Śpiewnik Dodał: testtest (21.11.2016 16:52)    |   Drukuj śpiewnik  |   Zapisz na dysk

aa i aa

Data: 01-11-2016
Miejscowość: aa



1. Hej , tam pod lasem

Hej , tam pod lasem coś błyszczy z dala ,
Banda Cyganów ogień rozpala .

Bum stradi radi , Bum stradi radi ,
Bum stradi radi u ha , ha!
Bum stradi radi , Bum stradi radi ,
Bum stradi radi bum !

Ogniska palą , strawę gotują ,
Jedni śpiewają , drudzy tańcują .

Bum stradi radi , Bum stradi radi ?

Co wy za jedni i gdzie idziecie ?
My rozproszeni po całym świecie .

Bum stradi radi , Bum stradi radi ?

Cygan bez roli , Cygan bez chaty ,
Cygan szczęśliwy , choć niebogaty .

Bum stradi radi , Bum stradi radi ?

Cygan nie sieje , Cygan nie orze ,
Gdzie Cygan spojrzy - tam jego zboże .

Bum stradi radi , Bum stradi radi ?

2. Hej bystra woda. bystra wodziczka

Hej bystra woda. bystra wodziczka, pytało dziewczę o Janicka.
Hej lesie ciemny, wirsku zielony, Ka mój Janicek umilony?
Hej lesie ciemny, wirsku zielony, Ka mój Janicek umilony?

Hej mój Janicku, miły Janicku, nie chodź po orawskim chodnicku.
Hej dość ty żeś już nagnał łowiecek, ostań przy dziewczynie kolkowiecek!
Hej dość ty żeś już nagnał łowiecek, ostań przy dziewczynie kolkowiecek!

Hej powiadali, hej powiadali, hej ze Janicka porąbali.
Hej porąbali go Orawiany, hej za łowiecki, za barany.
Hej porąbali go Orawiany, hej za łowiecki, za barany.

Hej dziewce szlocha, hej dziewce płacze: już ze Janicka nie obace.
U orawskiego zamecku ściany Leży Janicek porubany.
U orawskiego zamecku ściany Leży Janicek porubany.

Hej Madziar pije, hej Madziar płaci, Hej u Madziara placom dzieci,
Hej placom dzieci, hej płace żona, Hej że Madziara nima doma.
Hej placom dzieci, hej płace żona, Hej że Madziara nima doma.

Hej dolom, dolom, od skalnych Tater Hej poświstuje halny wiater,
Hej poświstuje, hej ciska bidom, Hej po dolinach chłopcy idom.
Hej poświstuje, hej ciska bidom, Hej po dolinach chłopcy idom

3. Hej szalała szalała

Hej szalała szalała,
Hej rybecka za wodą
Ale jo nie będę, ale jo nie będę
Hej chłopoku za tobą.
Ale jo nie będę, ale jo nie będę
Hej chłopoku za tobą.
Hej szalała szalała,
Hej bo się jej pić chciało
Ale jo nie będę, ale jo nie będę
Hej bo chłopców nie mało.
Ale jo nie będę, ale jo nie będę
Hej bo chłopców nie mało.
Hej z kamienia na kamień,
Hej przeskakuje srocka
Tego chłopca kochom, tego chłopca kochom
Hej co ma corne ocka.
Tego chłopca kochom, tego chłopca kochom
Hej co ma corne ocka.

4. Hej z góry, z góry

Hej z góry, z góry jadą Mazury
hej z góry, z góry jadą Mazury
jedzie, jedzie Mazureczek
wiezie, wiezie mój wianeczek ? rozmarynowy /x2

Przyjechał w nocy koło północy,
przyjechał w nocy koło północy.
puka , stuka w okieneczko
Otwórz, otwórz panieneczko koniom wody daj. /x2

Jakże ja mam wstać koniom wody dać,
Jakże ja mam wstać koniom wody dać,
kiedy mamcia zakazała,
żebym chłopcom nie dawała, trzeba jej się bać. /2x

Mamy się nie bój, wsiadaj na koń mój,
mamy się nie bój, wsiadaj na koń mój,
pojedziemy w obce kraje
tam są inne obyczaje, malowany wóz. /x2

Przez wieś jechali, ludzie gadali,
przez wieś jechali, ludzie gadali,
cóż to, cóż to za dziewczyna
cóż to, cóż to za jedyna jedzie z chłopcami. /x2

5. Hej, Sokoły

Hej, tam gdzieś znad czarnej wody, siada na koń ułan młody,
czule żegna się z dziewczyną, jeszcze czulej z Ukrainą.

Hej, hej, hej, sokoły,
A omijajcie góry, lasy, doły,
dzwoń, dzwoń, dzwoń, dzwoneczku,
mój stepowy skowroneczku,
Hej, hej, hej sokoły,
A omijajcie góry, lasy, doły,
dzwoń, dzwoń, dzwoń, dzwoneczku,
mój stepowy dzwoń, dzwoń, dzwoń!

Pięknych dziewcząt jest niemało, lecz najwięcej w Ukrainie,
tam me serce pozostało, przy kochanej mej dziewczynie.

Hej, hej, hej, sokoły...

Ona biedna tam została, przepióreczka moja mała,
a ja tutaj w obcej stronie, dniem i nocą tęsknię do niej.

Hej, hej, hej, sokoły...

Żal, żal, za dziewczyną, za zieloną Ukrainą,
żal, żal, serce płacze, już jej więcej nie zobaczę

Hej, hej, hej, sokoły...

Wina, wina, wina dajcie, a jak umrę pochowajcie
na zielonej Ukrainie przy kochanej mej dziewczynie.

6. Hej, hej ułani

1.Nie ma takiej wioski, nie ma takiej chatki,
Gdzie by nie kochały ułana mężatki.
Hej, hej ułani, malowane dzieci,
Niejedna panienka za wami poleci.
Hej, hej ułani, malowane dzieci,
Niejedna panienka za wami poleci.


2.Niejedna panienka i niejedna wdowa,
Zobaczy ułana, kochać by gotowa.
Hej, hej ułani, malowane dzieci,
Niejedna panienka za wami poleci
Hej, hej ułani, malowane dzieci,
Niejedna panienka za wami poleci


3.Babcia umierała, jeszcze się pytała,
Czy na tamtym świecie, ułani będziecie?
Hej, hej ułani, malowane dzieci,
Niejedna panienka za wami poleci.
Hej, hej ułani, malowane dzieci,
Niejedna panienka za wami poleci

7. I jo se tyż musioł 1

1.Heca, heca koło pieca ciele mnie pobodło,
Matula mnie smarowali, ale nie pomogło,
Jakem służył u kowola, uczyłem się dymać,
Kowol wylozł na kowolkę, a jo musioł trzymać.

Ref.I jo se tyż musioł, bo mi się poruszoł,
Hej mości panowie, kapelusz na głowie.
I jo se musiała, bo mi się ruszała,
Hej mości panowie, chusteczka na głowie.

2.Rano wstaje, krowom daje, i ubirom chodoki,
Biere koszyk i motyke, ide kopać zimnioki.
A jo za nią do pszenicy, a jo za nią do żyta,
Bo jo myśloł, że to panna, a to była kobita.

Ref.I jo se tyż musioł.....

3.Już nie bede tako głupio, jak w zeszło niedziele:
Chłopcy majtki mi ściągali, a jo stoła jak ciele.
Posłuchajcie tej powieści, posłuchajcie ludzie:
Jak se chłopok nie sprubuje, do ślubu nie pójdzie.

Ref.I jo se tyż musioł.....

8. I to i owo

Razu pewnego ja się wybrałem,
Piękną dzieweczkę ja zapoznałem
Z początku miała minę surową,
Lecz ja jej rzekłem i to i owo.
I to i owo i tu i tam,
A co jej rzekłem nie powiem wam.

A ja jej rzekłem miła dzieweczko,
Chodź usiądziemy sobie nad rzeczką,
Potem pojedziesz łódką sportową
I zobaczymy i to i owo.
I to i owo i tu i tam,
Co zobaczymy nie powiem wam.

Ledwie dzieweczka do łódki wsiadła,
Ruszyła wiosłem, do wody wpadła,
Nogami w górę, a na dół głową,
I zobaczyłem i to i owo
I to i owo i tu i tam,
Co zobaczyłem nie powiem wam.

A, że ja byłem chłopak morowy,
To wyciągnąłem dzieweczkę z wody,
Wszystko mi dała, daję wam słowo,
nawet mi dała i to i owo.
I to i owo i tu i tam,
Co mi dała nie powiem wam

9. Idzie dziewczę po lesie

Idzie dziewczę po lesie,
Po lesie, po lesie.
Pod fartuszkiem coś niesie,
Coś niesie, bęc.

Było czarne jak wrona,
Jak wrona, jak wrona,
Lecz nie miało ogona
Ogona, bęc.

Chciał się chłopiec zabawić,
Zabawić, zabawić,
Wronie ogon przyprawić,
Przyprawić, bęc.

Po tej całej zabawie,
Zabawie, zabawie,
Było mokro na trawie,
Na trawie, bęc.

Nie minęło pół nocy,
Pół nocy, pół nocy
Dziewczę wzywa pomocy,
Pomocy, bęc.

Nie minęło pół roku,
Pół roku, pół roku
Dziewczę kłuje coś w boku,
Coś w boku, bęc.

Nie minęły trzy lata,
Trzy lata, trzy lata ?
Syn się pyta: gdzie tata?
Gdzie tata, bęc.

10. Jarzębino czerwona

Zapadł cichy wieczór, już ucichł wiatru wiew.
Gdzieś w oddali płynie harmonii tęskny śpiew.

Biegnę wąską dróżką, co pośród gór się pnie.
Tam pod jarzębiną dwóch chłopców czeka mnie.

Jarzębino czerwona, któremu serce mam dać?
Jarzębino czerwona, biednemu sercu radź.

Jeden dzielny tokarz, a drugi kowal zuch.
Cóż mam biedna robić, podoba mi się dwóch.

Obaj tacy mili i każdy dzielny zuch.
Droga jarzębino, którego wybrać - mów.

Jarzębino czerwona, któremu serce mam dać?
Jarzębino czerwona, biednemu sercu radź.

Tylko jarzębina poradzić może mi.
Ja nie mogę wybrać, choć myślę tyle dni,

Przeszła wiosna, lato, już jesień zlotem lśni.
Już się ze mnie śmieją dziewczęta z całej wsi.

Jarzębino czerwona, któremu serce mam dać?
Jarzębino czerwona, biednemu sercu radź.

11. Jedzie Jasio Jedzie

Jedzie Jasio, jedzie, mija mój ganeczek
Czy mu się nie widzi u mnie porządeczek? x2

U mnie porządeczek, a ja w domu sama
Przyjedź, Jasiu, przyjedź, dam koniowi siana x2

Dam koniowi siana i owies, i obrok
A tobie Jasieńku sześć poduszek pod bok x2

Sześć poduszek pod bok, a siódmą pod głowę
I tak ci Jasieniu dogodzić nie mogę x2

Dogodzisz, dogodzisz,tylko żebyś chciała
Rozbierz mi łóżeczko i połóż się sama x2

Rozbiorę, rozbiorę, a kłaść się nie będę
Bo swego wianeczka pozbędę, pozbędę x2

Nie pozbędziesz sama, pozbędziem oboje
Będziem się dorabiać chlebusia we dwoje x2

Chlebusia we dwoje, i flaszeczkę wina
Żeby nam pan Jezus dał pierwszego syna x2

Najpierwszego syna, a drugą córeczkę
Będziem ją piastować jak tę jaskółeczkę x2

12. Jestem młoda wdowa

Jestem młoda wdowa, za mąż wyjść gotowa,
Za młodego męża, który się napręża.
Bo serduszko moje nie da mi spokoju,
Jeśli chcesz to już,
Dzisiaj zaręczyny jutro ślub.

Ośmiu mężów miałam, bardzo ich kochałam,
Oni chociaż mili krótkowieczni byli.
A serduszko moje w ciągłym niepokoju,
Błagam ty coś zrób
żebym mogła mieć kolejny ślub.

A zaraz po ślubie zrobię to co lubię,
Ze mną silny smoku przeżyjesz pół roku,
Bo serduszko moje nie da ci spokoju.
Potem wpadniesz w grób,
Ja następny za to wezmę ślub!

13. Kalina Malina

Kalina malina w lesie rozkwitała, x2
Niejedna dziewczyna żołnierza kochała, x2
Żołnierza kochała, żołnierza lubiła,
I czułe liściki kreśliła do niego,
Liściki kreśliła i pisała wiersze,
Do swego lubego pocztą wysyłała,
A w niedziele rano, kiedy słońce wschodzi,
To ten młody żołnierz po koszarach chodzi,
Po koszarach chodzi, ciężkie buty nosi,
Pana porucznika o przepustkę prosi
Panie poruczniku puść mnie pan do domu,
Pisała dziewczyna urodziła syna,
Urodziła syna urodzi i córkę,
A jak się nie uda zrobimy powtórkę,
Puszczę ja cię puszczę, ale nie samego,
Każe ci osiodłać konika karego,
Konika karego i te złote lejce,
Żebyś swej dziewczynie rozweselił serce
Jedzie żołnierz, jedzie o drogę nie pyta,
A w domu teściowa z siekierą go wita.
Żołnierzu, żołnierzu twoja to przyczyna,
Przez ciebie została zhańbiona dziewczyna,
Ja jej nie zhańbiłem, zhańbiła się sama,
To te jej wieczory po których chadzała,
Chadzała, chadzała i grywała w karty,
Myślała dziewczyna, że z żołnierza żarty,
To nie były żarty ani żadne kpiny,
A zamiast wesela odbyły się chrzciny,
Ta dzisiejsza młodzież lata samolotem,
Najpierw robią chrzciny, a wesele potem,
A matki się cieszą, że córki nie grzeszą,
A córki się rypią aż się iskry sypią,

14. Kareta złota

1.
Bramą przy gościńcu,
z góry od lat dziesięciu,
nikt nie przechodził,
pies ani złodziej.

Pasterz grał na fujarce,
i jak to zwykle w bajce,
śnił że z daleka,
złocista kareta
gościńcem mknie.

ref.
Czy tędy nie jechała,
kareta moja mała,
moja tęsknota,
kareta złota./2x

2.
Boso o białej rosie,
fujarkę wziął i poszedł,
na miejskich brukach,
karety szukać.

Mijają już jesienie,
nie spełnią się marzenia,
bo na tym świecie
o złotej karecie,
nie słyszał nikt.

ref.
Czy tędy nie jechała,
kareta moja mała,
moja tęsknota,
kareta złota./2x

15. Karolinka

Poszła Karolinka do Gogolina
a Karliczek za nią, a Karliczek za nią
z flaszeczką wina.

Szła do Gogolina, przed się patrzała,
ani się na swego synka szykownego
nie obejrzała.

Prowadźże mnie dróżko, hen w szeroki świat
znajdą tam inszego syneczka miłego
co mi będzie rad.

Nie goń mnie Karliczku, czego po mnie chcesz?
Jach ci już pedziała nie byda cię chciała
Sam to przeca wiesz.

Wróć się Karolinko, Bo jadą goście!
Jo się już nie wróca, Jo się już nie wróca,
Boch jest na moście.

Wróć się Karolinko, Czemu idziesz precz?
Nie odpowiem tobie, po swojemu zrobię
To ni twoja rzecz.

Nie odpowiedziała, synka odbieżała,
Oj, okropna rzecz.

16. Kotek

Pod lasem zielonym u wzgórza,
Gdzie wąska przebija się struga,
Dzieweczka piękna jak róża
Na kotka zza płotka wciąż mruga.

l niby to szuka stokrotek,
Gdzie wąska przebija się struga,
Oczęta jej biegną za płotek,
Wlazł kotek na płotek i mruga.

Tra la la la la la la la la
Tra la la la la la la la
Tra la la la la la la la la
La la la la la la la la.

l patrzy, i patrzy, i słucha.
Hej, z chłopca to istna pokusa,
Daj spokój, bo patrzą ludziska,
Daj spokój, on ukradł całusa.

To cały kot z niego, nie kotek,
A ze mną rozprawa niedługa,
A idźże ty sobie za płotek,
Wlazł kotek na płotek i mruga.

Tra la la ...

l poszedł sobie chłopczyna,
Co ukradł całusa jak złodziej,
A mała figlarna dziewczyna
Jak zwykle na wzgórek przychodzi.

l niby to szuka stokrotek,
Gdzie wąska przebija się struga,
Oczęta jej biegną za płotek,
Wlazł kotek na płotek i mruga.

Tra la la ...

17. Koło mego ogródeczka

Koło mego ogródeczka
zakwitała jabłoneczka

Bielusieńko zakwitała
czerwone jabłuszka miała

A któż mi je będzie zrywał
kiej mi się mój Jaś mój pogniewał

Pogniewał się nie wiem o co
chodził do mnie nie wiem po co

Chodził do mnie całą wiosnę
czekał na mnie , aż urosnę

Chodził do mnie całe lato
dawałam mu buzi za to

Chodził do mnie całą jesień
puszczałam go dziurą przez sień

Chodził do mnie całą zimę
a teraz z tęsknoty ginę

18. Marianka

Osiemnaście wiosenek miała
Oczy niebieskie blond włosy/x2
Marianką się nazwała/x2

Marianka raz o północy
Poznała chłopca takiego /x2
Który miał czarner oczy /x2

Oczy czarne,słodkie usteczka,
Od pierwszej chwili wejrzenia,/x2
Kochała go dzieweczka/x2

Gdy go poznała list napisała
Przyjdz na dziewiątą na randkę/x2
Ja będę cie czekałą/x2

Janek przyszedł wzioł ją w ramiona
A ona drżąca szepnęła /x2
Janku jam twoja żona/x2

Lecz nie długo w tym szczęściu trwali
Bo kochanemu Jankowi/x2
Do wojska isc kazali /x2

Janek poszedł kapralem został
Chodz bohatersko wojował/x2
Trzy kule w piersi dostał/x2

Gdy Marianka wieśc te dostała
Padła na ziemie zemdlona /x2
Janku jam cie kochała /x2

19. Marianna

Wczoraj obiecałaś mi na pewno,
że zostaniesz mą królewną,
królewną z mego snu.
Wczoraj obiecałaś być mi wierną
i w miłości swej niezmienną
po długi życia kres.

O Marianno, gdybyś była zakochana,
nie spałabyś w tę noc, w tę jedną noc.
O Marianno, gdybyś była zakochana,
nie spałabyś w tę noc, w tę jedną noc.

Dzisiaj, gdym do ciebie przyszedł z rana,
by cię zbudzić, ukochana,
z twego rannego snu.
Dziś nie zastałem ciebie w domu,
boś uciekła po kryjomu
z innym na randez vous.

O Marianno, gdybyś była zakochana,?

Teraz, gdy już wszystko diabli wzięli,
mnie do wojska zaciągnęli,
karabin dali mi,
Dzisiaj mam już ukochaną,
karabinem nazywaną,
z nią spędzam randez vous.

O Marianno, gdybyś była zakochana,?

20. Mały, biały domek

W letnią noc siedzę sam,
Wkoło cisza panuje.
Jakiś żal w sercu mam,
Tak mi jakoś źle.
Smutną dziś piosenkę gram
I tęsknota budzi się,
Upiór snów mych prześladuje mnie.

Mały biały domek w mej pamięci tkwi,
Mały biały domek wciąż mi się śni.
Okna tego domku dziwnie w słońcu lśnią,
Jakby czyjeś oczy zachodziły łzą.

W domku tym przeżyłem szczęścia tyle
I cudownych dni,
Gdy wspominam te rozkoszne chwile,
Serce moje drży.
Mały biały domek budzi w sercu żal
Za tym, co minęło i odeszło w dal.

Mały biały domek...

Może ktoś dziwi się,
Że ten domek wspominam,
Który tak tkliwi mnie
Nocą czy wśród dnia.
Niech więc dziś każdy wie,
Czemu serce moje łka,
Bo w nim mieszka ukochana ma.

Mały biały domek...

21. Miała baba koguta

Miała baba koguta, koguta, koguta.
Wsadziła go do buta, do buta, siedź!
O mój miły kogucie, kogucie, kogucie
kogucie, kogucie, kogucie.
Jakże ci tam w tym bucie, w tym bucie,
w tym bucie, w tym bucie jest?

Miała baba indora, indora, indora.
Wsadziła go do wora, do wora, siedź!
O mój miły indorze, indorze, indorze
indorze, indorze, indorze.
Jakoż ci tam w tym worze, w tym worze,
w tym worze, w tym worze jest?

Miała baba kokoszkę, kokoszkę, kokoszkę.
Wsadziła ją w pończoszkę, pończoszkę, siedź!
Moja miła kokoszko, kokoszko, kokoszko,
kokoszko, kokoszko, kokoszko.
Jakże ci tam w pończoszce, w pończoszce,
w pończoszce, w pończoszce jest?

22. My, Cyganie

My, Cyganie, co pędzimy z wiatrem,
my, Cyganie, znamy cały świat.
My, Cyganie, wszystkim gramy,
a śpiewamy sobie tak:

Ore, ore, szabadabada amore
Hej, amore szabadabada,
O muriaty, o szagriaty
Hajda trojka na mienia.

Kiedy tańczę - niebo tańczy ze mną,
kiedy gwiżdżę - gwiżdże ze mną wiatr.
Zamknę oczy - liście więdną,
kiedy milknę - milczy świat.

Ore, ore, szabadabada amore?

Gdy śpiewamy - słucha cała ziemia.
gdy śpiewamy - słucha cały świat.
Niechaj każdy z nami śpiewa,
niech rozbrzmiewa piosnka ta:

Ore, ore, szabadabada amore?

Będzie prościej, będzie jaśniej,
całą radość damy wam.
Będzie prościej, będzie jaśniej
gdy zaśpiewa każdy z was:

Ore, ore, szabadabada amore?

23. Na dancingu tańczą goście

Na dancingu tańczą goście
Cygan na gitarze gra
Otwarł serce swe na oścież
Z ust melodia płynie ta
Pod niebem chciałbym spać
Z taborem chciałbym iść
Lecz gościom muszę grać
Co noc-jak dziś
Patrzą goście na Cygana
Podziwiają jego grę
A on szepce: Ukochana
Jak ja bardzo kocham cię
Ty odjechałaś w świat
Z tobą cygańska brać
A ja zostałem sam
I muszę grać
Ach któż go zrozumieć zdoła
Jego smutek jego żal
Goście bawią się dookoła
A on wciąż spogląda w dal
O łkaj gitaro łkaj
Płacz tak jak płaczę ja
Serdecznym bólem łkaj
Żałośnie łkaj
Na dancingu gwar już ucichł
Goście już rozeszli się
Cygan swą gitarę rzucił
I pomyślał; Iść czy nie
I dokąd ja mam iść
Co z sobą robić mam
Jeśli na świecie już
Zostałem sam
Zrozumiała płacz gitara
Zakwiliła skargę swą
Zajęczała rozżalona
Gdy wypadła jemu z rąk
I nikt nie słyszał już
Cygańskich skarg i łez
Cygan na zawsze znikł
Gitara też

24. Na strażnicy

Tam za górą jest granica,
Przy granicy jest strażnica,
A w strażnicy, do swej lubej,
Żołnierz pisał list.
Tego listu wszystkie treści
W swej piosence żołnierz zmieścił
I powstała ta piosenka,
Której refren brzmi:

Hen, daleko, za mgłą
Jest rodzinny mój dom.
Tam dziewczyna ma śpi
W swej rodzinnej wsi.
Gwiazdy gaszą swój blask,
Bo już budzi się brzask.
Gdy ty śpisz, kraju strzeże ktoś tu,
By cię nikt nie zbudził ze snu.

Piosnka wnet się spodobała,
Zna ją już kompania cała,
Na granicy, przy strażnicy,
Zna ją każdy ptak.
A gdy noc zapada głucha,
Często nawet księżyc słucha,
Jak po służbie gdzieś samotnie
Żołnierz nuci tak:

Hen, daleko, za mgłą...

Dni w żołnierskim płyną trudzie,
Było lato, przyszedł grudzień,
Już strażnicę przy granicy
Śnieżny okrył płaszcz.
Czasem w noc od śniegu białą
Nad granicą padną strzały.
Spij spokojnie, moja miła,
Dzielna czuwa straż.

Hen, daleko, za mgłą...

25. O mój rozmarynie

O mój rozmarynie rozwijaj się!
O mój rozmarynie rozwijaj się!
Pójdę do dziewczyny pójdę do jedynej, zapytam się.
A jak mi odpowie - nie kocham cię,
A jak mi odpowie - nie kocham cię,
Ułani werbują, strzelcy maszerują, zaciągnę się.
Dadzą mi buciki z ostrogami,
Dadzą mi buciki z ostrogami,
I siwy kabacik i siwy kabacik z wyłogami.
Dadzą mi konika cisawego,
Dadzą mi konika cisawego,
I ostrą szabelkę i ostrą szabelkę do boku mego.
Dadzą mi uniform popielaty,
Dadzą mi uniform popielaty,
Ażebym nie tęsknił, ażebym nie tęsknił do swojej chaty.
Dadzą mi manierkę z gorzałczyną,
Dadzą mi manierkę z gorzałczyną,
Ażebym nie tęsknił, ażebym nie tęsknił za dziewczyną.
A kiedy już wyjdę na wiarusa,
A kiedy już wyjdę na wiarusa,
Pójdę do dziewczyny, pójdę do jedynej, po całusa.
A gdy mi odpowie - nie wydam się,
A gdy mi odpowie - nie wydam się,
Hej, tam kule świszczą i bagnety błyszczą poświęcę się.
Pójdziemy z okopów na bagnety,
pójdziemy z okopów na bagnety,
Bagnet mnie ukłuje, śmierć mnie pocałuje, ale nie ty.

26. On zimny, ona gorąca

On zimny, on zimny, ona gorąca
On nie chce, on nie chce, ona go trąca.
l prawą rękę na niego kładzie:
?Ruszaj się, ruszaj się, ty stary dziadzie!"

On zimny, on zimny, ona gorąca
On nie chce, on nie chce, ona go trąca.
l lewą rękę na niego kładzie:
?Ruszaj się, ruszaj się, ty stary dziadzie!"

On zimny, on zimny, ona gorąca
On nie chce, on nie chce, ona go trąca.
l prawą nogę na niego kładzie:
?Ruszaj się, ruszaj się, ty stary dziadzie!"

On zimny, on zimny, ona gorąca
On nie chce, on nie chce, ona go trąca.
l lewą nogę na niego kładzie:
?Ruszaj się, ruszaj się, ty stary dziadzie!"

On zimny, on zimny, ona gorąca
On nie chce, on nie chce, ona go trąca.
Całe swe ciało na niego kładzie:
?Ruszaj się, ruszaj się, ty stary dziadzie!"

27. Panno Walerciu

Panno Walerciu kupię Ci, panno Walerciu kupię Ci
kupię Ci fiata na stare lata,
panno Walerciu kupię Ci.

O bella bella bella mari bella mari, bella mari,
O bella bella bella mari bella mari, i już.

Panno Walerciu wsadzę Ci, panno Walerciu wsadzę Ci
wsadzę Ci piórko do kapelusza,
panno Walerciu wsadzę Ci,

O bella bella bella mari...

Panno Walerciu czarną masz, panno Walerciu czarną masz,
wstążeczkę z pluszu przy kapeluszu,
panno Walerciu czarną masz.

O bella bella bella mari...

Panno Walerciu kapie Ci, panno Walerciu kapie Ci,
kapie Ci z piórka na kapelusik,
panno Walerciu kapie Ci.

O bella bella bella mari...

Panno Walerciu ciotkę masz, panno Walerciu ciotkę masz,
ciotkę masz w Stanach i na Bielanach,
panno Walerciu ciotkę masz.

O bella bella bella mari...

Panno Walerciu brudną masz, panno Walerciu brudną
masz,
brudną masz szyję, bo się nie myjesz,
panno Walerciu brudną masz.

O bella bella bella mari...

Panno Walerciu dajesz mi, panno Walerciu dajesz mi,
całować ręce, ale nic więcej,
panno Walerciu dajesz mi.

O bella bella bella mari...

28. Przybyli ułani pod okienko

Przybyli ułani pod okienko,
przybyli ułani pod okienko,
pukają, stukają, puść panienko!
pukają, stukają, puść panienko!

O Boże, a cóż to za wojacy?
O Boże, a cóż to za wojacy?
Otwieraj, nie bój się to czwartacy!
otwieraj, nie bój się to czwartacy!

Przyszliśmy tu poić nasze konie,
przyszliśmy tu poić nasze konie,
za nami piechoty pełne błonie,
za nami piechoty pełne błonie.

O Jezu! A dokąd Bóg prowadzi?
O Jezu! A dokąd Bóg prowadzi?
Warszawę odwiedzić byśmy radzi!
Warszawę odwiedzić byśmy radzi!

A stamtąd już droga nam gotowa,
a stamtąd już droga nam gotowa
Do serca polskości ? do Krakowa!
do serca polskości ? do Krakowa!

Panienka otwierać podskoczyła,
Panienka otwierać podskoczyła,
Ułanów do środka zaprosiła,
Ułanów do środka zaprosiła.

29. Pszczółka

Siadła pszczółka na jabłoni
I otrzepuje kwiat
Czemu żeś moja miła
Zawiązała mi świat
Jam ci świata nie wiązała
Zawiązał ci go ksiądz
Jam cię tylko pokochała
Tyś mnie nie musiał wziąść
Jam się pięknie ubierała
Pięknie nosiłam się
A tyś myślał, że ja ładna
I to zgubiło cię
Murarczyku zamuruj mi
Moje czarne oczy
Żeby chłopców nie kochały
We dnie ani w nocy

Logowanie
REJESTRACJA | Przypomnij hasło

Co umożliwiamy? Ukryj przewodnik | Zamknij przewodnik


Ogłoszenia
Ostatnio dodał: wodzirejtomek (21.12.2015 09:59)

Wszelkie prawa do tekstów piosenek, plików audio i wideo umieszczonych na stronach serwisu spiewnikweselny.pl przysługują ich autorom. Teksty piosenek, pliki audio i wideo umieszczane są w serwisie w celach edukacyjnych oraz służą wyłącznie do użytku prywatnego. W przypadku gdy właściciel praw do konkretnego tekstu piosenki, pliku audio lub wideo nie życzy sobie, by był on umieszczony na stronach serwisu spiewnikweselny.pl - prosimy o kontakt, a dany tekst bądź plik zostanie usunięty.
Serwis zrealizowany przez CLUENET.pl