ja serce miłości spragnione ci oddałem
Tak zakochać, zakochać się można tylko raz

W mych ramionach cię ukryję
U stóp Ci złożę cały świat
Serce me dla ciebie bije
I czeka na twój mały znak.

Jeden uśmiech twój wystarczy
I moje serce gubi rytm
O twą miłość będę walczył
O miłość walczyć to nie wstyd

Przez twe oczy, te oczy zielone oszalałem
Gwiazdy chyba twym oczom oddały cały blask
A ja serce miłości spragnione ci oddałem
Tak zakochać, zakochać się można tylko raz
/2x

9. Albośmy to jacy tacy

Albośmy to jacy tacy
Ino chłopcy krakowiacy
Czerwona czapeczka
Na cal podkóweczka
Czerwona sukmana
Danaż moja dana.

Kierezyja granatowa
Co ją od parady chowam
Jedwabisiem wyszywana
Bryzowana, lamowana
Wokolusieneczko,
moja kochaneczko

Pawie pióra u czapeczki
I spineczki i wstążeczki
Z płótna zaś koszula
Szyli ją matula
Do niej wstążka dana
Dziewczyno kochana.

I pasiczek okowany
Gwoździczkami wybijany
Rzemyczkami ozdabiany
Jak to mają krakowiany
Wokolusieneczko
moja kochaneczko

A zagrajcież mi od ucha
Niech wyhula się dziewucha
A jak się wzbogace
Jutro wam zapłace
Danaż moja dana
dziewczyno kochana

Zagrajcież nam jacy tacy
Jacy tacy, jacy tacy
Jacy tacy, jacy tacy
Bo tańcują krakowiacy
Wokolusieneczko
moja kochaneczko

10. Ale to już było

1. Z wielu pieców się jadło chleb,
Bo od lat przyglądam się światu
Nieraz rano zabolał łeb
I mówili zmiana klimatu
Czasem trafił się wielki raut
Albo feta proletariatu
Czasem podróż w najlepszym z aut,
Czasem szare drogi powiatu

Ref.: Ale to już było i nie wróci więcej
I choć tyle się zdarzyło
To do przodu wciąż wyrywa głupie serce
Ale to już było znikło gdzieś za nami
Choć w papierach lat przybyło
To naprawdę wciąż jesteśmy tacy sami
Wstawka: D
2. Na regale kolekcja płyt
I wywiadów pełne gazety
Za oknami kolejny świt
I w sypialni dzieci oddechy
One lecą drogą do gwiazd
Przez niebieski ocean nieba
Ale przecież za jakiś czas
Będą mogły sobie zaśpiewać

Ref.

11. Andzia

Hej tam za górą gdzie płyną wody
Zbierała Andzia tra la la ucha cha
Czarne jagody
I przyszedł do niej leśniczy młody
Oddaj mi Andziu tra la la ucha cha
Czarne jagody
Andzia go prosi na litość Boga
Noc taka ciemna tra la la ucha cha
Daleka droga
Nie bój się Andziu dalekiej drogi
Mam ja konika tra la la ucha cha
Na cztery nogi
Na cztery nogi ostro kutego
Zabiorę Andzię tra la la ucha cha
Do domu swego

12. Dozwolone od lat 18-stu

1. Nie możemy iść dzisiaj do kina C F E a
dozwolone od lat osiemnastu (F) d G C
Mówić chłopiec mój moja dziewczyna
dozwolone od lat osiemnastu
Czy mi wolno zakochać się w tobie
w twym uśmiechu i w twych oczu blasku
Czy ktoś głosem surowym nie powie:
dozwolone od lat osiemnastu

Ref.: Taki refren powtarza starszy brat F
dozwolone od osiemnastu lat
Już po nocach się śni, już każdy zgadł G
dozwolone od osiemnastu lat G7

2. Lecz możemy umówić się z wiosną
dozwolone do lat osiemnastu
śmiać się, śpiewać piosenki zbyt głośno
dozwolone do lat osiemnastu
W śnieżną bitwę zabawić się zimą
dozwolone do lat osiemnastu
Mówić serwus do swojej dziewczyny
dozwolone do lat osiemnastu

Ref.: Nowy refren powtarza wszystkim wiatr
dozwolone do osiemnastu lat
Już po nocach się śni, już każdy zgadł
dozwolone do osiemnastu lat

3. Czas ucieka, choć nikt go nie goni
wkrótce drogę wybierzesz już własną
i niedługo przestanie ci grozić
dozwolone od lat osiemnastu
Ale choćbyś przekroczył trzydziestkę
gdy pewnego dnia kiepski masz nastrój
to rób wszystko, co tylko na świecie
dozwolone do lat osiemnastu.

13. Drogi mój teściu


Ja nie będę śpiewał wam o mojej żonie
Bo nad wyraz denerwuje dzisiaj mnie
A rodzice zamiast stać po mojej stronie
Cięgle mówią że wybieram drogi złe
Tylko jeden mądry człowiek mnie rozumie
On wie dobrze co tam w mojej duszy gra
On wysłucha i pomoże
Wie że czasem bywa gorzej
A ja przy kieliszku o nim nucę tak ?

Ref.
Mój drogi teściu za nasze żale pijmy więc
Drogi mój teściu pogadać z Tobą znów mam chęć
Wypijmy jeszcze nawet za zdrowie wrednych bab
Bo bez nich chyba bardzo nudny byłby świat x2

I tak kropla po kropelce smutek znika
Jakoś cieplej znów na sercu robi się
Ja tłumaczę, teść mnie słucha, zegar tyka
Czas najlepiej leczy rany on to wie
A doświadczeń bagaż wielki ma za sobą
Pewnie sam nie jeden smutek w życiu miał
Więc wygadać mam się komu
A gdy wracam sam do domu
To po cichu tę melodię nucę tak ?

Ref.
Mój drogi teściu za nasze żale pijmy więc ? x2

14. Dwie obrączki

Time - dwie obrączki
Znalazłam treśc mych marzeń
Nic więcej nie chce
Oprócz ciebie na dobre i gorsze
Na wszystko się odważe
gdy przy mnie będziesz
naszych dłoni już nic nie rozłączy

Kocham Cię od tej chwili na zawsze to wiedz
Nie odmieni już nic naszych serc
A na dłoniach jest szczęście po kres

Ref; Dwie obrączki słońce w każdy dzień
Dwie obraczki dla nas życia sens
Dwie obrączki zawsze znajdą się
Nie zbłądzimy już to wiem

Gdy patrze w Twoje oczy
Znów się śmieję
Żadna troska już szczęścia nie zmąci
Przy moim boku kroczysz najpiękniejsza
Niech ta chwila się nigdy nie kończy

Kocham Cię od tej chwili na pewno to wiedz
Nie odmieni już nic naszych serc
A na dłonich jest szczęście po kres

Ref; Dwie obrączki słońce w każdy dzień
Dwie obraczki dla nas życia sens
Dwie obrączki zawsze znajdą się
Nie zbłądzimy już to wiem

Dwie obrączki najcenniejszy skarb
Dwie obraczki ufnych spojrzeń blask
Dwie obrączki dziś złączyły nas
Wspólne życie złoty czas
Życie złoty czas

15. Dziewczyna z piaskownicy


1.
Dziecięcych zabaw minął czas
Choć by się chciało jeszcze raz
Powrócić do szczenięcych lat,
by znaleźć utracony czas.

Ref:
Dziewczyna z piaskownicy ślubną suknię ma
Nic dla niej się nie liczy tylko słowo: "tak"
A ja na jej ulicy przy naszej piaskownicy
wciąż rozmyślam czemu wyszło tak...

2.
Tych zabaw w piasku wciąż mi brak
stawianych babek chociaż ja,
wolałem w parku bawić się
i ganiać z Tobą pośród drzew.

Ref:
Dziewczyna...

3.
Musiałem gdzieś zagubić się,
że teraz w smutku tracę Cię
nie ma nadziei abyś Ty
zmieniła biegu swoich dni.

Ref:
Dziewczyna....

16. Gnała wołki dolinką

1. Gnała wołki dolinką
Gnała wołki dolinką
A ona za nią z nowinką nowinką
A on za nią z nowinką

2. Nowinkę jej powiedział
nowinkę jej powiedział
Wianejko jej odebrał odebrał
wianejko jej odebrał

3. O mój bracie rodzony
o mój bracie rodzony
mój wianejko stracony stracony
mój wianejko stracony

4. A gdzieś ty go straciła
a gdzieś ty go straciła
skoroś w karczmie nie była nie była
skoroś w karczmie nie była

5. Z ogrodnikiem w ogrodzie
z ogrodnikiem w ogrodzie
w późny wieczór we chłodzie we chłodzie
w późny wieczór we chłodzie

6. Ja rewolwer nabiję
Ja rewolwer nabiję
ogrodnika zabiję zabiję
ogrodnika zabiję

17. Gorzałka zawsze dobra jest

Gorzałka zawsze dobra jest, gorzałka zawsze dobra jest
Bo ją piją gospodarze i sprzedają za nią zboże;
Gorzałka zawsze dobra jest
Bo ją piją gospodarze i sprzedają za nią zboże;
Gorzałka zawsze dobra jest

Gorzałka zawsze dobra jest, gorzałka zawsze dobra jest
Bo chłopaki ją pijają, jak popiją, to kochają;
Gorzałka zawsze dobra jest
Bo chłopaki ją pijają, jak popiją, to kochają;
gorzałka zawsze dobra jest

Gorzałka zawsze dobra jest, gorzałka zawsze dobra jest
Bo ją pije stara babka, jak popije, hop do dziadka;
Gorzałka zawsze dobra jest
Bo ją pije stara babka, jak popije, hop do dziadka;
Gorzałka zawsze dobra jest

Gorzałka zawsze dobra jest, gorzałka zawsze dobra jest
Bo ją piją tez artyści bo gorzałka gardło czyści;
Gorzałka zawsze dobra jest
Bo ją piją tez artyści bo gorzałka gardło czyści;
Gorzałka zawsze dobra jest

Gorzałka zawsze dobra jest, gorzałka zawsze dobra jest
Muzykanci ją łykają, jak popiją lepiej grają;
Gorzałka zawsze dobra jest
Muzykanci ją łykają, jak popiją lepiej grają;
Gorzałka zawsze dobra jest

18. Gorzka Wódka- version lat

Gorzka wódka, gorzka wódka, trzeba ją osłodzić,
Młody Młodą pocałuje
nie będzie nam szkodzić.
Nie pijemy wódki, nie pijemy wódki,
pocałunek był za krótki.
Nie pijemy wcale, nie pijemy wcale,
pocałunek był niedbale.
Ona temu winna, ona temu winna,
pocałować go powinna.
On jest temu winien, on jest temu winien,
pocałować ją powinien.
Oboje są winni, oboje są winni,
pocałować się powinni.
U nas moda taka, u nas moda taka,
że całują na stojaka.
Nas uczyli w szkole, nas uczyli w szkole,
że całuje się na stole.
Młody nie jest byczkiem, Młody nie jest byczkiem,
pocałuje ją z języczkiem.
Słodka wódka, słodka wódka, już będziemy pili,
bo nam młodzi nasi piękni wódkę osłodzili.

19. Gorzka wódka

Gorzka wódka, gorzka wódka, trzeba ją osłodzić,
Młody Młodą pocałuje
nie będzie nam szkodzić.

Nie pijemy wódki, nie pijemy wódki,
pocałunek był za krótki.

Nie pijemy wcale, nie pijemy wcale,
pocałunek był niedbale.

Ona temu winna, ona temu winna,
pocałować go powinna.

On jest temu winien, on jest temu winien,
pocałować ją powinien.

Oboje są winni, oboje są winni,
pocałować się powinni.

U nas moda taka, u nas moda taka,
że całują na stojaka.

Nas uczyli w szkole, nas uczyli w szkole,
że całuje się na stole.

Młody nie bądź byczkiem, Młody nie bądź byczkiem,
weź pocałuj ją z języczkiem.

Gorzka wódka, gorzka wódka, nie będziemy pili,
chcemy, żeby nam teściowie
wódkę osłodzili.

Gorzka wódka, gorzka wódka, nie będziemy pili,
chcemy, żeby nam świadkowie
wódkę osłodzili.

Słodka wódka, słodka wódka, już będziemy pili,
bo nam wszyscy po kolei
wódkę osłodzili.

20. Gorzka wódka 2

Gorzka wódka, gorzka wódka
trzeba ją osłodzić
niech się Młodzi pocałują
nic nie będzie szkodzić / x 2

Gorzka wódka, gorzka wódka
nie będziemy pili
chcemy, żeby Państwo Młodzi
wódkę osłodzili / x 2 (niech słodzą !)

U nas moda taka, u nas moda taka,
że całują na stojaka / x 2 (na stojaka !)

Nie pijemy wódki, nie pijemy wódki
pocałunek był za krótki / x 2 (co tak krótko ?!)

Nie pijemy wcale, nie pijemy wcale
całowali się niedbale / x 2 (co tak niedbale ?!)

Ona temu winna, ona temu winna
pocałować go powinna / x 2 (ona winna - niech całuje!)

On jest temu winien, on jest temu winien
pocałować ją powinien / x 2 (teraz on - on jest winien !)

Oni temu winni, oni temu winni
pocałować się powinni / x 2 (oni winni - niech się całują !)

(Teściowie też niech słodzą !)
Gorzka wódka, gorzka wódka
nie będziemy pili
chcemy, żeby nam teściowie
wódkę osłodzili / x 2

(A świadkowie !? Świadkowie też słodzą !)
Gorzka wódka, gorzka wódka
nie będziemy pili
chcemy, żeby nam świadkowie
wódkę osłodzili / x 2

Słodka wódka, słodka wódka
już będziemy pili
bo nam wszyscy po kolei
wódkę osłodzili / x 2 (no, teraz jest wódeczka słodka !)

21. Granica

1.O tobie miła ciągle marzę,
o tobie miła ciągle śnię
Chciałbym całować usta twoje
i czule szeptać: kocham cię

Ref. Lecz wielka dzieli nas granica,
boś ty bogatą przecież jest
Ja jestem tylko zwykłym grajkiem
i jest mi w życiu bardzo źle

2.Na niebie gwiazdka mówi mi,
jak bardzo, bardzo chciałabyś
Jedną gwiazdeczkę z nieba mieć,
lecz nie realne to dziś jest

Ref. Bo wielka...

3.Bo gdybym ja był czarodziejem
dałbym ci miła cały świat
Lecz nim nie jestem moja miła
i muszę odejść w szary świat

Ref. Bo wielka...

22. Gwiazda

Noc, noc, noc, niebo pełne gwiazd,
Zmrok się w ciemność nagle zmienia.
Wiem, wiem, wiem, jedna spośród nich,
Może moje spełnić pragnienia.

Nikt nie dowie się, czego bardzo chcę,
O czym marzę gdzieś na serca dnie.
Chyba tylko ty, możesz w oczach mych,
Znaleźć tę ukrytą prawdę.

Gwiazda w górze lśni,
Pierwszym mym życzeniem jesteś ty!
Spadająca gwiazda spełnia sny,
W których główną rolę grasz ty!

Tak, tak, tak, spada jedna z gwiazd,
Cicho zsuwa się z wysoka.
Może dziś wreszcie powiem ci,
Powiem, jak cię bardzo kocham.

Cały świat niech wie, że ja kocham cię,
że bez ciebie żyć nie umiem już.
Popatrz w oczy me, bo gdzieś na ich dnie
znajdziesz tę ukrytą prawdę.

Gwiazda w górze lśni,
pierwszym mym życzeniem jesteś ty!
Spadająca gwiazda spełnia sny,
w których główną rolę grasz ty!

Gwiazda w górze lśni,
pierwszym mym życzeniem jesteś ty!
Spadająca gwiazda spełnia sny,
w których główną rolę grasz ty!

Gwiazda...
Gwiazda...

Cały świat niech wie, że ja kocham cię,
że bez ciebie żyć nie umiem już.
Popatrz w oczy me, bo gdzieś na ich dnie
znajdziesz tę ukrytą prawdę...

Gwiazda w górze lśni,

23. Góralu, czy ci nie żal?

Góralu, czy ci nie żal? Góralu wracaj do hal.
Góralu, czy ci nie żal odchodzić od stron ojczystych
Świerkowych lasów i hal i tych potoków srebrzystych?

A góral na góry spoziera i łzy rękawem ociera,
I góry porzucić trzeba, dla chleba Panie, dla chleba

Góralu wróć się do hal, w chatach zostali ojcowie
Gdy pójdziesz od nich hen, w dal, cóż z nimi będzie, ach kto wie

A góral jak dziecko płacze: może już ich nie zobaczę?
I starych porzucić trzeba, dla chleba Panie, dla chleba

On zwiesił głowę i wzdycha. Oj doloż moja - rzekł z cicha
I matkę porzucić trzeba dla chleba, Panie dla chleba

I poszedł z grabkami i z kosą w guździe starganej szedł boso
I poszedł z gór swoich w dal góralu żal mi cię, żal.

24. Hahary

1. Stare baby powiadały,
że Hahary wyzdychały

Ref. A Hahary żyją i gorzołe piją
Z góry spoglądają, wszystkich w nosie mają

2. A mój dziadek był fryzjerem
golił ludzi glanc papierem

3.Moja ciocia z Ciechocinka
robi siusiu co godzinka

4.Co godzinka, co momencik,
bo mom mały instrumencik

5. Jedna baba drugiej babie
wsadziła do oka grabie

6. Baba krzyczy, baba wrzeszczy
a grabisko w oku trzeszczy

7. Jak jej grabie wyciągali
to jej oko rozerwali

8. A mój wujek był górnikiem
kopoł węgiel scyzorykiem

9. Nasypali babci soli
niech się babcia odpinkoli

25. Hawaj

Pośród gór Hawaji, jest piękny kraj
jest kraj jak raj.
Tam dziewczę jak ze snu, w miłosnym śnie,
szeptało mu:
Hawaj jest piękny, Hawaj uroczy
Hawaju powiedz mi, czy kochasz mnie
Smutku nie znali, bo się kochali,
I Hawaj kochał ja, a ona go.
Pośród gór Hawaji, jest piękny kraj,
Jest kraj jak raj.
Wśród tropikalnych drzew dobiega wciąż
miłości śpiew:
Hawaj jest piękny...

26. Hej , tam pod lasem

Hej , tam pod lasem coś błyszczy z dala ,
Banda Cyganów ogień rozpala .

Bum stradi radi , Bum stradi radi ,
Bum stradi radi u ha , ha!
Bum stradi radi , Bum stradi radi ,
Bum stradi radi bum !

Ogniska palą , strawę gotują ,
Jedni śpiewają , drudzy tańcują .

Bum stradi radi , Bum stradi radi ?

Co wy za jedni i gdzie idziecie ?
My rozproszeni po całym świecie .

Bum stradi radi , Bum stradi radi ?

Cygan bez roli , Cygan bez chaty ,
Cygan szczęśliwy , choć niebogaty .

Bum stradi radi , Bum stradi radi ?

Cygan nie sieje , Cygan nie orze ,
Gdzie Cygan spojrzy - tam jego zboże .

Bum stradi radi , Bum stradi radi ?

27. Hej Bieszczady

Ref.
Hej Bieszczady, Hej Bieszczady
Na Bieszczady nie ma rady
Chciało by się po kowboić
A tu trzeba krowy doić x2

1.
Ino ślaza z wyrka rano
Mama woła grabić siano
Bo za chwile bydzie rosić
Jeszcze musze trowe skosić.

Ref:
Hej Bieszczady, Hej Bieszczady
Na Bieszczady nie ma rady
Chciało by się po kowboić
A tu trzeba krowy doić x2

2.
Kłogut pieje budzi kury
A już Łojciec macho z góry
Trza naprawić dziure w płocie
Kajś by w nocy nie mógł ucic

Ref:
Hej Bieszczady, Hej Bieszczady
Na Bieszczady nie ma rady
Chciało by się po kowboić
A tu trzeba krowy doić x2

3.
We wsi grają karcma chucy
A jo muse se rypucić
Na nic moje gazdowanie
Ni ma casu na kochanie

Ref:
Hej Bieszczady, Hej Bieszczady
Na Bieszczady nie ma rady
Chciało by się po kowboić
A tu trzeba krowy doić x4

28. Hej bystra woda

Hej bystra woda. bystra wodziczka, pytało dziewczę o Janicka.
Hej lesie ciemny, wirsku zielony, Ka mój Janicek umilony?

Hej mój Janicku, miły Janicku, nie chodź po orawskim chodnicku.
Hej dość ty żeś już nagnał łowiecek, ostań przy dziewczynie kolkowiecek!

Hej powiadali, hej powiadali, hej ze Janicka porąbali.
Hej porąbali go Orawiany, hej za łowiecki, za barany.

Hej dziewce szlocha, hej dziewce płacze: już ze Janicka nie obace.
U orawskiego zamecku ściany Leży Janicek porubany.

Hej Madziar pije, hej Madziar płaci, Hej u Madziara placom dzieci,
Hej placom dzieci, hej płace żona, Hej że Madziara nima doma.

Hej dolom, dolom, od skalnych Tater Hej poświstuje halny wiater,
Hej poświstuje, hej ciska bidom, Hej po dolinach chłopcy idom.

29. Hej bystra woda. bystra wodziczka

Hej bystra woda. bystra wodziczka, pytało dziewczę o Janicka.
Hej lesie ciemny, wirsku zielony, Ka mój Janicek umilony?
Hej lesie ciemny, wirsku zielony, Ka mój Janicek umilony?

Hej mój Janicku, miły Janicku, nie chodź po orawskim chodnicku.
Hej dość ty żeś już nagnał łowiecek, ostań przy dziewczynie kolkowiecek!
Hej dość ty żeś już nagnał łowiecek, ostań przy dziewczynie kolkowiecek!

Hej powiadali, hej powiadali, hej ze Janicka porąbali.
Hej porąbali go Orawiany, hej za łowiecki, za barany.
Hej porąbali go Orawiany, hej za łowiecki, za barany.

Hej dziewce szlocha, hej dziewce płacze: już ze Janicka nie obace.
U orawskiego zamecku ściany Leży Janicek porubany.
U orawskiego zamecku ściany Leży Janicek porubany.

Hej Madziar pije, hej Madziar płaci, Hej u Madziara placom dzieci,
Hej placom dzieci, hej płace żona, Hej że Madziara nima doma.
Hej placom dzieci, hej płace żona, Hej że Madziara nima doma.

Hej dolom, dolom, od skalnych Tater Hej poświstuje halny wiater,
Hej poświstuje, hej ciska bidom, Hej po dolinach chłopcy idom.
Hej poświstuje, hej ciska bidom, Hej po dolinach chłopcy idom

Logowanie
REJESTRACJA | Przypomnij hasło

Co umożliwiamy? Ukryj przewodnik | Zamknij przewodnik


Ogłoszenia
Ostatnio dodał: wodzirejtomek (21.12.2015 09:59)

Wszelkie prawa do tekstów piosenek, plików audio i wideo umieszczonych na stronach serwisu spiewnikweselny.pl przysługują ich autorom. Teksty piosenek, pliki audio i wideo umieszczane są w serwisie w celach edukacyjnych oraz służą wyłącznie do użytku prywatnego. W przypadku gdy właściciel praw do konkretnego tekstu piosenki, pliku audio lub wideo nie życzy sobie, by był on umieszczony na stronach serwisu spiewnikweselny.pl - prosimy o kontakt, a dany tekst bądź plik zostanie usunięty.
Serwis zrealizowany przez CLUENET.pl