Śpiewnik Dodał: gaba1234 (05.01.2015 15:22)    |   Drukuj śpiewnik  |   Zapisz na dysk

Gabriela i Paweł

Data: 02-05-2015
Miejscowość: Hawłowice



1. Szła dzieweczka do laseczka

Szła dzieweczka do laseczka, do zielonego- ha, ha, ha,
do zielonego- ha, ha, ha, do zielonego.
Napotkała myśliweczka bardzo śwarnego- ha, ha, ha,
bardzo śwarnego- ha, ha, ha, bardzo śwarnego.

Gdzie jest ta ulica, gdzie jest ten dom?
Gdzie jest ta dziewczyna co kocham ją?
Znalazłem ulicę, znalazłem dom,
Znalazłem dziewczynę, co kocham ją.

Myśliweczku, kochaneczku bardzom ci rada- ha, ha, ha,
bardzom ci rada- ha, ha, ha, bardzom ci rada.
Dałabym ci chleba z masłem, alem go zjadła- ha, ha, ha,
alem go zjadła- ha, ha, ha, alem go zjadła.

Gdzie jest ta ulica, gdzie jest ten dom?...

Jak żeś zjadła, to żeś zjadła to mi się nie chwal- ha, ha, ha,
to mi się nie chwal- ha, ha, ha, to mi się nie chwal.
Jakbym znalazł kawał kija, to bym cię wyprał - ha, ha, ha,
to bym cię wyprał - ha, ha, ha, to bym cię wyprał.

Gdzie jest ta ulica, gdzie jest ten dom?...

2. Hej z góry, z góry

Hej z góry, z góry jadą Mazury
hej z góry, z góry jadą Mazury
jedzie, jedzie Mazureczek
wiezie, wiezie mój wianeczek ? rozmarynowy /x2

Przyjechał w nocy koło północy,
przyjechał w nocy koło północy.
puka , stuka w okieneczko
Otwórz, otwórz panieneczko koniom wody daj. /x2

Jakże ja mam wstać koniom wody dać,
Jakże ja mam wstać koniom wody dać,
kiedy mamcia zakazała,
żebym chłopcom nie dawała, trzeba jej się bać. /2x

Mamy się nie bój, wsiadaj na koń mój,
mamy się nie bój, wsiadaj na koń mój,
pojedziemy w obce kraje
tam są inne obyczaje, malowany wóz. /x2

Przez wieś jechali, ludzie gadali,
przez wieś jechali, ludzie gadali,
cóż to, cóż to za dziewczyna
cóż to, cóż to za jedyna jedzie z chłopcami. /x2

3. Gdybym miał gitarę

Gdybym miał gitarę, to bym na niej grał,
opowiedziałbym o swej miłości,
którą przeżyłem sam.

A co? A wszystko te czarne oczy,
gdybym ja je miał,
za te czarne cudne oczęta
serce, duszę bym dał.

Fajki ja nie palę, wódki nie piję,
ale z żalu, żalu wielkiego
ledwie co żyję.

A co? A wszystko te czarne oczy, ?

Ludzie mówią głupi, po coś ty ją brał,
po coś to dziewczę czarne, figlarne
mocno pokochał.

A co? A wszystko te czarne oczy, ?

4. Hej bystra woda

Hej bystra woda. bystra wodziczka, pytało dziewczę o Janicka.
Hej lesie ciemny, wirsku zielony, Ka mój Janicek umilony?

Hej mój Janicku, miły Janicku, nie chodź po orawskim chodnicku.
Hej dość ty żeś już nagnał łowiecek, ostań przy dziewczynie kolkowiecek!

Hej powiadali, hej powiadali, hej ze Janicka porąbali.
Hej porąbali go Orawiany, hej za łowiecki, za barany.

Hej dziewce szlocha, hej dziewce płacze: już ze Janicka nie obace.
U orawskiego zamecku ściany Leży Janicek porubany.

Hej Madziar pije, hej Madziar płaci, Hej u Madziara placom dzieci,
Hej placom dzieci, hej płace żona, Hej że Madziara nima doma.

Hej dolom, dolom, od skalnych Tater Hej poświstuje halny wiater,
Hej poświstuje, hej ciska bidom, Hej po dolinach chłopcy idom.

5. Przybyli ułani pod okienko

Przybyli ułani pod okienko,
przybyli ułani pod okienko,
pukają, stukają, puść panienko!
pukają, stukają, puść panienko!

O Boże, a cóż to za wojacy?
O Boże, a cóż to za wojacy?
Otwieraj, nie bój się to czwartacy!
otwieraj, nie bój się to czwartacy!

Przyszliśmy tu poić nasze konie,
przyszliśmy tu poić nasze konie,
za nami piechoty pełne błonie,
za nami piechoty pełne błonie.

O Jezu! A dokąd Bóg prowadzi?
O Jezu! A dokąd Bóg prowadzi?
Warszawę odwiedzić byśmy radzi!
Warszawę odwiedzić byśmy radzi!

A stamtąd już droga nam gotowa,
a stamtąd już droga nam gotowa
Do serca polskości ? do Krakowa!
do serca polskości ? do Krakowa!

Panienka otwierać podskoczyła,
Panienka otwierać podskoczyła,
Ułanów do środka zaprosiła,
Ułanów do środka zaprosiła.

6. Czerwone i bure

Hej tam za gorecką, hej tam za doliną
ożenił się gruby z chudzieńką dziewczyną.
Zamieszkali razem w wielgachnej stodole,
lecz on spał na górze a ona na dole.

Czerwone i bure i bure choć ze mną na górę na górę
jeśli nam się uda porobimy cuda.
Czerwone i bure i bure choć ze mną na górę na górę
jeśli nam się uda będą cuda, hej!

Minął miesiąc jeden, drugi zaraz minie
nudzi się grubemu, nudzi się chudzinie.
Czerwone słoneczko zachodzi za gorę
z nudów obydwoje maja myśli bure.

Czerwone i bure.....

Prędko płynie życie, już po trzech miesiącach
chudzina grubego przestała odtrącać.
Czerwona na licach mając myśli bure
biegała po schodach co miesiąc na górę.

Czerwone i bure.....

Biegała po schodkach do grubego chuda
lecz nie minął roczek zrobiła się gruba.
Z tej piosenki morał moje miłe Panie
figury Wam nie da po schodach bieganie.

Czerwone i bure.....

7. Czy chciała by pani

1.Czy chciała by pani murzyna
Murzyna, murzyna ach nie
Bo murzyn z Afryki to kocha jak dziki
Murzyna, murzyna ach nie
2.Czy chciała by pani Chińczyka
Chińczyka, chińczyka ach nie
Bo Chińczyk to zdrajca i żółte ma jajca
Chińczyka, Chińczyka ach nie
3.Czy chciała by pani Ruskiego
Ruskiego, ruskiego ach nie
Bo Rusek z kołchozu , ma dyszel od wozu
Ruskiego, Ruskiego ach nie
4.Czy chciała by pani Araba
Araba, araba ach nie
Bo Arab to pedał, zaraz by mnie sprzedał
5.Czy chciała by pani Anglika
Anglika, anglika ach nie
Bo Anglik flegmatyk , ma kuśkę jak patyk
Anglika, anglika ach nie
6.Czy chciała by pani Francuza
Francuza, francuza ach nie
Bo Francuz jak liże to bolą go krzyże
Francuza, francuza ach nie
7.Czy chciała by pani Polaka
Polaka, Polaka ach tak
Bo Polak w potrzebie przytuli do siebie
Polaka, Polaka ach tak

8. Góralu, czy ci nie żal?

Góralu, czy ci nie żal? Góralu wracaj do hal.
Góralu, czy ci nie żal odchodzić od stron ojczystych
Świerkowych lasów i hal i tych potoków srebrzystych?

A góral na góry spoziera i łzy rękawem ociera,
I góry porzucić trzeba, dla chleba Panie, dla chleba

Góralu wróć się do hal, w chatach zostali ojcowie
Gdy pójdziesz od nich hen, w dal, cóż z nimi będzie, ach kto wie

A góral jak dziecko płacze: może już ich nie zobaczę?
I starych porzucić trzeba, dla chleba Panie, dla chleba

On zwiesił głowę i wzdycha. Oj doloż moja - rzekł z cicha
I matkę porzucić trzeba dla chleba, Panie dla chleba

I poszedł z grabkami i z kosą w guździe starganej szedł boso
I poszedł z gór swoich w dal góralu żal mi cię, żal.

9. Widziołech marynę roz we młynie

Widziołech Marynę roz we młynie, Widziołech Marynę roz we młynie,
Jak lazła do góry po drabinie. Jak lazła do góry po drabinie.

I widać jej było całe nogi, I widać jej było całe nogi,
Oj, jakie grubaśne, Boże drogi. Oj, jakie grubaśne, Boże drogi.

I widać jej było kolaniska, I widać jej było kolaniska,
Oj, jakie sękate, jak sośnicka. Oj, jakie sękate, jak sośnicka.

I widać jej było kawał uda, I widać jej było kawał uda,
A potem to były same cuda. A potem to były same cuda.

Więc którejś niedzieli jej się pytam, Więc którejś niedzieli jej się pytam,
Czy chciałaby zostać mą kobitą. Czy chciałaby zostać mą kobitą.

A ona mi na to: chuderloku, A ona mi na to: chuderloku,
Weź sznura i powieś się na haku. Weź sznura i powieś się na haku.

Wybrała se chłopa jak niedźwiedzia, Wybrała se chłopa jak niedźwiedzia,
Po roku zrobiła z niego śledzia. Po roku zrobiła z niego śledzia.

I wzięła se chłopa, jak wilczura, I wzięła se chłopa, jak wilczura,
Po roku zrobiła z niego szczura. Po roku zrobiła z niego szczura.

Jak dobrze, że nie ja, myślę sobie, Jak dobrze, że nie ja, myślę sobie,
Już dawno bym leżał w ciemnym grobie. Już dawno bym leżał w ciemnym grobie.

Z piosenki wynika morał taki: Z piosenki wynika morał taki:
Nie bierta se grubych bab chłopaki. Nie bierta se grubych bab chłopaki.

10. Przyśpiewki weselne i

Z kamienia na kamień przeskakuje żabka
a z naszej (imię Młodej) zrobiła się babka

Nie będę się żenił, to głupi obyczaj
(imię Młodego) się ożenił, będę se pożyczał

Policz sobie (imię Młodej), ile dziur jest w dachu
tyle będziesz miała pierwszej nocki strachu

Goście moim mili proszę się nie gniewać
bo my teraz będziem do wianuszka śpiewać

Czemuż ci się (imię Młodej) tak za mąż śpieszyło?
Czy ci we wianeczku ciężko chodzić było?

Chwaliłaś się młoda, że umiesz haftować
A ty nawet swetra nie umiesz cerować.

Chwaliłaś się młoda, że umiesz gotować
a ty nie potrafisz gara wyszorować

Teściowe, teściowe, długie nosy mają
i we wszystkie sprawy ciągle się wpieprzają

Teściowo, teściowo, ty stary rowerze
jak na ciebie patrzę, to cholera bierze

Wypij ze mną Młody kieliszeczek wódki
żeby twój interes nie był dziś za krótki

Posłuchaj no Młody, już jesteś po ślubie
wypuść swego ptaszka, niech sobie podziubie

Pożegnaj ją mamo prawą rączką na krzyż,
bo ostatni raz na jej wianeczek patrzysz

A rodzice Młodych zostali teściami
będą się szanować jak Ruskie z Niemcami

11. Przyśpiewki weselne ii

Ładna jest z nich para, ładnych dwoje ludzi
A jak młoda zaśnie, młody ją obudzi

Pewnoś pani Młoda pomarańcze jadła
Wtedyś to Młodemu do serduszka wpadła

Jadła winogrona, jadła też i wiśnie
Za to ją mężulek do serca przyciśnie

Policz pani Młoda wszystkie dziury w dachu
Tyle będziesz miała w pierwsza nockę strachu

Skarżyła się Młoda, że Młody ubogi
On jej kupił suknię do samej podłogi

Suknię do podłogi i buciki białe
Jeszcze ci obiecał do kołyski małe

Poznasz ty (imię Młodej) obowiązki żony
Jak ci (imię Młodego) powie - chleb nie upieczony

Para młoda ładna, ale gdy rok zleci
To jeszcze ładniejsze będą mieli dzieci

To co my śpiewamy to tylko do śmiechu
Teraz by się zdało wypić po kielichu

Chociaż pani młoda szczerze przysięgała
To uważaj młody, by cię nie zdradzała

Co tak młody myślisz, coś tak spuścił głowę
Chyba se rozmyślasz, czy dostaniesz krowę

Dostaniesz krowę, dostaniesz i ciele
Żebyś się nie martwił w to twoje wesele

Dzisiaj jest wesele, jutro poprawiny
Za dziewięć miesięcy pójdziemy na chrzciny

Za dziewięć miesięcy wcale już nie modnie
Na chrzciny przyjdziemy za cztery tygodnie

12. Przyśpiewki weselne iii

Ta Twoja teściowa to przezorna była.
Żebyś dużo nie jadł, miarkę Ci kupiła.

Chałupa bez węgła, stodoła bez słupa.
Tam Młody bez brody wygląda jak dupa.

Wesele jest fajne, teście się dobrali.
Jeden wpadł do studni, drugi w portki wali.

Cieszy się teściowa, że już córkę zżyli.
No i z tej radości zsikała się w sini.

A nasz starszy drużba ma na boku pieprza.
Uszy ma kaplate, podobne do wieprza.

Po coś Ty Młoda tę druhnę prosiła.
Co ona by zżarła, zjadłaby kobyła.

A ta starsza druhna jak kwiatek różany.
A przy niej nasz świadek goły i odrapany.

Moi drodzy goście, proszę się nie gniewać.
Bo to do oczepin wszystko można śpiewać.

Hej Ty panie chrzestny rzuć jeszcze na cielę.
Bo dzisiaj chrześnicy jest piękne wesele.

Gdzie ta matka chrzestna, co Was do chrztu niosła.
A dzisiaj w prezencie pralkę Wam przyniosła.

Chwaliłaś się Młoda, że bierzesz anioła.
Przypatrzcie się goście, jaka to pierdoła.

13. Jestem sobie rzeszowianka

Jestem sobie Rzeszowianka, faj duli, taj duli, faj,
mam fartuszek po kolanka, faj duli, faj duli, faj.

A spódniczkę jeszcze wyżej faj duli, faj duli, faj,
żeby chłopcom było bliżej faj duli, faj duli, faj.

Kiedy idę do kościoła, faj duli, faj duli, faj,
pełno chłopców mam dokoła faj duli. faj duli, faj.

Na jednego zerknę oczkiem, faj duli, faj duli, faj,
a drugiego tracę boczkiem, faj duli, faj duli, faj.

Z trzecim pójdę rwać jabłuszka, faj duli, faj duli, faj,
z czwartym pójdę spać do łóżka, faj duli, faj duli, faj.

A piątemu dam buziaka, faj duli, faj duli, faj,
a szóstemu dam kopniaka, faj duli, faj duli, faj.

Ludzie mówią że ja mała faj duli, faj duli, faj,
a ja chłopcom bym dawała faj duli, faj duli, faj.

Każda ładna Rzeszowianka, faj duli, faj duli, faj,
ma fartuszek, - nie ma wianka, taj duli, faj duli, faj.

14. Domek babci

1. Przepijemy naszej babci domek cały,
Domek cały, domek mały,
I kalosze, i bambosze, i sandały
Jeszcze dziś, jeszcze dziś, jeszcze dziś.

2. Przepijemy naszej babci domek śliczny
I zrobimy z tego domku dom ... - jeszcze dziś...

3. Przepijemy naszej babci domek cały
I ten kurnik co go kury obgdakały - jeszcze dziś...

4. Przepijemy naszej babci rower cały
I zostaną naszej babci dwa pedały - jeszcze dziś...

5. Przepijemy naszej babci gacie w kratę / 3x
Takie duże barchanowe i włochate - jeszcze dziś...

6. Przepijemy naszej babci kredens stary
I dywany i nocniczek oraz gary - jeszcze dziś....

7. Przepijemy naszej babci pieska, kotka,
I zostanie naszej babci tylko cnotka - jeszcze dziś...

8. Przepijemy naszej babci szlafrok z łatą
Zobaczymy, co staruszka powie na - jeszcze dziś...

9. Przepijemy naszej babci złote zęby
I zrobimy naszej babci d...ziuplę z gęby - jeszcze dziś....

10. Przepijemy naszej babci wszystko w domu
Przepijemy naszą babcię po kryjomu - jeszcze dziś....

11. Zabierzemy nasza babcię do Krakowa
Niech zobaczy kawał świata stara babcia - jeszcze dziś...

12. Przepijemy naszej babci sztuczną szczękę
I skończymy wreszcie śpiewać tę piosenkę - jeszcze dziś...

15. Bo ja jestem furman

Słuchajcie chłopoki będziecie żonaci
Będziecie sypiali z babami bez gaci /x2

Ref. Bo ja jestem furman, furman
Co zarobię to przefurgam
Bo ja jestem furman, furman /x2
No i dobra jest!

Pijcie chłopcy wódkę bo wódka nie woda
Składojcie się wszyscy bo jednego szkoda /x2
Ref. Bo ja jestem furman?

Jedzie Arab jedzie wielbłąd pod nim hasa
A on se ogląda swojego wielbłąda /x2
Ref. Bo ja jestem furman?

Maryś moja Maryś aleś ty niechluja
Boś mnie przy mej mamie trzymał za ramię /x2
Ref. Bo ja jestem furman?

Maryś moja Maryś chodź ze mną do lasa
A ja ci wśród gąszcz pokażę chrabąszcza /x2
Ref. Bo ja jestem furman?

Jechoł chłop na wozie koło mu skrzypiało
Chciał je naoliwić cosik mu urwało /x2
Ref. Bo ja jestem furman?

Chodź Kaśka nie ładno ale ma chałupe
Cztery morgi pola i szeroką głowę /x2
Ref. Bo ja jestem furman?

16. Kareta złota

1.
Bramą przy gościńcu,
z góry od lat dziesięciu,
nikt nie przechodził,
pies ani złodziej.

Pasterz grał na fujarce,
i jak to zwykle w bajce,
śnił że z daleka,
złocista kareta
gościńcem mknie.

ref.
Czy tędy nie jechała,
kareta moja mała,
moja tęsknota,
kareta złota./2x

2.
Boso o białej rosie,
fujarkę wziął i poszedł,
na miejskich brukach,
karety szukać.

Mijają już jesienie,
nie spełnią się marzenia,
bo na tym świecie
o złotej karecie,
nie słyszał nikt.

ref.
Czy tędy nie jechała,
kareta moja mała,
moja tęsknota,
kareta złota./2x

17. Ach, jak przyjemnie

Jak można się nudzić
Jak można marudzić
Że świat jest smutny, że jest źle
Nie rozumiem, nie!

Jak można faktycznie,
Na świecie jest ślicznie,
Niech ten, co gdera przyjdzie tu,
A ja powiem mu tak:

Ach, jak przyjemnie
Kołysać się wśród fal,
Gdy szumi, szumi woda
I płynie sobie w dal.

Ach, jak przyjemnie
Radosny płynie śpiew,
Że szumi, szumi woda
I młoda szumi krew

I tak uroczo, tak ochoczo
Serce bije w takt,
Gdy jest pogoda, szumi woda,
Tak nam mało brak do szczęścia.

Ach, jak przyjemnie
Kołysać się wśród fal,
Gdy szumi, szumi woda
I płynie sobie w dal.

18. Czerwone jagody ii

Czerwone jagody wpadają do wody
powiadają ludzie, że nie mam urody
Choć nie mam urody, ino dobre serce,
Za pana nie pójdę, byle kogo nie chcę.
Oj da, oj da da na, oj da, oj da da na,
za pana nie pójdę, byle kogo nie chcę.

Urodo, urodo, gdybym ja cię miała
Wybrałabym chłopca, jakiego bym chciała
Ale, że mnie Pan Bóg urodą nie skarał,
Wezmę se takiego, co się będzie starał.
Oj da, oj da da na, oj da, oj da da na,
wezmę se takiego, co się będzie starał.

Raz mi matuś rzekła - córus moja droga,
przecież masz majątek po co ci uroda.
Majątku nie mają, lecz mają urodę,
Tam sie chłopcy schodzą jak po żywą wodę.
Oj da, oj da da na, oj da, oj da da na,
tam sie chłopcy schodzą jak po żywą wodę.

Stworzył Pan Bóg raka, żeby tyłem chodził,
Stworzył i chłopaka, żeby panny zwodził,
Stworzył kukułeczkę, by w lesie kukała,
Stworzył i dziewczynę, by chłopcom dawała.
Oj da, oj da da na, oj da, oj da da na,
stworzył i dziewczynę, by chłopcom dawała.

Czarna jestem, czarna, jeszcze się usmolę,
osiemnastu chłopców wyprowadzę w pole.
A z tych osiemnastu wybiorę dziewięciu,
czterech do roboty, do kochania - pięciu.
Oj da, oj da da na, oj da, oj da da na,
czterech do roboty, do kochania - pięciu.

19. Bednorz


Ej, dziewczyno, ty mnie nie znosz
Od Rzeszowa jestem bednorz
Jo w Rzeszowie urodzony,w całej Polsce szukam żony (2x)

Ej, dziewczyno, ty mnie nie znosz,
Od Rzeszowa jestem bednorz,
Robię beczki beczółeczki,a wieczorem na dzieweczki (2x)

Olaboga, nie wytrzymom
Wszyscy majom, a jo ni mom
Wszyscy mają pełny worek,a jo pensję mom we wtorek (2x)

Olaboga, nie wytrzymom
Wszyscy majom, a jo ni mom
Wszyscy majom po dziewusze,a jo tutaj grać wom muszę (2x)


Olaboga, nie wytrzymom
Wszytkie majom, a jo ni mom
Wszystkie majom po chłopoku,a jo ni mom tego roku (2x)

Olaboga co się stało
Pod fartuszkiem pękło ciało
Ni to zaszyć ni załotać,jak tu z taką dziurą lotać (2x)

Olaboga co się dzieje
Wiatru ni ma krzok się chwieje
Wiatru ni ma krzok się ruszo,jakieś cuda dziać się muszą (2x)

20. Ballada o łysych

1. Czterech łysych się zebrało,

Rolkę papy ukraść chciało,

Lecz daleko nie uciekli,

Bo aniołki ich przywlekli.



2. Posadzili łysych w więzieniu,

Żeby główki mieli w cieniu,

Żeby włoski odrastały,

Żeby papy już nie brały.



3. Trzeba łysych pokryć papą,

Lecz funduszy nie ma na to.

My fundusze zdobędziemy

Łysych papą pokryjemy.



21. Chachary

Starzy ludzie powiadali,
Że chachary wyzdychali.
A chachary żyją
I gorzałę piją,
Z góry spoglądają,
Wszystko w nosie mają.

Lata baba jak ta pszczoła,
Błyszczy w słońcu dupa gola. A chachary ...itd
Gdy chłopaków polubiła
To już majtek nie nosiła. A chachary...itd
Jak podwiało jej spódniczkę
Pokazała chłopcom piczkę. A chachary...itd
Każdy wie, że stara piczka
Jest najlepsza dla prawiczka. A chachary...itd
Gdyby cipka była z uszkiem
Każdy by z niej pijał duszkiem. A chachary...
Od marszałka do rekruta
Obciągała wszystkim druta. A chachary...
Burdel w wojsku im zrobiła
Ale wszystkim dogodziła. A chachary...
Chociaż wielu ja pieprzyło
Nic jej w majtkach nie ubyło. A chachary...
Wszyscy brali ją jak chcieli
A mąż tylko przy niedzieli. A chachary...
Babę pieprzysz, babę słodzisz,
Babie nigdy nie dogodzisz. A chachary...
Jedna baba drugiej babie
Wsadziła do dupy grabie. A chachary...
Każdy rolnik postępowy
Sam zapładnia swoje krowy. A chachary...
Każda krowa postępowa
Rolnikowi dać gotowa. A chachary...
Moja ciotka z Ciechocinka
Robi siusiu co godzinka. A chachary...
Co godzinka, co momencik
Bo ma stary instrumencik. A chachary...
A mój dziadek był fryzjerem,
Golił gości glanz-papierem. A chachary..
A mój wujek spod Sosnowca
Strącił...ręką odrzutowca. A chachary...

22. Adela

Adela już zakłada suknię cienką
Na wiosnę kwiatki rosną i kwitnie miesiąc maj
Gdy spytasz ją dla kogo ta sukienka ?
Dla kochasia, który odszedł w siną dal

Ref. W siną dal, w siną dal
To dla kochasia, który odszedł w siną dal

Czerwone ma podwiązki pod tą suknią
Na wiosnę kwiatki rosną i kwitnie miesiąc maj
Gdy spytasz ją dla kogo taki luksus ?
To dla kochasia, który odszedł w siną dal

Ref. W siną dal, w siną dal ..............

U drzwi, u drzwi, jej tatuś czyści spluwę
Na wiosnę kwiatki rosną i kwitnie miesiąc maj
Gdy spytasz ją na czyją to jest zgubę
Dla kochasia, który odszedł w siną dal

Ref. W siną dal, w siną dal ...............

Nad łóżkiem ślub stwierdzono rejentalnie
Na wiosnę kwiatki rosną i kwitnie miesiąc maj
Gdy spytasz ją z kim żyjesz tak moralnie ?
Z kochasiem, który odszedł w siną dal.
Ref... W siną dal, w siną dal
Pomaszerował lew prawa w siną dal.

23. Skrzypeczki 1

Gdym się na świat narodziła
Matuś moja rzekła mi
Córuś moja córuś miła
Te skrzypeczki daję Ci.
Córuś moja, córuś miła
Te skrzypeczki daję Ci.

Te skrzypeczki nie do zbycia
Byle komu nie daj grać
Do szesnastu latek życia
Nie pokazuj ich na świat.
Do szesnastu latek ...

Gdym szesnaście latek miała
To nieszczęście stało się
Ja skrzypeczki swe wyjęłam
By na świat pokazać je.
Ja skrzypeczki swe ...

Smyczek cienki miał, niedługi
I pociągał raz po raz
Struna pękła ja zemdlałam
Bo to było pierwszy raz.
Struna pękła ja ...

Gdym miała męża pierwszego
Ten do grania nie miał sił
Ja mu skrzypki rozkładałam
On za głupi na to był.
Ja mu skrzypki ...

Gdym miała męża drugiego
Ten do grania talent miał
Jak pociągnął po skrzypeczkach
najpiękniejsze walce grał.
Jak pociągnął po ...

Gdym sześćdziesiąt lat skończyła
nikt na skrzypkach nie chciał grać
Struny były poszarpane
I nie chciały głosu dać.
Struny były poszarpane
I nie chciały głosu dać.

24. Głęboka studzienka 2

1.Głęboka studzienka, głęboko kopana,
A przy niej Kasieńka, jakby malowana.

2.Przy studzience stała, wodę nabierała,
O swoim kochanku, Jasieńku myślała.

3.Gdybym Cię Jasieńku, w wodzie zobaczyła,
Tobym ja za Tobą do wody skoczyła.

4.Naprzód bym rzuciła, ten biały wianeczek,
Com sobie uwiła ze samych różyczek.

5.Głęboka studzienko, czy mam do cię skoczyć?
Tęsknić za Jasieńkiem, życie sobie skrócić?

6.Nie skoczę do ciebie, studzienko głęboka,
Za daleko do dna i zimna twa woda.

7.Ucałuję listek szeroki, dębowy,
Razem z pozdrowieniem rzucę go do wody.

8.Zanieś go studzienko do Jasieńka mego,
Powiedz mu ode mnie, że czekam na niego.

25. Cyganeczka zosia 2

Znałem cyganeczkę Zosię
Kazali mi ją poślubić,
Lecz me serce nie pozwala
Mojej cyganeczki lubić, hej
Lecz me serce nie pozwala
Mojej cyganeczki lubić.

Na podwórzu , na podwórzu
Cztery kare konie stoją,
Lecz ty śliczna cyganeczko
Nigdy już nie będziesz moją, hej
Lecz ty śliczna cyganeczko
Nigdy już nie będziesz moją.

A jak mi się znudzi wreszczie
Kupię sobie konia w mieście,
Kupię konia i aksamit
I pojadę z cyganami, hej
Kupię konia i aksamit
I pojadę z cyganami.

Jadę w Polskę z taborami
Koniom grzywy wiatr rozwiewa,
A ja jadę z cyganami
I o cyganeczce śpiewam, hej
A ja jadę z cyganami
I o cyganeczce śpiewam.

26. Dziadek spał..

Dziadek spał, dziadek spał, a babka nie spała /x2
Żeby dziadek wiedział, żeby dziadek wiedział, czego babka chciała /x2

Dziadek spał na łóżku, babka na kanapce /x2
Co on się obrócił, co on się obrócił, znalazł się na babce /x2

Dziadek ma kałamarz, babka wieczne piór /x2
Poszli za stodołę, poszli za stodołę, zrobili se biuro /x2

Dziadek ma karabin, babka wieczne pióro /x2
Poszli za stodołę, poszli za stodołę, zrobili strzelnicę /x2

Siedziała na wiśni, wołała przyciśnij /x2
Przyciśnij do brzucha, przyciśnij do brzucha, zrobimy maluch /x2

Mówili mi ludzie, że Ci bardzo stoi /x2
Prasowany kołnierz, prasowany kołnierz u koszuli Twoi /x2

Jak żem się zalecał, mówili mi Panie /x2
Jak żem się ożenił, jak żem się ożenił - do roboty chamie /x2

Szła Hela z wesela, cała zmarnowana /x2
Niesie majtki na ramieniu, niesie majtki na ramieniu, jak rzeźnik barana /x2

Huśtała się ciotka na drzwiach od wychodka /x2
Drzwiczki się urwały, drzwiczki się urwały i wpadła do środka /x2

Szła teściowa lasem, pogryzły ją żmije /x2
Żmije wyzdychały, żmije wyzdychały, a teściowa żyje /x2

Idę raz z wesela, prowadzę se druhnę /x2
Co kawałek ujdę, co kawałek ujdę, to se druhnę ruchnę /x2

Wszyscy chłopcy wiedzą, która panna daje /x2
Bo jej prawa nóżka, bo jej prawa nóżka od lewej odstaje /x2

Wszystkie panny wiedzą, któremu nie staje /x2
Samochód na drodze, samochód na drodze, ja gazu dodaję /x2

Kingusiu, Kingusiu, już jesteś po ślubie /x2
Wpuść ptaszka do gniazdka, wpuść ptaszka do gniazdka, niech sobie podzióbie /x2

27. Trzy razy kukułeczka (z podkarpacia)

Trzy razy kukułeczka, na drzewie kukała
Pod drzewem śliczna Kasia, Jasieńka czekała

Zakukaj kukułeczko, zakukaj jeszcze raz
Może Jasio usłyszy, przybędzie na ten czas /2x

Kukułeczka kukała, a w górze szumiał las
Kasieńka go czekała, bardzo się dłużył czas

Wtem wicher silny powiał, Kasieńka zadrżała
Serce jej mocno biło, Jasia nie widziała /2x

Nie smuć że się Kasieńko, nie smuć sama siebie
Jasienek Ciebie kocha, powróci do Ciebie

Więc kukaj kukułeczko, zakukaj jeszcze raz
A gdy Jasio przyjedzie, odlecisz sobie w las /2x

28. Hej, sokoły 1

1.Hej, tam gdzieś znad czarnej wody,
Siada na koń kozak młody,
Czule żegna się z dziewczyną,
Jeszcze czulej z Ukrainą

Ref:
Hej, hej, hej sokoły
Omijajcie góry, lasy, doły,
Dzwoń, dzwoń, dzwoń dzwoneczku,
Mój stepowy skowroneczku,
Hej, hej, hej sokoły
Omijajcie góry, lasy, doły,
Dzwoń, dzwoń, dzwoń dzwoneczku,
Mój stepowy dzwoń, dzwoń,dzwoń.

2.Pięknych dziewcząt jest niemało,
lecz najwięcej w Ukrainie,
Tam me serce pozostało,
Przy kochanej mej dziewczynie.

Ref:
Hej, hej, hej, sokoły ...

3.Ona biedna tam została,
przepióreczka moja mała,
A ja tutaj w obcej stronie,
Dniem i nocą tęsknię do niej.

Ref:
Hej, hej, hej sokoły ...

4.Żal, żal za dziewczyną,
Za zieloną Ukrainą,
Żal, żal sece płacze,
Już jej więcej nie zobaczę.

Ref:
Hej, hej, hej sokoły ...

5.Wina, wina, wina dajcie,
A jak umrę pochowajcie,
Na zielonej Ukrainie,
Przy kochanej mej dziewczynie

29. Cicha woda 1

1.Płynął strumyk przez zielony las,
A przy brzegu leżał stukilowy głaz.
Płynął strumyk, minął jakiś czas,
Stukilowy głaz gdzieś zginął,
Strumyk płynie tak jak płynął.


Ref:
Cicha woda brzegi rwie
Nie wiesz nawet jak i gdzie?
Nie zdążysz nawet zabezpieczyć się,
Bo nie zna nikt metody, by się ustrzec cichej wody.
Cicha woda drzegi rwie
W jaki sposób? kto to wie?
Ma rację, że tak powiem
To przysłowie: cicha woda brzegi rwie.


2.Szła dziewczyna przez zielony las
Popatrzyła na mnie tylko jeden raz.
Popatrzyła, minął jakiś czas,
Lecz widocznie jej uroda
Była jak ta cicha woda.


Ref:
Cicha woda brzegi rwie ...


3.Płynie strumyk przez zielony las
Skończył się już dla mnie kawalerski czas.
Dzisiaj tylko czasem-proszę was,
Kiedy żonka mnie nie słyszy
Spiewam sobie jak najciszej.


Ref:
Cicha woda brzegi rwie ...

Logowanie
REJESTRACJA | Przypomnij hasło

Co umożliwiamy? Ukryj przewodnik | Zamknij przewodnik


Ogłoszenia
Ostatnio dodał: wodzirejtomek (21.12.2015 09:59)

Wszelkie prawa do tekstów piosenek, plików audio i wideo umieszczonych na stronach serwisu spiewnikweselny.pl przysługują ich autorom. Teksty piosenek, pliki audio i wideo umieszczane są w serwisie w celach edukacyjnych oraz służą wyłącznie do użytku prywatnego. W przypadku gdy właściciel praw do konkretnego tekstu piosenki, pliku audio lub wideo nie życzy sobie, by był on umieszczony na stronach serwisu spiewnikweselny.pl - prosimy o kontakt, a dany tekst bądź plik zostanie usunięty.
Serwis zrealizowany przez CLUENET.pl